FORUM DH-zone.com

Panowie, urządzenie zwane aparatem fotograficznym jest wynalazkiem prawie tak starym jak rower. Razem z filmem pewnie kosztuje 50zł. Trzeba kupić i zacząć cykać foty dresom i ich gablotom.

Nie tak szybko :) Ja swojego odbierałem miesiąc temu (czekanie przedłużało się przez długie weekendy) i kiedy w końcu w pewien czwartek usłuszałem, że ramy już są pomalowane i właśnie je składają, to okazało się, że jeszcze mam czekać na amortyzatory, które mają być "jutro" (czyli w piątek...

Sprężyny dają wszystkim 550 bo takie dostali hurtem. Ogólnie mówiąc zamówić u nich można wszystko (np. ja zamawiałem Burnera RLC do Mastiffa), ale dostanie się i tak tylko to, co mają na stanie.

Jasne. Wystarczy na stronie Bikeonline znaleźć odpowiedni amortyzator:
http://www.bikeonline.pl/product_info.p ... ts_id=1086

po czym kliknąć w dokumentację.

Mnie udało się ostatnio złożyć takie coś:
http://jedwab.net.pl/~jerzy/jerzolot/1.jpg
tyle, że to bardziej enduro. Co prawda transplantowałem trochę używanych części, niemniej jednak budżet zamknął się w kwocie 2850zł.