Na rysunku ośka, której wykonanie chcę zlecić i mam przed tym kilka pytań...
Ośka ma dodany duży kołnierz grubości 2mm, bo piasta ma 133mm długości. To daje standardowe 135mm. Wynika stąd, że cała piasta zostaje ściśnięta już przy użyciu jednej nakrętki - tej po węższej stronie ośki, gdzie jest zejście z 12 na 10mm - czy są do tego sposobu mocowania jakieś mechaniczne przeciwwskazania?
Myślę, że dzięki temu piasta nie będzie mogła się tak łatwo luzować (Mavic Crossline). Jeśli się mylę lub macie inne spostrzeżenia, proszę o sugestie

Nakrętka 12mm od strony hamulca spełnia tylko funkcję usztywnienia ośki z ramą.
Cała ośka miałaby mieć wydrążenie na wylot o średnicy 4mm - czy da się to w ogóle zrobić idealnie współliniowo z ośką?

Przy każdej zmianie średnicy są lekkie sfazowania zapobiegające karbowi.
Proszę ochotników o zmierzenie jaka jest dokładna (co do 0,02mm) średnica ośki 12mm. Otwór w piaście mam dokładnie 12mm i zastanawiam się, czy 11,8 nie będzie zbyt ciasne... Im ciaśniej, tym oś wewnętrzna piasty jest bardziej bezpieczna przed złamaniem, ale łatwiej może się zakleszczyć jak dostanie się brud lub piasek, więc trochę mam dylemat

Cheers!