opisze może mój przypadek: Marzocchi na lagach 32mm, otwarta kąpiel, prosty tłumik, totalny brak luzów na ślizgach i może dwie kropki odbite na lagach. Amortyzator ma sprężynę z asystą powietrzną w której zwykle ląduje u mnie 10 psi.
Pewnego dnia się po prostu rozciekł, zachecony ceną różnych simmeringów broniłem się przed zakupem oryginałów. Niestety od 3 lat nie mogę tego amortyzatora uszczelnić na jakiś konkretny czas, choćby sezon. Zwykły simmer wyrabia nieco dłużej w ladze z tłumikiem, przy sprężynie nie.
Przyznaję się, że walkę raczej przegrałem z uwagi na brak pożądanych wymiarów odpowiednich zamienników, kilka spostrzeżeń dla Was zatem:
Simmeringi się nie nadają do Marzochhi, w których jest wiecej oleju albo asysta powietrzna:
1. potrzeba uszczelnień o ciśnieniu przełamania grubo powyżej 1000psi
2. potrzebna jest dodatkowa warga uszczelniająca ze sprężyną - to jest w sumie klucz to wszystkiego, pierwsza musi być szeroka, najlepiej dwuprogowa jednostronna ze sprężynowym pierścieniem na pierwszym progu, druga warka musi być również ze sprężyną, dwustronna, ponad uszczelką żeby zebrać resztki oleju i jednocześnie odizolować od kurzu - taki typ uszczelki to tylko DCY (na dobrych DCY można śmigać bez kurzowych i nic się nie stanie poza tym że szybciej padną),
3. Ariete robi bardzo fajne uszczelki typ DCY ale do lag 35 i 38 (przy czym nie wiem czy średnica osadzenia się zgadza, bo nie mam takiego marzo), do 32 nie robi - w takiej uszczelce zwykle ostatni wymiar jest postaci 7/9 lub 9/11,5 (pierwsza to wysokość szkieletu uszczelki a druga to wysokość tej dodatkowej wargi, generalnie pierwszy może mieć odchylenie +/- 0,5 a drugi +/-1,5 nawet 2 czasami)
4. ciężko jest kupić parę randomowych uszczelek (śr. 32mm) w jakiejś niezależnej firmie, a jak już to kosztują one po 60zł...
5. ja się poddałem i po prostu kupuję ori Marzo, które na miejscu będę miał za 90zł a dodatkowo są tam kurzowe których już w ogóle nie mogę znaleźć takich ze sprężynką w wymiarach lag (po 5 latach jazdy również w zimie i 6 wymianach oleju tak sobie myślę że powinienem zmienić

Niestety sytuacja trochę przykra, może na lepszych simmerach coś podziała ale jak długo, przy otwartej kąpieli to loteria. Na pewno wszystkie RS'y mogą spokojnie latać na zwykłych simmerach sporo bo tam są tylko smarki do smarowania.
Jeśli gdzieś się mocno pomyliłem, albo ktoś wie gdzie kupić tanio uszczelki 32x42x7/9, 32x42x6,5x9,5 albo jakieś pokrewne z dwoma sprężynkami z góry i dołu to proszę pisać tutaj.
