RS Totem - zamienniki uszczelek
RS Totem - zamienniki uszczelek
Pytanie dotyczy zamienników uszczelek. Uszczelki olejowe w totemie mają wymiar 40x50.5, patrząc do katalogów nie ma takich simmeringów które miałyby taki wymiar, Jedyne jakie znalazłem podobne to 40x50. Jest w ogóle jakaś możliwość kupienia innych uszczelek niż oryginalne?
Zdesperowany kupiłem te 40x50 i klapa. Jako, że nie miałem wyjścia zrobiłem tak: Wziąłem taśme izolacyjną, owinąłem bardzo ciasno i dokładnie uszczelkę (weszły równe dwie trochę naciągnięte warstwy), nadmiar po bokach odciąłem równo skalpelem, odtłuściłem to, gniazdo na uszczelkę w goleni też odtłuściłem i wbiłem mój patent. Wchodził z względnie dużym oporem, bo średnica po zmierzeniu tego specyfikuj okazała się troszeczkę większa od oryginału. Parę próbnych zjazdów zaliczył, olejem nie leje, a czułość taka jak była. Ile to wytrzyma, nie wiem, możliwe, że w najmniej oczekiwanym momencie wydmucha mi ją na zewnątrz, ale zobaczymy jak to bd. Ogólnie zostaje zakup oryginałów, bo innego wyjścia nie ma.
Człowieku, simmering nie jest do ruchów posuwisto-zwrotnych tylko do obrotowych.
Taki szpej to sobie na wał w traktorze możesz założyć. Idź do motocyklowego z oryginalną uszczelką i powiedz, że chcesz takie same, albo i lepsze i zaznacz, że mają być do amortyzatora. Zapłacisz po 10 za sztukę i będzie ci to banglać latami. 
Oczywista po ich równym wbiciu ładnie je smarujesz Dżudi masłem albo inszym specyfikiem do tego przeznaczonym. Uszczelki kurzowe też.
Muuuaaahhahahaa! 666 post


Oczywista po ich równym wbiciu ładnie je smarujesz Dżudi masłem albo inszym specyfikiem do tego przeznaczonym. Uszczelki kurzowe też.
Muuuaaahhahahaa! 666 post

http://tadziu-.pinkbike.com/album/2k12-Riding/
W takim razie pogratulować inżynierom RS'a. Biję ukłony i z uniżeniem wycofuję się w cień.
Edit: Nie no nie zdzierżę. Jakim cudem. Jakim cholernym cudem inżynierowie RS'a, którzy od lat produkują amortyzatory zaczęli stosować zwykłe simmeringi do amortyzatorów? Przecież to wbrew logice.
Albo ktoś tu kogoś w balona robi, albo krowy latają.
Edit: Nie no nie zdzierżę. Jakim cudem. Jakim cholernym cudem inżynierowie RS'a, którzy od lat produkują amortyzatory zaczęli stosować zwykłe simmeringi do amortyzatorów? Przecież to wbrew logice.
Albo ktoś tu kogoś w balona robi, albo krowy latają.
http://tadziu-.pinkbike.com/album/2k12-Riding/
Chodzi o uszczelki totema? Jeśli tak to nietypowe bo dokładnie 40x50.5x9.5. Oryginalne są dwuwargowe przez co kurzowa ma tylko jedną wargę . A co do tych zwykłych simmeringów to kolejną odpowiedzią jest to jakie zadania ma spełniać taka uszczelka? Ma uszczelniać, nie wpływać zbytnio na płynność, nie ścierać anody i zostawiać film na ladze. Po co jakieś nie wiadomo jakie uszczelki typu Evil Genius skoro zwykłe od traktora, na które producent nanosi logo i sprzedaje za kupę hajsu działają spełniając wszystkie wymogi. Konstrukcja takiej uszczelki jest dobra. Kolega w Domainie lata na takich za 10zł, ja latałem w piku na takich i działa jak trzeba. Większy problem jest z tym totemem, mój patent to typowa "druciarka", ale być może jest to wyjście i będzie działać.
Re:
Po prostu działa, dlatego.Tadziuu^ pisze:Edit: Nie no nie zdzierżę. Jakim cudem. Jakim cholernym cudem inżynierowie RS'a, którzy od lat produkują amortyzatory zaczęli stosować zwykłe simmeringi do amortyzatorów? Przecież to wbrew logice.
Albo ktoś tu kogoś w balona robi, albo krowy latają.
Adas^^ sądzę że twój patent wytrzyma długo, a na pewno jest lepszy od uszczelek Enduro

ROWER / BLOG / YOUTUBE / PINKBIKE
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość