Problem jest tego rodzaju... Pomalowalem kask lakierami niesamowitej marki DECO COLOR
http://www.deco-color.com/index.php?prod=deco1&lang=
Kask wyszedl tak :
http://www.pinkbike.com/photo/1248752/
http://www.pinkbike.com/photo/1248753/
Calosc schnie juz okolo 5 dni a lakier jest dalej na tyle miekki ze mozna wbijac w niego paznokiec. Probowalem pokryc to akrylowym lakierem bezbarwnym aby utwardzic powierzchnie - niestety zaczelo sie scinac.
Czy znajde jakis twardy lakier bezbarwny ktory mi nie zje kilku godzin mojej pracy ?
malowanie kasku - jakie farby (lakier) ?
Ja malowałem kumpla motorynke i wyszła tak ( fotki przed lakierem bezbarwnym jeszcze)
http://pawel.poznet.piastlan.net/IMG_5949.JPG
http://pawel.poznet.piastlan.net/IMG_5947.JPG
http://pawel.poznet.piastlan.net/08022007.jpg
I tez cholernie długo schła, tym bardziej ze nakładałem dużo warstw a pod tym był jeszcze podkład.
Generalnie nie wiem czy wiesz ale w komorze lakierniczej jest ok 60 stopni. DLatego polecam odłozyć kask na grzejnik na tydzień to dopiero zacznie sie utwardzać, pod warunkiem oczywiście że użyłeś odpowiednich lakierów, tzn czy na farbe nitro nie dałeś tego akrylowego lakieru. Zasada jest taka że na farbe akrylową dajesz akrylowy lakier na dodatek najlepiej tej samej firmy.
http://pawel.poznet.piastlan.net/IMG_5949.JPG
http://pawel.poznet.piastlan.net/IMG_5947.JPG
http://pawel.poznet.piastlan.net/08022007.jpg
I tez cholernie długo schła, tym bardziej ze nakładałem dużo warstw a pod tym był jeszcze podkład.
Generalnie nie wiem czy wiesz ale w komorze lakierniczej jest ok 60 stopni. DLatego polecam odłozyć kask na grzejnik na tydzień to dopiero zacznie sie utwardzać, pod warunkiem oczywiście że użyłeś odpowiednich lakierów, tzn czy na farbe nitro nie dałeś tego akrylowego lakieru. Zasada jest taka że na farbe akrylową dajesz akrylowy lakier na dodatek najlepiej tej samej firmy.
groochas, ja używałem DecoLack'a, tylko, ze ja miałem inne zamierzenie tzn: Zedrzec oryginalny lakier z madmax'a, dać podkład i malować... niestety koleś co miał mi załatwić podkład do łódek (bo takie samo tworzywo jak w kasku) cos namieszał i w koncu tego nie dostałem.
Wiec pomalowalem na takim paskudnym oszliwowanym (wygląda jak wyłupany z kamienia) samym lakierem czerwonym (kilka warstw - nie pamiętam ile), a jak podeschło na słoncu to trzasnąłem ok 3 warst bezbarwnego (też DecoLack)i lakier jest naprawdę twardy.
Wiec pomalowalem na takim paskudnym oszliwowanym (wygląda jak wyłupany z kamienia) samym lakierem czerwonym (kilka warstw - nie pamiętam ile), a jak podeschło na słoncu to trzasnąłem ok 3 warst bezbarwnego (też DecoLack)i lakier jest naprawdę twardy.
www.feel-free.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 7 gości