Cichy napinacz, jaki?
-
- moderator
- Posty: 2872
- Rejestracja: 20.12.2004 13:51:28
- Lokalizacja: Canada
- Kontakt:
Cichy napinacz, jaki?
Robie rebuild roweru żeby go trochę uciszyć bo wszystko jest głośne, jestem na etapie napinacza mam teraz MRP G2 głośny to on nie jest ale wierze że można ciszej.
Co sądzicie o patencie w np saincie gdzie nie ma kółka
http://rowerowy.com/sklep/czesci/napina ... no_sm_cd50
Bo niby ten system się zachwala jako silent ale chyba nie jest
http://www.youtube.com/watch?v=-2HLM5mcFew
Fajnie wygląda ten nowy dartmoor i waga też spoko
No ale system działania jak wszystko czyli ciszej nie będzie?
http://rowerowy.com/sklep/czesci/napina ... /trail_one
Co sądzicie o patencie w np saincie gdzie nie ma kółka
http://rowerowy.com/sklep/czesci/napina ... no_sm_cd50
Bo niby ten system się zachwala jako silent ale chyba nie jest
http://www.youtube.com/watch?v=-2HLM5mcFew
Fajnie wygląda ten nowy dartmoor i waga też spoko
No ale system działania jak wszystko czyli ciszej nie będzie?
http://rowerowy.com/sklep/czesci/napina ... /trail_one
Trek Session Park
www.pinkbike.com/photo/12075880/
www.pinkbike.com/photo/12075880/
Mam taki podobny do tego Darta (prowadnica i rolka identyczna) tylko innego producenta i się sprawdza, jest dość cichy i dobrze trzyma.
Mi najbardziej hałasował taki ze zwykłymi rolkami (z takimi http://flybike.pl/zdjecia/napinacz%20ch-2g/2.jpg), jak się troszkę piachu w rolki dostało to ło matko...
No ale to była praktycznie zabawka.
Mi najbardziej hałasował taki ze zwykłymi rolkami (z takimi http://flybike.pl/zdjecia/napinacz%20ch-2g/2.jpg), jak się troszkę piachu w rolki dostało to ło matko...
No ale to była praktycznie zabawka.
-
- moderator
- Posty: 2872
- Rejestracja: 20.12.2004 13:51:28
- Lokalizacja: Canada
- Kontakt:
Re:
No właściwie też nie wiem, nic nie ociera, ustawiony odpowiednio a mimo to jest głośny. Kółko na łożysku maszynowym kręci się okej no ale jednak "coś" jest głośne.pawcisq pisze:W sensie nie bardzo rozumiem co masz na myśli, że jest głośno.
Może trochę przesadzam ale zaczęły mnie strasznie irytować odgłosy z mojego roweru.
Trek Session Park
www.pinkbike.com/photo/12075880/
www.pinkbike.com/photo/12075880/
Ja posiadam Dartmoor Rush - co prawda niewiele jeździłem, ale na cichszym napinaczu nie jeździłem. Aż się zdziwiłem sam. Miałem kiedyś jakąś podróbkę pierwszych Dartmoorów, taki cały czarny - głośny jak nie wiem co. Potem miałem 4 lata E13 SRS - znacznie cichszy, ale jednak słychać było to bzyczenie rolki. W Darcie nic - przynajmniej póki co, zobaczymy co będzie jak się "dotrze"
Zawsze można wymienić na te od przerzutki 
A tak powiem jeszcze. Czasem się mnie zdarza, że moje kółeczko stuka czy tam cyka. Tak jakby coś się przestawiło i w odpowiednim punkcie coś przeskakiwało. Sprawdzałem na różnych biegach i przy różnej szybkości. Częstotliwość zmieniała się tylko jak przyspieszał/zwalniał łańcuch. Wkurza mnie to, jako, że rower mam tak cichy, iż jedynie szum opon go zdradza i delikatne mruczenie kasety dt. Wtedy daję rower na kierę/siodło - parę rasy zakręcić w tył, poruszać kółeczkiem, ewentualnie delikatne jebs i znów jest ciche.

A tak powiem jeszcze. Czasem się mnie zdarza, że moje kółeczko stuka czy tam cyka. Tak jakby coś się przestawiło i w odpowiednim punkcie coś przeskakiwało. Sprawdzałem na różnych biegach i przy różnej szybkości. Częstotliwość zmieniała się tylko jak przyspieszał/zwalniał łańcuch. Wkurza mnie to, jako, że rower mam tak cichy, iż jedynie szum opon go zdradza i delikatne mruczenie kasety dt. Wtedy daję rower na kierę/siodło - parę rasy zakręcić w tył, poruszać kółeczkiem, ewentualnie delikatne jebs i znów jest ciche.
-
- moderator
- Posty: 2872
- Rejestracja: 20.12.2004 13:51:28
- Lokalizacja: Canada
- Kontakt:
A ktoś miał jakiś kontakt z tym ślizgowym jak saint?
http://joy-ride.pl/wp-content/uploads/2012/09/mini2.jpg
http://joy-ride.pl/wp-content/uploads/2012/09/mini2.jpg
Trek Session Park
www.pinkbike.com/photo/12075880/
www.pinkbike.com/photo/12075880/
Młynek, najczęściej na głośność napinacza wpływa materiał rolki napinającej. Kiedyś w Truvativie boxguide była gówniana rolka i wszystko chodziło głośno a jak się zabrudziła tuleja to i piszczało. Potem wiele lat jeździłem na LG1+ i było super. W zeszłym roku założyłem Wezee karbonowego z aluminiowym dolnym kółeczkiem i tragedia. Po przejechaniu 2 km zrobiłem tuning i do weeze wsadziłem kółeczko od LG1+ i mam kompromis, lekki napinacz i stosunkowo niski hałas.
ja również mam mrp z 2 silikonowymi rolkami.
wyeliminowanie klatki,oraz kółka powoduje że nie wydaje on absolutnie żadnych dźwięków,nawet podczas lądowań czy jeździe po tarkach..
po prostu nic się nie telepie.
http://www.rowerowysklep.pl/mrp-napinac ... _8268.html
wyeliminowanie klatki,oraz kółka powoduje że nie wydaje on absolutnie żadnych dźwięków,nawet podczas lądowań czy jeździe po tarkach..
po prostu nic się nie telepie.
http://www.rowerowysklep.pl/mrp-napinac ... _8268.html
Jest tylko jedno rozwiązanie bo tylko jeden napinacz nawet w nazwie ma "cichy napinacz" - Straitline silent guide. Drogi troche ale tak jak rozwalilem jeden testowany napinacz do maga to tego nie rozwalilem nawet wpadajac w drifcie bokiem na kamien (poszły 2 sruby mocujace napinacz ale i tak napinał O_O). Żyje mi 3 lata już, slidery wcale sie nie scieraja szybko, waży tyle co lg1+. Bije cała konkurencje spokojnie i chyba najodporniejszy na błoto na rynku.
w nazwie-to sobie można wszystko zamieścić. skoro masz slidery, to musi tam łańcuch trzeć, obijac się itp. żadna prowadnica nie będzie bardziej cicha niż gumowa rolka.
napinacze z klatką mają tylko tę przewagę,że pozwalają zrezygnować z rockringu.
co do jego pozostałych zalet straitline - nie mam nic do powiedzenia.
napinacze z klatką mają tylko tę przewagę,że pozwalają zrezygnować z rockringu.
co do jego pozostałych zalet straitline - nie mam nic do powiedzenia.
Re:
No właśnie fajnie to wygląda jak się teoretyzuje, a potem wszyscy mi mówią "no nie wierzyłem ale ten napinacz jest na prawde cichy". Więc w teori to mieści się jeszcze więcej niz w nazwie. Nie macałeś to nie wiesz.diskordia pisze:w nazwie-to sobie można wszystko zamieścić. skoro masz slidery, to musi tam łańcuch trzeć, obijac się itp. żadna prowadnica nie będzie bardziej cicha niż gumowa rolka.
napinacze z klatką mają tylko tę przewagę,że pozwalają zrezygnować z rockringu.
co do jego pozostałych zalet straitline - nie mam nic do powiedzenia.
Poczytaj recki ludzi. Klatka ma ten problem ze lancuch wali często o boki klatki bo ma mniej miejsca na ruch na boki. Miałem napinacze z klatką, ba jeden nawet w trakcie uzywania straitline do testów i był DUŻO głośniejszy.
Jak mi nie wierzysz to:
http://www.bikemag.com/gear/tested-stra ... ent-guide/
Uznany rider bardzo chwali.
-
- Posty: 129
- Rejestracja: 20.06.2011 21:47:58
- Kontakt:
Zeszły sezon używałem ten napinacz tj. Gamut p30s. Seryjnie spec wkładał go demo od '12. Wcześniej miałem dartmoora z rolką i po przesiadce na gamuta byłem w szkou, że może tak cicho pracować napęd. Jeśli chodzi o zużycie to jest chyba jeszcze za wcześnie żeby określić wytrzymałość. Generalnie od siebie polecam.MLYNoBIKER
Re:
posiadam do tej pory boxguide juz 2 sztuke gdyz 1 niestety sie zniszczyla. dzwiek wydaje raczej gorna prowadnica przy skrajnych biegach nie zaobserwowalem glosnego dzialania dolnej rolki.spectomo pisze:Młynek, najczęściej na głośność napinacza wpływa materiał rolki napinającej. Kiedyś w Truvativie boxguide była gówniana rolka i wszystko chodziło głośno a jak się zabrudziła tuleja to i piszczało. Potem wiele lat jeździłem na LG1+ i było super. W zeszłym roku założyłem Wezee karbonowego z aluminiowym dolnym kółeczkiem i tragedia. Po przejechaniu 2 km zrobiłem tuning i do weeze wsadziłem kółeczko od LG1+ i mam kompromis, lekki napinacz i stosunkowo niski hałas.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości