Apel o zwiększenie bezpieczeństwa zakupów na Allegro

[sznib]

Zapewne wielu z Was miało tą nieprzyjemność trafić na oszusta kupując części na Allegro. Niestety jako kupującym ciężko dochodzić nam swoich praw. Walczmy o zmiany, jeśli popieracie napiszcie:
http://cafe.allegro.pl/showthread.php?1 ... st17783923

[KaKTuSSS]

Zgadzam się w 100%. Wrzuciłem swój koment - może szanowne allegretto zwróci uwagę na problem i propozycję.

[KubaLa]

Ja kupiłem kiedyś popsuty amor na Allegro i w sądzie dowiodłem swego, zasądzono zwrot kasy.
Towar niezgodny z opisem i brak reakcji sprzedającego to żadna tragedia.

[sznib]

Kuba, mógłbyś opisać jak wyglądała cała procedura? Zgłaszałeś sprawę na policję czy od razu do sądu? Jakie mniej więcej są koszta żeby założyć sprawę i ile to się ciągnie w czasie?

[KubaLa]

Od razu do sądu. Wydałem na to ok 250 zł na porady prawne i chyba 34 zł kosztów sądowych.

Ja dochodziłem swoich praw z KC, z tytułu rękojmi.

Najpierw wysyłasz przedsądowe wezwanie do zapłaty, mam gdzieś na kompie, w razie czego mogę udostępnić.
Piszesz tam, że czekasz 7 dni na kasę na konto i wysyłasz za potwierdzeniem odbioru. Czekasz 7 dni i piszesz pozew. Załączasz materiał dowodowy i ok 2/3 miesiące na rozprawę. Pierwsza jest bez świadków, tylko powód i pozwany. Ja na pierwszej osiągnąłem ugodę więc kasę oddała do ręki po rozprawie.

Pamiętaj tylko, że rozprawa jest między właścicielami kont na allegro. W moim przypadku to było między moim starym a starą kutasa od którego kupowałem Dorado. Natomiast wystarczy, że na papierze będziesz miał pełnomocnictwo i dowód osobisty. Ja tym wygrałem ten spór, bo baba nic nie ogarniała i mówiła, że to syn, że on wszystko wytłumaczy a sąd miał w dupie świadka, bo to była 1 rozprawa.

[remas94]

Popieram, zagłosowałem bo już dwa razy rwałem włosy przez kupno amortyzatorów na allegro.