Dostałem dwie propozycje, szukam amortyzatora (1polka 180mm).
Pierwsza z nich to Marzocchi 66 rcv 2012r (nówka, jeżdżony 2-3 razy amatorsko)
Druga opcja to Rock Shox Totem Solo Air z 2012r (używka, stan dobry, po serwisie, brak rys itp. )
Moje pytanie który z nich był by lepszy dla mnie?
Można powiedzieć że zacząłem 2gi sezon na rowerze (jeśli wgle kiedyś skończył sie poprzedni xd), mam zamiar przepracować go jeszcze ostrzej niż ostatni. Waże 82kg, głównie amor miał by być stosowany w dh (na polskich trasach można powiedzieć by ze w enduro

Mam zamiar troche tez polatac w fr ( zeby wyczuc rower itp.).
Jezdze na jednozawiasie SC Bullit 2011 cos kolo 180mm skoku.
W Marzocchi przeraza mnie troche waga (3,1kg)
W Totemie jego praca i to ze sie posypie przy czestej jezdzie i oraniu ;d