Lekki powietrzny damper do dh

draah
Posty: 104
Rejestracja: 27.09.2005 18:59:17
Lokalizacja: Jasło
Kontakt:

Lekki powietrzny damper do dh

Post autor: draah »

Witam
Potrzebuję poradę
co sądzicie o tym: http://allegro.pl/item396838224_damper_ ... y_air.html

i o tym: http://allegro.pl/item398581355_dt_swis ... rosze.html

Zastosowanie jak w temacie:)
wookie85
Posty: 8615
Rejestracja: 16.08.2004 11:52:52
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: wookie85 »

dawaj normalnie linki

zaden sie nie nadaje , chyba ze czesto bedziesz je zmienial/serwisowal
www.mm-foto.pl
Moskit
Posty: 378
Rejestracja: 16.09.2007 22:33:19
Lokalizacja: Mosina/Poznań
Kontakt:

Post autor: Moskit »

powietrze do dh... jakoś tego nie widzę :)
Steel2
Posty: 3438
Rejestracja: 11.04.2008 13:28:27
Kontakt:

Post autor: Steel2 »

Powietrze i DH ? A niby dlaczego nie ? Ale jeśli już pomyśl o czymś do tego przystosowanym ( DHX, Evolver )
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
B.Z.
Posty: 1467
Rejestracja: 21.10.2007 09:24:08
Kontakt:

Post autor: B.Z. »

To jest fajna opcja dla kogoś, kogo stać na kilka damperów, na równiejsze, szybsze trasy można sobie coś takiego założyć, ale w sumie też raczej dla dobrego samopoczucia niż dla realnych korzyści, taka różnica w masie jką daje ten damper względem. Ja w sumie widziałbym u siebie taki damper, mam 4-zawias, chętnie widziałbym brdziej proresywną charakterysykę niż jestem w stanie osiągnąć przy użyciu sprężynowców, a do tego w moich okolicach nie ma gdzie naprawdę ostro pojechać, więc wytrzymałość nie jest aż tak ważna, nie zależy mi na wybieraniu bardzo małych nierówności, za to używam jednego roweru zrówno do FR jak i enduro, mile widzina jest więc możliwość łatwego utwardzania/zmiękczania sprężyny. Ale jeśl się jeździ głównie DH i potrzebuje się jednego dampera na różne trasy to raczej wiecej korzysci będzie ze sprężyny niż z powietrza.
Steel2
Posty: 3438
Rejestracja: 11.04.2008 13:28:27
Kontakt:

Post autor: Steel2 »

B.Z. pisze:Ale jeśl się jeździ głównie DH i potrzebuje się jednego dampera na różne trasy to raczej wiecej korzysci będzie ze sprężyny niż z powietrza.
A mógłbyś wymienić jakie ? Bo jakoś ja więcej zalet powietrznego widzę
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
Shawnphono3
Posty: 145
Rejestracja: 21.01.2008 11:37:56
Lokalizacja: wwa
Kontakt:

Post autor: Shawnphono3 »

tego DT swissa sprzedaje moj ziom, ja sam teraz kupilem sobie swingera 4air a ten kolega RS pearl'a... Istnieje wiele zabobonów co do amortyzatorow powietrznych, sam w nie kiedyś wierzyłem ale to chyba bez sensu, są lżejsze, równie wytrzymał i tak samo praktyczne jak sprezynówki. Ten DT to dobry amor i zajebiscie lekki
dzwońcie pod 0-700 i pytajcie o bolida
B.Z.
Posty: 1467
Rejestracja: 21.10.2007 09:24:08
Kontakt:

Post autor: B.Z. »

1. Prostsza, bardziej odporna na uszkodzenia konstrukcja
2. Większa czułość sprężyny, lepsze wybieranie niewielkich ostrych nierówności, na wolnych trasach mozna z tym żyć, ale jeśli masz szybką trasę z dużą ilością małych nierówności to może cię powietrzny damper realnie spowolnić
3. Większa niezwodność
4. Mniej progresywna charakterystyka - w sumie poniekąd kwestia preferencji, ale w DH mniej się lata a więcej tłucze po nierównościach, więc chyba lepiej jak progresja nie jest zby duża

Korzyści.

1.Oczywiście mniejsza masa - ale w DH 200-300 gramów w prawo czy w lewo to nie robi wielkiej różnicy, co najwyżej na szybkich trasach, gdzie trzeba sporo pedałować, ale jednocześnie jest w miarę równo.

2. Możliwość łatwej zmiany twardości - też średnia korzyść, jesli rower jest używany tylko w DH to jedna, dobrze dobrana do masy ciała spręzyna wystarczy. Oczywiscie co innego jeśli ten sam rower ma słuzyć takze do FR albo nawet enduro, ale na samym początku zaznaczyłem, że chodzi wyłącznie o wyspecjalizowane maszyny do DH.
piotrex
Posty: 6157
Rejestracja: 19.04.2004 16:24:03
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: piotrex »

B.Z. wlasnie na malych nierownosciach powietrzny damper jest lepszy bo dziala bardziej liniowo,stad na duzych przeszkodach moze dobijac-to jego najwieksza wada.
z wymienionych przez Ciebie korzysci sprezyny punkty 2 i 4 odnosza sie bardziej do damperow powietrznych niz sprezynowych...
Nie udzielam porad przez PW/nie skupuje sprzetu
wookie85
Posty: 8615
Rejestracja: 16.08.2004 11:52:52
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: wookie85 »

1. Prostsza, bardziej odporna na uszkodzenia konstrukcja
2. Większa czułość sprężyny, lepsze wybieranie niewielkich ostrych nierówności, na wolnych trasach mozna z tym żyć, ale jeśli masz szybką trasę z dużą ilością małych nierówności to może cię powietrzny damper realnie spowolnić
3. Większa niezwodność
4. Mniej progresywna charakterystyka - w sumie poniekąd kwestia preferencji, ale w DH mniej się lata a więcej tłucze po nierównościach, więc chyba lepiej jak progresja nie jest zby duża

1.nie prawda
2.nie prawda , zabobon nie wiadom skad wynikajacy wlasciwie
3.w zasadzie poki co tak , ale to nie jest kolosalna roznica
4.nie prawda

tak czy owak owszem dampery sa coraz lepsze ale te przeznaczone do rowerkow xc/enduro jak dostana po dupie potrafia sie szybko sypac poprostu
www.mm-foto.pl
ArthurGreen
Posty: 5817
Rejestracja: 19.09.2007 11:55:19
Lokalizacja: Kasina Wielka
Kontakt:

Post autor: ArthurGreen »

Co jak co, ale Air łatwiejszy do "zabicia".. Oczywiście największym wrogiem są dobicia.. Ja mam Air'a z przodu i genialnie się śmiga na niskim ciśnieniu.. Na owym niskim ciśnieniu w tyle to raczej pewna śmierć dampa..
http://BiotopRacing.com Problemy z hasłem? pisz - arthurgreen@wp.pl 

http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
Steel2
Posty: 3438
Rejestracja: 11.04.2008 13:28:27
Kontakt:

Post autor: Steel2 »

B.Z. niestety nic nie dowiodłeś, po za totalną nie znajomością tematu.
Nawet charakterystyki pracy Ci się pomyliły.

To co napisałeś odnosi się do damperów XC a nie do damperów projektowanych pod DH. Kwestia wytrzymałości jest pomijalna ( trafienie damperem w coś to raczej marginalny przypadek )
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
B.Z.
Posty: 1467
Rejestracja: 21.10.2007 09:24:08
Kontakt:

Post autor: B.Z. »

piotrex pisze:z wymienionych przez Ciebie korzysci sprezyny punkty 2 i 4 odnosza sie bardziej do damperow powietrznych niz sprezynowych...
Oczywiscie.
1.nie prawda
Więc komora powietrzna nie jest bardziej skomplikowana od zwiniętego drutu? Ciekawe stwierdzenie, doprawdy ciekawe :shock:
2.nie prawda , zabobon nie wiadom skad wynikajacy wlasciwie
Może jestem do tyłu, ale z powietrzniaków z którymi miałem do czenienia nawet SID chodzi jakoś dziwnie. Pewnie, kwestia ustawienia, jak chcesz to możesz zmniejszyć ciśnienie, ale wtedy ogónie będzie za miękki.
3.w zasadzie poki co tak , ale to nie jest kolosalna roznica
Różnica masy biorąc pod uwagę realia DH tym bardziej nie jest koloslna.

Pkt4. - dopuszczam, że to jest kwestia gustu.

To co napisałeś odnosi się do damperów XC a nie do damperów projektowanych pod DH. Kwestia wytrzymałości jest pomijalna ( trafienie damperem w coś to raczej marginalny przypadek )
W takim razie oświeć mnie, czym się różni sprężyna powietrzna zaprojektowana do XC od sprężyny do DH poza skokiem i wytrzymałością i dlaczego w takim razie w XC ci sami producenci nie są w stanie rozwiązać tych problemów? Fakt, nie testowałem żadnego zjazdowego powietrzniaka, ale jakoś trudno mi jest sobie wyobrazić, ze te same problemy są w XC nie do przeskoczenia.

Co do uszkodzeń - damperem jak najbardziej można trafić w coś twardego. Mi się to zdarzyło, raz, ewakuowałem się awryjnie z roweru i damper uderzył w leżący kamień. powiesz, że pech - ale jednak się zdrzyło. To był spręzyniak więc obiła się tylko farba na sprężynie, ale gdyby to był powietrzniak to duza szansa, ze mógłym go sobie wyrzucić.
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Dobra mam aira wiec sie wypowiem.
Po pierwsze air nie do kazdej ramy wejdzie. Muisi ona byc sztywna bocznie i miec male przelozenie (preferowane 3:1 i mniej - a jak widze, ze patrzysz na dlusgosc 222mm to raczej przelozenie bedzie duze). O damperach powietrznych przystosowanych jest na razie malo informacji. Sam mam DHX aira w lapierre i jest to chyba najbardziej liniowy damper na rynku (ale dzieki duzej komorze wolno sie grzeje i jeszcze mi sie to nie zdarzylo nawet na 3.5km trasie w spindlu). Musisz sie liczyc, z tym, ze airy latwiej dobijaja wiec jesli nie ladujesz czysto to ryzykujesz. Zaleta dodatkowej liniowosci jest natomiast to, ze nawet na porabanych wybojach masz super przyczepnosc bo zawieszenie pracowac bedzie bardzo plynnie zamiast sie na wiekszych zabawach utwardzac.
Co prawda ostatnio gadalem z facetem, ktory zamontowal rocco aira do Canfielda Jedi i twierdzi, ze niedobijalne ale mam wrazenie, ze to akurat cecha zawieszenia tamtego niz zaleta samego rocco.
Wybor nalezy do ciebie ale ramy nie przewidzane do pracy z airami moga sie czasem dziwnie z nimi zachowywac.
B.Z.
Posty: 1467
Rejestracja: 21.10.2007 09:24:08
Kontakt:

Post autor: B.Z. »

Hm, no właśnie, gdyby SIDa ustawić tak, zeby dobijał to by też pięknie działał, z tego co rozumiem to w DH sprawę rozwiązuje się ogólnie zmiękczając damper, większa komora sprwia , ze w większym zakresie "klei" koło do gleby. Takie wyjaśnienie to akurat skłonny jestem przyjąć, rzeczywiscie jest to myk, którego nie wziąłem pod uwagę.
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

B.Z. bazowo przed tunem zmieniajacym komore moj DHX air byl niesamowicie czuly i podejzewam, ze grzebiac przy nim mozna osiagnac czulosc wieksza niz w sprezynach nawet. Zaleta powietrza jest wlasnie mozliwosc dowolnego ksztaltowania komor kiedy sprezyny maja jednak raczej podobna charakterystyke.
B.Z.
Posty: 1467
Rejestracja: 21.10.2007 09:24:08
Kontakt:

Post autor: B.Z. »

Tun zmieniający komorę... Mozesz rozwinąć temat bo z mojego punktu widzenia to bardzo interesujące, jakoś w okolicach zimy, kiredy ceny będą sensowniejsze planuję kupić jakiegoś powietrzniaka, skoro jest możliwość poprwienia mu czułości to chętnie bym się za to zabrał. Zawsze wydawało mi się, że w komorach nie ma zbyt wiele rezerw... Możesz rzucić kilka słów, albo jakichś linków co się z nimi robi żeby chodziły szybciej?

Druga sprawa - pytanie jak się zachowywał przed tuningiem i dopompowany tak, zeby nie dobijał? Zachowywał sensowną charakterystykę i czy czułość dało się w tej sytuacji porównać do spręzyny?
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

B.Z. ja akurat zrobilem ruch w druga strone bo chcialem wiecej progresji i czulosci jest troche mniej ale podejzewam, ze skoro da sie w jedna to i pewnie w druga da sie jakos wysterowac. Przeciez charakterystyka jest sterowana ksztaltem komory wiec mysle, ze tu jest spore pole do popisu. Swoja droga ciekawy jestem czy np. mialoby sens do progresywnego 1 zawiasa z malym przelozeniem dac taki czulszy ale bardziej liniowy damper i czy by wtedy dobijalo? Zwlaszcza, ze pod koniec skoku i tak byloby typowe dla powietrza wyciągniecie.

http://forums.mtbr.com/showthread.php?t=182747
wookie85
Posty: 8615
Rejestracja: 16.08.2004 11:52:52
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: wookie85 »

chlopie jak ty swoje odczucia piszesz w oparciu o powietrznego sida to nie ma co gadac

ten damper to generalnie padaka byl i kiepawa praca w porownaniu do podstawowych modeli foxa nawet

poza tym porownujac budowe patrz na caly damper a nie samo powietrze do spezyny , zreszta widziales rozebranego powietrznego ? faktycznie cholernie skomplikowane one sa , 2 komory i tlok...

co do wagi nie widzisz roznicy ? 200 manietou swinger np cos 800-900g jak pamietam z faitha , tak czy owak sporo , a 200m fox float wazy 200g-220g , drobna roznica ? owszem wytrzymalosc na dobicie i to co wspomnial spaced inna
www.mm-foto.pl
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości