Strona 1 z 2
SPD - Czy warto ?
: 21.07.2011 19:26:19
autor: Merios
Hej, jeżdżę w DH już od roku. Zauważyłem , że część zawodników jeździ w
SPD, i tu jest moje pytanie - czy warto? Zastanawiam się nad
SPD Crank Brothet Mallet 2 - mają dużą platformę więc na upartego można jeździć będąc niewpiętym

. Piszcie czy opłaca się kupować
SPD'ki , z góry dzięki za odpowiedzi

: 21.07.2011 19:47:25
autor: Banan725135650
Pozwól, że podepnę się do pytania

Jak się mają
SPD w hardtail'u? Warto pakować
SPD do hardtail'a? Mógłby jakiś użytkownik
SPD w HT wypisać wady i zalety takiego zestawiania?
: 21.07.2011 19:54:50
autor: aenim
To nie jest kwestia "opłacania się" tylko preferencji, co widać od amatorów po zawodników pucharu świata. Sami musicie ocenić, czy się Wam lepiej jeździ, czy gorzej.
: 21.07.2011 20:18:21
autor: F4rr3ll
plusy SPD to niespadająca nigdy noga z pedała , b. łatwa praca nogami - nie trzeba sie wybijać i łatwo "podciągnąć " rower . Minusy to zapychanie się błotem . Przy glebie same się wypinają , jedynie na początku ciężko ściągać nogę do asekuracji . Generalnie są na +
: 21.07.2011 20:23:16
autor: MlodszyMlody
Siemka
Jeżdżę na hardtailu już ponad 4 lata i od 2 lat śmigam w spd i muszę ci powiedzieć, że jest mega różnica jeśli chodzi o jazdę. W spd jest płynniej, przyjemniej i bezpieczniej i niech się schowają ci co mówią, że się nie wypniesz albo coś przed glebą, bo to po prostu kwestia wyćwiczenia. Ogarnąć spd można naprawdę szybko, a teraz wolę jeździć w spd nawet po błocie, czy w każdych innych warunkach. Jeśli masz fundusze- kupuj to naprawdę fajna sprawa na HT.
Co do fulla to nie wiem niech wypowiedzą się inni
Pozdro!
: 21.07.2011 20:37:27
autor: SegatiV
Ja zacząłem jeździć w
SPD rok temu, w sumie przez ten cały czas jeździłem w górach z 20 zjazdów (brak roweru), pierwsze dwa były dziwne panika+śmiech z samego siebie, potem normalna jazda + niebywały komfort.
Z całego serca polecam
SPD w DH

: 21.07.2011 20:48:23
autor: Cesiu
W
SPD jeżdżę od 8 lat i nie wyobrażam sobie jazdy bez nich. Na początku w sztywniaku od dłuższego czasu w fullach i zawsze jest to inna jakość dla mnie. Tak jak SegatiV polecam Ci
SPD. Zawsze jest pewne ryzyko, że Ci się nie spodoba (na początku może być ciężko), ale watpię w to
Pozdro
: 21.07.2011 21:33:09
autor: bartol
Tak jak poprzednicy wyzej, jazda jest swietna w
spd, tylko maja jedna mega wade, przy większości gleb sie
spd wypnie ale nie jak sie leci przez kiere wtedy mozna sie tylko modlic tak jak w tym przpadku
http://www.pinkbike.com/photo/6602745/ 
: 21.07.2011 22:02:31
autor: pLuTiK
uczucie jak jak lecisz przez kierownice i jestes wpięty jest nie do zastąpienia

...polecam!
: 21.07.2011 23:32:36
autor: konraddoom
A jeżeli już
spd, to co konkretnie? Zastanawiam sie juz dlugi czas nad zakupem do kolarki ew. przełożyć czasem do ht.

: 21.07.2011 23:43:36
autor: frango
Jeżdżę na SPDach jakieś 15 lat. Najpierw XC, potem AM, od kilku lat FR (takie polskie

) i DH.
Jeśli chodzi o zalety, to największą jest chyba "mechaniczna więź" z rowerem. Najnowsze konstrukcje nie zapychają się już tak błotem, jak np. stare DXy.
W tym sezonie jeżdżę na XTRach Trail. Bardzo lekkie. Mocna, metalowa klatka. Dobry mechanizm zatrzasku. Lekkie - 375g para. Dość drogie. Na 2012 będą HT, z pełnowymiarową klatką z pinami, podwójnym mechanizmem zatrzasku - czyli przód i tył mechanizmu się rusza. Wersja z osią Ti będzie bardzo lekka - ok. 350g. Ale do tanich nie będą należeć ;>
ALE, większość moich ziomków jeździ na platformach i dobrych butach - 5.10. Nie miewają problemów z utrzymaniem nóg na pedałach, ale za to na śliskich korzeniach czują się bezpieczniej niż ja. Poza tym, dobre, lekkie pedały platformowe ważą ok 200-250g
Czy bym się przesiadł... obawiam się, że już nie... podejrzewam, że nauka jazdy na platformach mogłaby mi zająć za dużo czasu, a perspektywa dziurawych piszczeli i łydek tym bardziej zniechęca

: 22.07.2011 11:32:43
autor: Spaced
frango pisze:Czy bym się przesiadł... obawiam się, że już nie... podejrzewam, że nauka jazdy na platformach mogłaby mi zająć za dużo czasu, a perspektywa dziurawych piszczeli i łydek tym bardziej zniechęca

Nie marudz. Sam sie przesiadłem bardzo szybko. Przesiadka
spd > flat jest prosta. W druga strone pewnie gorzej.
A wybor to kwestia preferencji chociaz po bardziej wyboistych trasach na hardtailu bez
spd sobie nie wyobrazam. Na fullu inna sprawa.
Re: SPD - Czy warto ?
: 22.07.2011 11:51:18
autor: zero100
Osobiście polecam Time Z. Zjezdzam już drugą parę i jest wypas. Wczesniej zjezdzilem z 5 par VP ale to mega padaka w porównaniu do Time. Zwykłe spd zapycha się totalnie błotem, piachem i łatwo rozwalić przy zahaczeniu o kamień. Time Z znacznie lepszy w ciężkich warunkach. Minus to drogie bloki które się szybko scierają ale tak samo jest w crankach. Ogólnie we wpinanych pedałach jest większa kontrola szczególnie nad tyłem roweru i znacznie większa pewność siebie - szczególnie w HT.
: 22.07.2011 12:44:09
autor: frango
Nie zgodzę się z twierdzeniem, że Shimanowskie SPDy "totalnie zapychają się błotem". Jak pisałem, XTR'y są bardzo ażurowe i błoto przez nie przelatuje, przepływa.
Stalowe, trwałe bloki są zaletą SPDów od dużego S.
: 22.07.2011 13:23:36
autor: Slash
ja używam spd Shimano DX, bardzo polecam, nie mam problemu z błotem, kamieniami itp ani z lodem/śniegiem zimą. fajna jest kontrola siły wypięcia, szczególnie na początku, można ustawić bardzo miękko, i z czasem utwardzać.
: 22.07.2011 13:49:27
autor: frango
Dokładnie, regulacja siły wpięcia/wypięcia jest bardzo pomocna, gdy się rozpoczyna przygodę z zatrzaskami.
: 22.07.2011 15:59:13
autor: Banan725135650
A jak ma sie sprawa w ubijakach [np. Mallet2]?
: 22.07.2011 20:45:42
autor: Snepi
witam!!
Zeby nie zakladac nowego tematu to moje pytanie jakie Pedala SPD beda pasowac Do butow Shimano MP66 (DX). Maja bys wykorzystywane w DH.
Jakie polecacie.
Dzieki
Re: SPD - Czy warto ?
: 22.07.2011 21:20:21
autor: zero100
buty nie maja znaczenia. głownie to bloki muszą pasować do pedłów. jezeli ktos zachwala vp,shimano że nie zapychają się błotem i są ok to znaczy ,że nie jezdził na timeach, crankach. Oczywiście DX są ok ale Time to zupełnie inna bajka. Szczególnie w dh czuć różnicę. Nie ma mowy o dłubaniu podeszwy buta patykiem. Mają większy zakres ruchu co szczególnie w DH się przydaje. Żeby złamać blaszkę w VP, Shimano to czasami wystarczy przywalić w byle kamień. Żeby złamać pręt w Timeach to naprawde już trzeba się natrudzić.