FORUM DH-zone.com

Pomoże ktoś, mocowania sa z tego co widzę na korby, czy ma ktoś tego typu bagażnik, niech się ktoś wypowie

W sumie patent całkiem dobry, ale ja rower uznaje tylko na dachu.

KubaLaPL pisze: ja rower uznaje tylko na dachu.

takie rozwiązanie to mega porażka

KubaLaPL Ja uznaje zasade " wszedzie tylko nie na dachu" Najgorsze chyba z mozliwych rozwiazan. Z bagaznikow na hak polecam najtansze thule na 2 rowery, 260zl w detalu chyba.

a wypowie się ktoś o tym sposobu mocowania roweru?? tzn. korby wkręca się w to coś ??

To wygląda na takie coś, że wsuwa się to między korbe a suport, ale myślę że to ma tylko szanse w korbie i suporcie na isis. Bo w zwykłym hollowtech nie ma miejsca na to. Przynajmniej z mojego punktu technicznego tak wynika

DonAdam pisze: takie rozwiązanie to mega porażka

Niby czemu?
Bagażnik na zamówienie, pod dany rower 100 zł. Tak mocny, że wszystkie thule-srule mogą się schować.
Wg mnie to się mocuje między ramię korby a pedał.

Pewnie dlatego, że z rowerami na dachu trzeba jeździć dużo ostrożniej, nie można rozwinąć prędkości jakiej się chce, są dużo większe opory powietrza, przy większych prędkościach świszczy, trudniej zamontować rower. Mówię o standardowych bagażnikach, a nie o customowym pogromcy thul`a.

Ale nie wystaje poza obrys auta, nie zajmuje haka, nie rysuje klapy (te podwieszane) nie trzeba kombinować ze światłami i tablicą i są w pełni legalne.

Tzn. ja polecam tylko te na hak-nie na klapę. Rowery wcale tak bardzo nie wystają poza obrys auta, no chyba że zakładamy je do nisana micra itp. Bagażniki na hak też są w pełni legalne. Co do tablicy (wiem, jest to nielegalne) można ją zastąpić dorabianą tablicą-np. w fabryce reklamy, my tak jeździmy już długo i nic się nie dzieje.

Dokładnie, jakbym miał zrezygnować z dachu, to tylko na hak. Ale w moim przypadku (seicento) to rower dużo szerszy od auta i nie mam haka. A dorabianie haka tylko na rowery też bez sensu. Dlatego stwierdziłem, ze oddam do spawacza rower, niech coś z tym zrobi. I mam świetny, tani bagażnik.

podobał mi się kiedyś ten bagażnik dopóki się nie obczaiłem że korby hollowtech do tego nie pasują.
Kupiłem więc ten:

I się okazało że jest całkiem fajny, ale nie pod dużego fulla. Rower rekreacyjny całkiem fajnie się zakładało, ale pod fulla trzeba było by go ciąć i przespawać bo rower się po prostu nie mieścił.

Także potem kupiłem dedykowany bagażnik na dach i wróciłem do najlepszego wg mnie rozwiązania
Rower zakładam 30s i jadę na lokalną miejscówkę na drugi koniec miasta czy gdzieś dalej.
Bagażnik mam Inter Packa, może nie wygląda jak thule, ale działa.
I dzięki szczękom skonstruowanym w ten sposób

nigdy nie maiłem problemów z wysuwaniem się ramy z mocowania. Koledzy już mieli dwa przypadki kiedy z thula rower wypadł na bok.
Raz chyba SX, raz prawie 30kg demo, to narobiło szkód

Na haku jest fajnie, ale dopiero jak się ma platformę, tanie wieszaki to lipa. No i minus jest taki że nie bardzo idzie jeździć z platformą na co dzień, a z szyną na dach owszem.

SeraaX pisze:I dzięki szczękom skonstruowanym w ten sposób

Fajny, fajny, ale mongoosa nie ogarnie xD

SeraaX pisze:No i minus jest taki że nie bardzo idzie jeździć z platformą na co dzień, a z szyną na dach owszem.

Też dość ważny argument. Zależy jak często używasz. Ja 2-3 razy w tyg. To chyba uj by mnie strzelił jakbym miał to zakładać i zdejmować non stoper.

U mnie cały demontaż trwa 30sek przy użyciu 1 klucza

DonAdam ale mieszkając w bloku i nie mając garażu musisz jeszcze gdzieś tą platformę schować, a przykładowo do bagażnika nie wejdzie ( bo jest mały albo coś innego już tam jest itd)
Ja 30s poświęcam na montaż roweru i już jest gotowe do jazdy.

to czyli do tego bagażnika co na foto nie zapne wszystkich rowerów do DH??
jest mozliwośc przeróbki podciecia czy cos w tym stylu ??

Adrian960805 Mysle ze moze byc ciezko.

Ode mnie:



-montaz zajmuje mniej niz 30s bez uzywania zadnych narzedzi
-widac tablice
-miesci sie za siedzenie, do bahaznika, gdzie tylko chcecie
-kosztuje naprawde niewiele bo 200 z hakiem
- 2 zjazdowki jezdza bez zadnych problemow, nie gibaja sie i bardzo przyjemnie znosi predkosci 140+

Jedyny minus- w przypadku wielu aut zaslania stopa.

Też uważam że dobry bagażnik na dach jest na prawdę ok.
Akurat do tego typu bagażników jak pokazał klexuh nie mam przekonania.
Po pierwsze nie pasuje do każdego typu ramy, po drugie pamiętam,
że kiedyś miałem podobny od znajomego i zjazdówki najzwyczajniej w świecie
prawie dotykały przednim kołem ziemi.
Od siebie mogę polecić bagażnik na dach z mocowaniem za oś.

KubalaLa - bagaznik dachowy "nie wystaje poza obrys auta" - rozbawiłeś mnie do łez Choć w sumie masz racje, nie wystaje poza obrys, tylko jest w całości poza obrysem.

Przerabiałem wszystkie typy bagażników na rowery. Na dach, na klape, na hak.

Dach - najgorsze z mozliwych rozwiazan. Aerodynamiczna ściana na dachu samochodu, na zakrętach tragedia, zakładanie rowerów z wygodą nie ma nic wspólnego. Spalanie samochodu w góre.

Klapa - montaż tego to tragedia, rysuje klape, paski sie luzują, rowery w przypadku mojego samochodu dość mocno wystawały ponad dach co tworzyło niezły spadochron. Nie polecam.

Bagażnik na hak - najlepsze rozwiązanie. Rowery schowane za samochodem, nie czuje praktycznie wogole roznicy w spalaniu i w oporach powietrza. Montaż bagażnika szczególnie wygodny gdy ma sie wypinany, automatyczny hak. Montaż roweru to 15 sekund, a tablice rejestracyjną sobie drukujesz 3-cią i problemu nie ma.