
Proszę o pomoc w rozpoznaniu ramy.
Dobra dobra. Nie piszcie chłopkowi takich pierdół. Wątpię, że większość z nas zaczynała śmigać na rowerach za 10 czy 20 tysięcy PLN (no chyba, że się pochodzi z rodziny w której sponsoringiem całego życia jest Mamusia i Tatuś czyli "zawód Syn"). Na początek przygody z freeridem taki rowerek wystarczy, oczywiście jeśli ktoś chce się nauczyć podstaw, a nie od razu skakać jak szalony i zaliczać nie doloty.
Wymień te siodełko i sztyce, załóż napinacz, wsadź śrubę Amoeba zamiast gwiazdki http://rowerowy.com/sklep/akcesoria/gwi ... a_headlock
Oraz podstawowe ochraniacze kask, rękawice, kolana, łokcie i jedziem w las:)
Gleby i uszkodzenia roweru i tak są wpisane w ryzyko tego sportu:)
Pozdrawiam serdecznie.
Wymień te siodełko i sztyce, załóż napinacz, wsadź śrubę Amoeba zamiast gwiazdki http://rowerowy.com/sklep/akcesoria/gwi ... a_headlock
Oraz podstawowe ochraniacze kask, rękawice, kolana, łokcie i jedziem w las:)
Gleby i uszkodzenia roweru i tak są wpisane w ryzyko tego sportu:)
Pozdrawiam serdecznie.
Re: Proszę o pomoc w rozpoznaniu ramy.
Siema !
Co myślicie o ramie Trek session 77
czy jest wytrzymała ? nada się jako pierwszy full ? co myślicie ?
http://tablica.pl/oferta/trek-session-7 ... 7d07e6d451
Z góry dzięki za odpowiedzi !
Co myślicie o ramie Trek session 77
czy jest wytrzymała ? nada się jako pierwszy full ? co myślicie ?

http://tablica.pl/oferta/trek-session-7 ... 7d07e6d451
Z góry dzięki za odpowiedzi !

Wlodzmin,nie wiem ile masz lat,ani ile lat interesujesz sie tym sportem,ale pierdoly to piszesz Ty-nie chodzi o to ile kosztowal pierwszy rower,tylko o to ze ten rower to staroc z niepewna historia i nie mozna byc pewnym czy sie nie rozleci na pierwszej hopie.
chodzi o to,ze majac 2.5tys mozesz kupic bardzo dobrego sztywniaka,w ktorym za rok zmienisz rame,albo fulla "kupe zlomu" w ktorym moze sie okazac,ze za rok bedzie trzeba wymienic wszystko.
ja uwazam,ze pakowanie sie w taki wynalazki to duze ryzyko.wymiana czegokolwiek w tym rowerze moze wymagac niewspolmiernie duzo srodkow.
chodzi o to,ze majac 2.5tys mozesz kupic bardzo dobrego sztywniaka,w ktorym za rok zmienisz rame,albo fulla "kupe zlomu" w ktorym moze sie okazac,ze za rok bedzie trzeba wymienic wszystko.
ja uwazam,ze pakowanie sie w taki wynalazki to duze ryzyko.wymiana czegokolwiek w tym rowerze moze wymagac niewspolmiernie duzo srodkow.
Nie udzielam porad przez PW/nie skupuje sprzetu
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości