siema
mam amortyzator Marzocchi Dirt Jam Comp i chciałbym polepszyć jego prace, zrobiłem już w nim kąpiel olejową ale to dało tyle że dobija się szybciej do końca...
czy dało by rade do niego wsadzić tłumik albo coś innego pokombinować ? on jest na sprężynach i elastomerach więc nie ma praktycznie nic a nie mam kasy na nic lepszego
Jeśli dobija to musisz założyć na sprężynę elastometr, albo wsadzić twardszą, jeżeli masz tam wentyl to napompuj więcej powietrza.
Jeśli za szybko powraca to musisz wymienić olej na gęstszy, musisz też dopasować ilość tego oleju. Moja rada jak to zrobić:
Odkręć korek pod którym jest tłumik,
Wyjmij sprężynę (chyba jest w tej ladze z tłumikiem)
Wciśnij do końca górne golenie w dolne.
Nalej oleju tyle żeby lustro oleju było z 12 cm poniżej górnego końca lagi.
Wsadź sprężynę, skręć wszystko.
Sprawdź czy dobija.
Jeśli tak to dolewaj po 5ml oleju i tak do puki nie przestanie dobijać.
Policz sobie ile tego oleju tam wlałeś żebyś na przyszłość już wiedział ile lać.
tyle że ten amor ma 2 sprężyny + elastomery i nic więcej
zlałem z niego olej wyczyściłem i zrobiłem smarem ale to nic nie dało amor chodzi jak wcześniej tzn. na małej dziurze amor odrazu dobija do końca i tak samo z powrotem,
amortyzator jest skręcony na maksa ale to nic nie daje.
czy dało by rade włożyć do niego jakiś tłumik czy coś.?
Z tego cuda nie zrobisz
Dirt Jam Comp ma springa i elastomer.
Lepiej kupić starego Dirt Jam Pro i przełożyć tłumik VF2 (chyba się nie mylę?!) z regulacją wewnętrzną odbicia i powietrzną komorą, a do drugiej springa włożyć
Ale czy jest sens bawienie się, jak w mało zaporowych cenach idzie wyrwać całkiem przyzwoitego DJ'a