Luzy w zawieszeniu
-
- Posty: 786
- Rejestracja: 06.02.2008 06:35:04
- Lokalizacja: Szczecin/Przecław/Cisiec
- Kontakt:
Luzy w zawieszeniu
Witam
Posiadam ramke devinci frantik. Zawieszenie w niej jest tak skonstrułowane ze za cholere nie moge zlikwidowac luzu na wahaczu - porownalem wahacz w specu enduro ( sx ) dziewczyny( konstrukcja podobna ) i tam jest wszystko elegancko spasowane.
Nie wiem czy to wina lozysk igielkowych, czy jaka cholera ;-/.
Luz jest poprzeczny wzgledem osi roweru, tzn, gdy łapie za koło i wyginam je na boki, widze jak wahacz pracuje, szczegolnie dobrze to widac w miejscu gdzie wahacz przechodzi kolo podsiodlowki.
Teraz pytanie, czy igielki juz umarly, czy po prostu taki rodzaj zawieszenia bedzie mial zawsze luzy ?!
Ostatnio zrobilem mu przeglad, igielki wydaja sie byc okey, ale dokrecajac sruby zawieszenia jedynie co osiagam to` nieruchliwosc stawu` a nie brak luzow...
Zastanawiam sie nawet nad wymiana lozysk na kulkowe i `innym` sposobie `zwiazania` tego wszystkiego - ( moze tulejki wewnetrzne miedzy biezniami wewnetrznymi losysk )-sam juz nie wiem ;-/
Posiadam ramke devinci frantik. Zawieszenie w niej jest tak skonstrułowane ze za cholere nie moge zlikwidowac luzu na wahaczu - porownalem wahacz w specu enduro ( sx ) dziewczyny( konstrukcja podobna ) i tam jest wszystko elegancko spasowane.
Nie wiem czy to wina lozysk igielkowych, czy jaka cholera ;-/.
Luz jest poprzeczny wzgledem osi roweru, tzn, gdy łapie za koło i wyginam je na boki, widze jak wahacz pracuje, szczegolnie dobrze to widac w miejscu gdzie wahacz przechodzi kolo podsiodlowki.
Teraz pytanie, czy igielki juz umarly, czy po prostu taki rodzaj zawieszenia bedzie mial zawsze luzy ?!
Ostatnio zrobilem mu przeglad, igielki wydaja sie byc okey, ale dokrecajac sruby zawieszenia jedynie co osiagam to` nieruchliwosc stawu` a nie brak luzow...
Zastanawiam sie nawet nad wymiana lozysk na kulkowe i `innym` sposobie `zwiazania` tego wszystkiego - ( moze tulejki wewnetrzne miedzy biezniami wewnetrznymi losysk )-sam juz nie wiem ;-/
-
- Posty: 786
- Rejestracja: 06.02.2008 06:35:04
- Lokalizacja: Szczecin/Przecław/Cisiec
- Kontakt:
U siebie tez mam teflonowe podkladki, ale tego dziadostwa nie ma szans tak skrecic zeby dzialalo plynnie, a zarazem nie mialo luzow. Jesli skrece to mocno to robi sie staw z` zapaleniem` - wiec nie ma luzu ,ale kompletnie nie dziala jak powinien.
Mysle zeby zamienic igielki na kulki - miedzy dwa lozyska dac dystans ( tuleje ) i dopiero to skrecic. Mysle ze wtedy luzu nie bedzie. Skoro igielek nie da sie w ten sposob skrecic, to kulki powinny byc tu idelnym rozwiazniem
Mysle zeby zamienic igielki na kulki - miedzy dwa lozyska dac dystans ( tuleje ) i dopiero to skrecic. Mysle ze wtedy luzu nie bedzie. Skoro igielek nie da sie w ten sposob skrecic, to kulki powinny byc tu idelnym rozwiazniem
-
- Posty: 786
- Rejestracja: 06.02.2008 06:35:04
- Lokalizacja: Szczecin/Przecław/Cisiec
- Kontakt:
Wiec jak nic, bede musial wyciagnac lozycka, pomierzyc i spasowac taki tylko ze na kulkach.
Problemem moze byc jedynie to, ze sa to waskie lozyska i ciezko bedzie dostac takie losysko kulkowe o pasujacej srednicy wewnetrznej.
Lozyska kulkowe tak naprawde, to bieznia zewnetrzna i wałki, nie ma biezni wewnetrznej, wiec tu moze byc problem.
Jedynym rozwiazaniem bedzie zmniejszenie srednicy sruby mocujacej, ale czy to dobry pomysl, nie wiem ;-/..
Problemem moze byc jedynie to, ze sa to waskie lozyska i ciezko bedzie dostac takie losysko kulkowe o pasujacej srednicy wewnetrznej.
Lozyska kulkowe tak naprawde, to bieznia zewnetrzna i wałki, nie ma biezni wewnetrznej, wiec tu moze byc problem.
Jedynym rozwiazaniem bedzie zmniejszenie srednicy sruby mocujacej, ale czy to dobry pomysl, nie wiem ;-/..
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości