Prawa jest taka, że nie zależenie jak mocną obręcz weźmiemy to jak zaplot do bani to koło się rozwali. Stąd też dużo, bardzo rozbieżnych opinii w internecie na temat tych samych obręczy.
Dodatkowo każdy jeździ inaczej co też mocno wpływa na ewentualną wytrzymałość koła

Wg. mnie nie ma co wnikać w konstrukcje obręczy/stopy/oczkowania - są obręcze złe i są dobre - niestety nie można wysnuć obiektywnej prawdy, że obręcze ze stopu X, albo konstrukcji Y są mocniejsze od tych Z. Jeśli chodzi o wytrzymałość to po prostu najlepiej wybrać jeden z internetowych "pewniaków" w danej klasie cenowej/wagowej i tyle w temacie.
Lepiej zwracać uwagę na wartości użytkowe, np. bezdętkowość jeśli kogoś to interesuje lub np. szerokość, zamiast wnikać w oczka lub ich brak.
Z pewniaków to są EX729, EX823.
Jak chcemy lżej to EX721.
Jak jeszcze lżej to EN521, WTB i25 (nowość na rynku - i23 ma bardzo pozytywne opinie, ale to troszkę inna klasa), ZTR Flow.
W DH raczej już lżejszych się nie szuka

PS. Obręcze DT nie są złe np. EX500. Natomiast mieli wpadki - przykładowe FR 6.1D jest obręczą zasadniczo złą (ta obręcz kiedyś kosztowała ponad 200zł, obecnie do kupienia za 100zł - ciekawe dlaczego
