Nowe siodełko WTB

stomatolog
Posty: 132
Rejestracja: 30.05.2012 15:41:58
Kontakt:

Nowe siodełko WTB

Post autor: stomatolog »

Witam
Zastanawiam się nad nowym siodłem. Generalnie szukam czegoś około 100zł. W oko wpadły mi siodła WTB.
Co wymagam? Dotychczas jeździłem z dirtową kanapą... niesłychanie wygodna i przy tym tak szeroka, że nie przechodzi między nogami w momencie wychylenia się poza rower w zjeździe. Zależy mi właśnie na niehaczącym o uda przy zjeździe i wygodnym siodle w dłuższe trasy, czyli pod enduro i chwile uniesień grawitacyjnych.

Zasadniczo nie wiem czym się różnią, więc poproszę was o porady i wasze opinie na linii wygoda, kształt i wytrzymałość. (te linki to przykłady pierwsze z brzegu z allegro, żadne reklamy):

WTB Rocket V Comp http://allegro.pl/wygodne-siodelko-mtb- ... 36854.html
WTB Speed V Comp http://allegro.pl/solidne-i-wygodne-mtb ... 36869.html
WTB PURE V RACE http://allegro.pl/siodelko-wtb-pure-v-r ... 09140.html
WTB Pure V Comp SE http://allegro.pl/wygodne-mocne-mtb-am- ... 36605.html

Jeżeli znacie lepsze modele w tej kategorii cenowej (ale nie w sensie dopłać 50zł, dopłać 100zł) To proszę o poradę.
miki_ck
Posty: 1491
Rejestracja: 25.11.2008 21:19:53
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: miki_ck »

Speed V mam w xc-tówce i spokojnie te 50-60km się na nim przejedzie. Wygodne, czy to na długich trasach czy ostrych podjazdach. Ale mogłoby być nieco węższe i lżejsze - czyli takie, jak Rocket V np.

Ale generalnie jeszcze na niewygodnym WTB nie siedziałem, a parę modeli się przewinęło pod tyłkiem (z tych bardziej "deskowatych" też) ;)
Z tym, że to oczywiście w pewnym stopniu sprawa indywidualna.
boogiel
Posty: 2703
Rejestracja: 13.03.2010 22:41:35
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: boogiel »

pure V mi było za szerokie. Może popatrz za czymś od san marco?
zawada1200
Posty: 374
Rejestracja: 18.08.2011 08:06:43
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: zawada1200 »

Ja polecam WTB silverado, jest dość tanie i komfortowe.
stomatolog
Posty: 132
Rejestracja: 30.05.2012 15:41:58
Kontakt:

Post autor: stomatolog »

Dziękuję za dotychczasowe porady. To dołóżmy jeszcze WTB silverado comp. Jakieś opinie innych osób, propozycje?
Gość

Post autor: Gość »

Od 5 lat ujeżdżam pure v i uważam je za genialne siodło. Bardzo wygodne, nigdzie nie uwiera, nie miałem też problemów z wychylaniem ciała poza nie.

W kwestii wytrzymałości, w zeszłym roku po glebie skorupa odpadła od prętów, potem z braku czasy na naprawę, jeździłem z siodłem przywiązanym do prętów zipami :P. Ostatecznie wsadziłem pręty z powrotem na miejsce, i tak jeżdżę do dziś. Ale niestety już i skóra poszycia pęka i rozłazi się na szwach, także chyba czas na nowe.
Obrazek
Tak to wyglądało :P

Z innych WTB, to speed v było za szerokie, choć równie wygodne, a po silverado bolał mnie tyłek, tylko tył tego siodła jest wygodny. I dodam że nigdy nie jeździłem i nie jeżdżę z pampersem :)
frango
Posty: 2162
Rejestracja: 21.04.2004 00:16:45
Lokalizacja: w-wa
Kontakt:

Post autor: frango »

Jak już wspomniano, pomyśl nad Silverado
http://allegro.pl/szosa-mtb-am-fr-dh-4x ... 72298.html
Szkoda tylko, że tak duża różnica w cenie jest między najprostszym a droższymi modelami.
pozdro

frango
stomatolog
Posty: 132
Rejestracja: 30.05.2012 15:41:58
Kontakt:

Post autor: stomatolog »

Dzięki za kolejne opinie, bartolini, też jestem fanem reanimacji sprzętu do końca :lol:
To już zawęziłem ze wszystkich modeli do:
WTB Pure V Comp SE http://allegro.pl/wygodne-mocne-mtb-am- ... 36605.html
WTB silverado Comp SE http://allegro.pl/szosa-mtb-am-fr-dh-4x ... 72298.html

Dotychczas moje siodełko miało wymiary ok 16cm szerokości, 23 długości :lol:

I się zastanawiam, czy w pure 14,5cm to nie będzie ciągle za szeroko.
Z drugiej strony, silverado wygląda dość cienko i topornie. Czy zniosę 40 km terenowej jazdy?
Bez pampersa oczywiście, w oldschoolowo podziurawionych spodniach przez zahaczane gałęzie i gleby :twisted:
=Pietr3k=
Posty: 390
Rejestracja: 21.12.2011 23:52:33
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: =Pietr3k= »

Jeśli Pure V będzie za szerokie, to spróbuj Rocket V. Na obydwu jeździłem i na krótkie trasy Rocket wydaje się nawet wygodniejszy, ale więcej niż 20km jazdy na nim daje popalić :) i wówczas w tym momencie wygrywa Pure, na którym robiłem jakieś 50-60km bez wysiłku. Bez pieluch itp. Nie mam punktu odniesienia do Silverado.

Stomatolog, jeśli Twój lokalny sklep ma kolekcję WTB Test Ride, to warto się tym zainteresować, bo w razie czego możesz zwrócić siodełko ;)
Gość

Post autor: Gość »

Na wtb test ride bym nie polegał, mam właśnie pure v z tej serii, takie z żółtymi detalami. Jest zdecydowanie twardsze i mniej wygodne niż zwykłe pure. Ale jak ktoś chce sobie porównać tylko szerokość to się sprawdzi.
zawada1200
Posty: 374
Rejestracja: 18.08.2011 08:06:43
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: zawada1200 »

Mam silverado, w miarę wygodne, 20km na miejscówkę wytzymuję. Na żywo wygląda lepiej.
stomatolog
Posty: 132
Rejestracja: 30.05.2012 15:41:58
Kontakt:

Post autor: stomatolog »

Zdecydowałem się na klasyczne pure. Dziękuję wszystkim raz jeszcze za rady. To, czy słuszne, ocenię już nie ja, tylko moja d**a :lol:
pietryna
Posty: 3790
Rejestracja: 04.06.2009 15:20:47
Kontakt:

Post autor: pietryna »

A jak grube poszycie mają te siodła?

Bo teraz mam dechę gdzie jakiejś pianki (o żaden żel go nie podejrzewam) jest może z 5mm. Twarde to i straszliwie uciska mi guzy kulszowe i ogólnie kości kulszowe.

Zdecydowanie wolę cięższe a wygodne siodło niż kupować sobie elo spandex z wkładkami czy coś w tym stylu...
Awaria
Posty: 631
Rejestracja: 04.10.2009 16:23:24
Lokalizacja: Wrocław / Legnica
Kontakt:

Post autor: Awaria »

a jak wyglada zakonczenie siodelka, bo nie ukrywam, ze przy wiekszym ugieciu opona rysuje o siodelko/rame i nie wiem ile takie siodlo wytrzyma :D
http://utn.pl/OKAZJE  <-- Dobry sprzęt za dobre pieniądze! : )
stomatolog
Posty: 132
Rejestracja: 30.05.2012 15:41:58
Kontakt:

Post autor: stomatolog »

Doszło, siodło WTB pure V, ale.. chrome jednak zamówiłem. 150zł z wysyłką. W sumie głównie dlatego, że chciałem mieć komfort pure i wygląd czegoś z wyższej półki.. przy okazji ma mocniejsze pręty.

Siodło wygląda na rowerze znakomicie, ma chromowane plastyki od spodu, srebrne boczki, pokryte eko-skórą, wygląda na porządnie wykonane. Jest bardzo wygodne, jaja nie cisną, jedyny mankament- mam w sztycy długie śruby, a siodełko jest całe giętkie- uderza o śrubę przy mocniejszym "siadzie". Trzeba będzie zastosować krótsze, albo jeździć na zadartym do góry siodełku...
Trochę się zawiodłem co do szerokości, ponieważ mój model na 15,5cm, a nie 14,5, jak jest napisane, ale za to śliskie i wąskie poszycie nie przeszkadza w odchyleniu dupska do tyłu. Jeszcze czeka mnie dłuższy wyjazd, to wtedy powiem wrażenia ;)

Pozdrawiam
MUSZEL
Posty: 4424
Rejestracja: 21.08.2007 10:44:23
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka / Łódź
Kontakt:

Post autor: MUSZEL »

Hej!
Chciałbym odświeżyć temat. Poszukuję siodełka, które ładnie "agresywnie" i "deskowato" wygląda, ale równocześnie jest wygodne na dłuższe wypady na siodle. Moją uwagę przykuły 2 modele od WTB, a dokładnie:
- VOLT RACE
http://allegro.pl/wtb-siodelko-volt-rac ... 60593.html
- Pure V Race
http://allegro.pl/wygodne-mtb-am-fr-dh- ... 81181.html

Macie jakieś doświadczenia, szczególnie z tym pierwszym modelem? O Pure sporo widziałem na forum (szczególnie w tym temacie), ale o Volt coś mało słychać, a bardzo mi się podoba :)
Proszę o opinie i porady.
Z góry dzięki!
BikeBert
Posty: 186
Rejestracja: 19.04.2004 15:32:28
Kontakt:

Post autor: BikeBert »

Jeździłem na siodełkach WTB wiele lat, bo były bardzo wygodne. Jednak w zeszłym roku po lekkiej wywrotce kanapa w moim WTB Laser V Team oddzieliła się od prętów. Po powrocie do domu udało mi się jakoś osadzić siodełko na prętach w imadle. Po jakimś czasie zaczęło jednak strasznie trzeszczeć w miejscu styku prętów z kanapą. Kupiłem więc nowe. 2 tygodnie temu, także po wywrotce stało się to samo, siodełko wyskoczyło z prętów, które dodatkowo się wygięły. Dodam, że pręty w obu przypadkach były tytanowe. Tym razem nie udało się jednak naprawić siodła. Owszem, udało mi się osadzić siodełko na prętach, ale było na tyle krzywe, że nie nadawało się do jazdy. Zdecydowałem, że nie będę więcej inwestował w siodełka WTB: mimo że są mega-wygodne, ich odporność na gleby jest znikoma. Poza tym po jakimś czasie zaczynają trzeszczeć, co jest bardzo irytujące, o czym można przeczytać na forach zagranicznych.

Postanowiłem postawić na inną markę i kupiłem siodełko Chromag Trailmaster, ponieważ miałem kiedyś okazję przejechać się na takim i pamiętam, że zrobiło na mnie pozytywne wrażenie. Ku mojemu zdziwieniu Trailmaster jest bardziej wygodne od WTB, od nowości. Nie potrzebuje czasu na "rozjeżdżenie" i dopasowanie do dupska. Podczas pierwszej jazdy na nim, dopiero po jakimś czasie zorientowałem się, że siedzę na nowym siodełku. Czas pokaże jak będzie z odpornością na bliskie spotkania z glebą. Mój model jest skórzany, ale istnieje trochę tańszy i trwalszy, ze wstawkami z kevlaru: Chromag Trailmaster DT. Myślę, że jest to opcja warta rozważenia dla tych, którzy spędzają w siodle wiele godzin i cenią sobie przede wszystkim wygodę.
MUSZEL
Posty: 4424
Rejestracja: 21.08.2007 10:44:23
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka / Łódź
Kontakt:

Re:

Post autor: MUSZEL »

BikeBert pisze:Jeździłem na siodełkach WTB wiele lat, bo były bardzo wygodne. Jednak w zeszłym roku po lekkiej wywrotce kanapa w moim WTB Laser V Team oddzieliła się od prętów. Po powrocie do domu udało mi się jakoś osadzić siodełko na prętach w imadle. Po jakimś czasie zaczęło jednak strasznie trzeszczeć w miejscu styku prętów z kanapą. Kupiłem więc nowe. 2 tygodnie temu, także po wywrotce stało się to samo, siodełko wyskoczyło z prętów, które dodatkowo się wygięły. Dodam, że pręty w obu przypadkach były tytanowe. Tym razem nie udało się jednak naprawić siodła. Owszem, udało mi się osadzić siodełko na prętach, ale było na tyle krzywe, że nie nadawało się do jazdy. Zdecydowałem, że nie będę więcej inwestował w siodełka WTB: mimo że są mega-wygodne, ich odporność na gleby jest znikoma. Poza tym po jakimś czasie zaczynają trzeszczeć, co jest bardzo irytujące, o czym można przeczytać na forach zagranicznych.

Postanowiłem postawić na inną markę i kupiłem siodełko Chromag Trailmaster, ponieważ miałem kiedyś okazję przejechać się na takim i pamiętam, że zrobiło na mnie pozytywne wrażenie. Ku mojemu zdziwieniu Trailmaster jest bardziej wygodne od WTB, od nowości. Nie potrzebuje czasu na "rozjeżdżenie" i dopasowanie do dupska. Podczas pierwszej jazdy na nim, dopiero po jakimś czasie zorientowałem się, że siedzę na nowym siodełku. Czas pokaże jak będzie z odpornością na bliskie spotkania z glebą. Mój model jest skórzany, ale istnieje trochę tańszy i trwalszy, ze wstawkami z kevlaru: Chromag Trailmaster DT. Myślę, że jest to opcja warta rozważenia dla tych, którzy spędzają w siodle wiele godzin i cenią sobie przede wszystkim wygodę.
Dzięki za opinie :) wczoraj się dowiedziałem, że znajomemu też po glebie WTB odpadło od prętów.
Ale... nie jeżdżę tak by glebić, w górach często nie bywam i liczy się dla mnie wygoda, więc jednak postawie na WTB, na któryś z w/w modeli. Niestety wymieniony przez Ciebie Chromag (nawet w tańszej wersji) jest dla mnie za drogi ;) a w sumie szkoda, ładne siodło.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości