Strona 1 z 1

ANODOWANIE jak przygotowac powierzchnie

: 18.11.2011 16:01:23
autor: maciek000111999
siema , mam pytanie , czy gdybym chciał oddac mostek do anodowania to w jaki sposób musze przygotowac powierzchnie . usunąc np skansolem ?

: 18.11.2011 16:40:09
autor: SegatiV
Jeśli obecnie jest anodowany, to w roztworze zasady NaOH - wodorotlenek sodu - tzw. Kret się nada.

Rękawice gumowe - bez dziur, grube.
Stara szczoteczka do zębów.
Naczynie.
Ciepła woda.

Normalnie robi się w 20% roztworze, Ty jak kupisz 1 opakowanie (saszetka), zalej to ok, 1-1,5 L świeżo zagotowanej wody.

Zamocz, poczekaj chwilę - ja polecam maczanie i co 10-20sec. sprawdzanie "jak się ma element", jak anoda zacznie się rozpuszczać, szczoteczką pomagamy sobie w jej usunięciu, czyścimy aż nie będzie znaku.

Uważaj żeby nie zrobić wrzerów, gwinty zabezpiecz wazeliną techniczną, gęstym smarem.

Robisz to na swoja odp. :P

: 18.11.2011 22:44:32
autor: EZrider
Bez straszenia chłopaka. Mostek nie zniknie w pół minuty. Możesz też zalać żelem bez rozcieńczania.

: 18.11.2011 23:32:27
autor: Killo
Jak przesadzi ze stężeniem i czasem moczenia wżery się porobią?

: 19.11.2011 09:09:00
autor: LisuKrakow
maciek000111999 daj do Segativa do anodowania to Ci zrobi od A do Z, a tak to samemu mozesz cos przypadkiem popsuc ;p

: 19.11.2011 10:19:08
autor: maciek000111999
LisuKrakow mi po anodują chłopaki z zakładu za flache :)

: 19.11.2011 13:48:39
autor: Jaśko
preparaty do czyszczenia kominków tez dają radę anodzie

: 19.11.2011 14:43:36
autor: diesel2117
SegatiV A ja mam inne pytanie. Czy jeśli jakaś część, przykładowo link od zawieszenia było anodowane, po czym chciałbym usunąć tą anodę (dajmy sobie tym kretem). To czy po tym zabiegu, oraz po ponownym anodowaniu jest dużo margines ubytku materiału?
Linki to raczej części, które powinny idealnie pasować, a się obawiam przed tym zabiegiem, że coś się nie spasuje.. :(

: 19.11.2011 16:28:10
autor: maciek000111999
mi chodzi oto ze jak mam np mostek pomalowany na czarno lakerem to musze usunąc całkowicie powierzchnie zeby oddac do anodowania ?

: 19.11.2011 16:41:31
autor: diesel2117
maciek000111999 pisze:mi chodzi oto ze jak mam np mostek pomalowany na czarno lakerem to musze usunąc całkowicie powierzchnie zeby oddac do anodowania ?
Tak, musisz idealnie usunąć, żeby przebarwienia nie powstały

: 19.11.2011 17:09:00
autor: SegatiV
Anodowanie nie ma większego znaczenia przy linkach (w ogóle nie ma), jeśli chodzi o ich prawidłowe użytkowanie.
Zabezpieczyć jedynie trzeba gwinty i gniazda na łożyska.

: 19.11.2011 17:15:52
autor: diesel2117
SegatiV pisze:Zabezpieczyć jedynie trzeba gwinty i gniazda na łożyska.
Przy ściąganiu też trzeba zabezpieczyć?

: 19.11.2011 17:23:08
autor: SegatiV
Przy ściąganiu przede wszystkim.

O właśnie ! Zapomniałem dodać. Można lakierem lekko posmarować, "kret" lakieru nie ruszy - testowałem.

: 19.11.2011 19:04:06
autor: diesel2117
Czyli żeby było jak najbardziej bezpiecznie proponujesz przesmarować lakierem gwinty, gniazda na oczka i smaru dać ? Po zdjęciu anody wyjąć smar i rozpuścić lakier ? :)

: 19.11.2011 19:52:37
autor: KubaLa
Proces anodowania to proces utleniania, a Al2O3 (tlenek glinu III) puszcza w jakiejkolwiek zasadzie także każdy wodorotlenek da radę, kret dobry plan. Jak się uprzesz i chcesz delikatnie to teoretycznie powinno się udać nawet mlekiem :mrgreen: Oczywiście sam glin również reaguje z zasadą więc mogą być straty w materiale, jednak niezbyt straszne. Jedynie o czym trzeba pamiętać to to, że Al utlenia się do Al2O3 praktycznie natychmiast i tu nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że oczyszczenie z tlenku powinno nastąpić tuż przed samym procesem anodowania.

A, no i przy oczyszczaniu daleko od ognia!!! Podczas reakcji NaOH z Al wydzieli Ci się lotny wodór który jest bardzo łatwo palny ;)

: 19.11.2011 20:03:20
autor: maciek000111999
z chemi to ja 5 nie mam :D

: 20.11.2011 12:33:12
autor: KubaLa
A ja studiuję chemię budowlaną ;)

: 20.11.2011 13:20:19
autor: Las3k_91 Ldz
Miałem 4 z chemii budowlanej, podziwiam :lol:

maciek000111999 - a gdzie anodujesz, kto Ci to robi i za ile, jeśli można spytać?