Drop na płaskie z 2,5m

Bogumil
Posty: 474
Rejestracja: 25.11.2013 19:08:19
Kontakt:

Post autor: Bogumil »

Po co wy wszystko wyolbrzymiacie?
1,5m to krawężnik i markeciak ze sterówką na 1i1/8 spokojnie to zniesie.
Nie mówię żeby cały czas latać na rowerze z marketu ale nie wiem po co piszecie coś typu że na 1,5m trzeba double trucka.
Z resztą większość ludzi zaczynało od markeciaka i z reguły jest tak że ci którzy zaczęli od markeciaków potrafią teraz wykorzystać potencjał roweru do DH.
KubaLa
moderator
Posty: 3729
Rejestracja: 10.03.2010 15:51:17
Lokalizacja: ŁDZ/Gdynia
Kontakt:

Re:

Post autor: KubaLa »

Bogumil pisze:P
Nie mówię żeby cały czas latać na rowerze z marketu ale nie wiem po co piszecie coś typu że na 1,5m trzeba double trucka.
Obrazek

Co ma wspólnego obręcz z naszymi stawami? Bo nie ogarniam. Bogumił, znów opowiadasz dziwne teorie, poczytaj wcześniejsze posty, po raz kolejny TYLKO TY masz inne zdanie niż wszyscy.
Z gówna bata nie ukręcisz.
Bogumil
Posty: 474
Rejestracja: 25.11.2013 19:08:19
Kontakt:

Post autor: Bogumil »

Mowa była o markeciakach (sprzęt) i o stawach.
Wiec nie wiem o co ci chodzi z tymi watkami.
Stawy też nie będą miały za złe skoku z 1,5m.
2,5 zaboli ale też się da.
Sokół
Posty: 645
Rejestracja: 08.10.2006 18:09:13
Lokalizacja: Łańcut/Krk
Kontakt:

Post autor: Sokół »

1,5m to krawężnik? Ty chyba z takiego na łeb spadłeś
Cesiu
Posty: 1393
Rejestracja: 19.04.2004 17:51:19
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re:

Post autor: Cesiu »

Bogumil pisze:
1,5m to krawężnik i markeciak ze sterówką na 1i1/8 spokojnie to zniesie.
I potem czytają to jakieś dzieciaki, zazwyczaj w dodatku jeżdżące bez kasku (niestety) i dochodzi do tragedii....
1 na 30 markeciaków wytrzyma coś takiego (chociaż i tak ciężko mi w to uwierzyć) a pozostałe skoki skończą się poważnymi urazami.
Auditore
Posty: 192
Rejestracja: 16.08.2012 22:23:59
Kontakt:

Post autor: Auditore »

Takie krawężniki tylko Bogumił ma tam u siebie, w polskim Whistler BC.
dziecko
Posty: 52
Rejestracja: 28.03.2005 03:46:05
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: dziecko »

Aha, no właśnie, ja tego dropa 3,5m w którego nikt mi nie wierzy robiłem przy bardzo dużej prędkości. To jest prawda, że im szybciej jedziesz - tym uderzenie się bardziej rozkłada i koła się tak w ziemię nie wbijają. A to skakanie na płaskie wynikało z tego, że przelatywałem lądowanie:)
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re:

Post autor: Spaced »

Bogumil pisze:Po co wy wszystko wyolbrzymiacie?
1,5m to krawężnik i markeciak ze sterówką na 1i1/8 spokojnie to zniesie.
Nie mówię żeby cały czas latać na rowerze z marketu ale nie wiem po co piszecie coś typu że na 1,5m trzeba double trucka.
Z resztą większość ludzi zaczynało od markeciaka i z reguły jest tak że ci którzy zaczęli od markeciaków potrafią teraz wykorzystać potencjał roweru do DH.
Bogumił matka wie, że Ćpiesz? Jak 1.5m to kraweżnik to mój penis ma 2m. Jak moja dziewczyna to znosi? Po każdym stosunku powertapem miednice skleja?

A i nie mówimy, ze trzeba double tracka tylko, ze skok na flata jest bardzo szkodliwy dla ramy i sterówki. Sterówki nawet na 1 i 1/8 w marketach są zrobione z gównolitu. Nie masz pojecia o czym mówisz ale jak zwykle musisz mówić odwrotnie niż każdy bo lubisz sobie popierniczyć.
Bogumil
Posty: 474
Rejestracja: 25.11.2013 19:08:19
Kontakt:

Post autor: Bogumil »

Nie mówię żeby cały czas latać na markeciaku ale napisałem że latałam takie rzeczy na markeciaku żeby uświadomić wam ze 1,5m na płasko to tyle co nic.
I jak się umie wyjechać z tego krawężnika na tylnym kole i poderwać przód żeby wylądować na tyle to nawet markeciak nic nie poczuje

Murek 1,5m sięga wam do klaty, rower przypominający XC ze sterówką 1i18 cala spokojnie to wytrzyma.
Jak zaczynałem jeździć i się uczyłem latać to latałem takie coś kilka razy na horizonie z tesco, dokładnie takim : http://st2.static.bikestats.pl/70/b1247 ... 1387525356
I rower nadal działa, poza łożyskami w tylnej piaście.
Markeciak który tego nie wytrzyma najpewniej od razu się pognie.
Chyba że ma się sterówkę na 0,5 cala ze spawanym mostkiem to wtedy pęknie i wbije się w klatę.

Pewnie nie raz skakaliście z takiej wysokości na płache a teraz się spinacie jak by to był nie wiadomo jaki wyczyn.
1,5m to gówno i taka wysokość nawet brzmi śmiesznie.
(Oczywiście jeżeli mowa o kimś kto potrafi wypoziomować rower w locie)
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re:

Post autor: Spaced »

Bogumil pisze:Nie mówię żeby cały czas latać na markeciaku ale napisałem że latałam takie rzeczy na markeciaku żeby uświadomić wam ze 1,5m na płasko to tyle co nic.
I jak się umie wyjechać z tego krawężnika na tylnym kole i poderwać przód żeby wylądować na tyle to nawet markeciak nic nie poczuje

Murek 1,5m sięga wam do klaty, rower przypominający XC ze sterówką 1i18 cala spokojnie to wytrzyma.
Jak zaczynałem jeździć i się uczyłem latać to latałem takie coś kilka razy na horizonie z tesco, dokładnie takim : http://st2.static.bikestats.pl/70/b1247 ... 1387525356
I rower nadal działa, poza łożyskami w tylnej piaście.
Markeciak który tego nie wytrzyma najpewniej od razu się pognie.
Chyba że ma się sterówkę na 0,5 cala ze spawanym mostkiem to wtedy pęknie i wbije się w klatę.

Pewnie nie raz skakaliście z takiej wysokości na płache a teraz się spinacie jak by to był nie wiadomo jaki wyczyn.
1,5m to gówno i taka wysokość nawet brzmi śmiesznie.
(Oczywiście jeżeli mowa o kimś kto potrafi wypoziomować rower w locie)

Bogumił i znowu nie rozumiesz podstawowej zasady statystyki.

JEDEN PRZYPADEK TRENDU NIE CZYNI. To, że miałeś farta i sie nie zabiłeś na markecie nic nie znaczy bo tona dzieciaków robiła sobie krzywde na marketach. Na moich oczach sporo złych rzeczy sie działo.

I nie rower XC tego nie wytrzyma bo będziesz mieć siłe działajaca na głowke i sterówke, która będzie próbować albo urwać tą pierwszą albo odciąć/złamać tą drugą. Może wytrzyma to raz, może dwa ale prędzej czy później pójdzie. Dorabiasz sobie teorie, bo Ci się udało. Jak znajdziesz typa, który przeżył wybuch bomby to tez stwierdzisz, że wybuchy bomby są bezpieczne i mozna sie bawic trotylem w piwnicy? To szczere pytanie, odpowiedz prosze.

I co znaczy wypoziomować w locie? Latasz na płaskie na oba koła? No to gratsy za brak skilla.
Bogumil
Posty: 474
Rejestracja: 25.11.2013 19:08:19
Kontakt:

Post autor: Bogumil »

Jak masz rower za 200 zł to połamie sie przy pierwszym skoku ale markeciaka za jakieś 700 zł nie jest tak łatwo zajeździć.
I to normalna kolej rzeczy, każdy powinien zaczynać na słabym rowerze i w każdym sporcie tak jest.
Ważne tylko żeby nie latać na sterówkach 0,5 cala na klin ze spawanym mostkiem bo to lubi się łamać i wbijać w klatę.
Każdy kogo znam tak zaczynał i jakoś wszyscy żyją.

Niby co za różnica czy to rama do XC czy sztywniak do FR?
Ten sam materiał i ta sama obróbka, jedyne różnice to geometria.
te droższe rowery w tesco też są z 6061 po obróbce T6.
A jeżeli chodzi o rozkład naprężeń to z punktu wytrzymałości w ramie do XC jest korzystniejszy bo na główkę działa mniejszy moment.

Rowery z tesco są tańsze bo mają gówniane piasty, łożyska, korby, pedały itd.
W rowerach tesco jest ciężka stalowa sterówka o takiej samej grubości ścianki co aluminiowa wiec nie sadzę żeby zbyt łatwo pękła.

Latałem bardzo długo na rowerze z tesco i wytrzymał dużo wiecej niż się spodziewałem.
Tak sie składa że rama z tesco wytrzymała rok katowania i nadal działa a w ramie dartmoora która byłą jej następczynią jebał główka po 3 miesiącach.
boogiel
Posty: 2703
Rejestracja: 13.03.2010 22:41:35
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: boogiel »

Niby co za różnica czy to rama do XC czy sztywniak do FR?
Ten sam materiał i ta sama obróbka, jedyne różnice to geometria.
te droższe rowery w tesco też są z 6061 po obróbce T6.
A jeżeli chodzi o rozkład naprężeń to z punktu wytrzymałości w ramie do XC jest korzystniejszy bo na główkę działa mniejszy moment.

Rowery z tesco są tańsze bo mają gówniane piasty, łożyska, korby, pedały itd.
W rowerach tesco jest ciężka stalowa sterówka o takiej samej grubości ścianki co aluminiowa wiec nie sadzę żeby zbyt łatwo pękła.

Latałem bardzo długo na rowerze z tesco i wytrzymał dużo wiecej niż się spodziewałem.
Tak sie składa że rama z tesco wytrzymała rok katowania i nadal działa a w ramie dartmoora która byłą jej następczynią jebał główka po 3 miesiącach.
AHAHAHAHHAHA :D Leżę i kwiczę. Ty jesteś autentycznie po-je-ba-ny. Tu nawet nie chodzi o rozgarniętych ludzi, ale jak tak pierd.olisz małolatom u was na miejscówkach, to jeszcze się któryś zabije.
Nie domyslasz się, że materiał to nie wszystko? Różnice konstrukcyjne? Mówi Ci to coś?
Ręce mi opadły, nawet nie ma sensu tego komentować. Propsy, niewiele osób mnie tak bawi :D
FRmaniak
Posty: 2125
Rejestracja: 15.08.2011 19:24:23
Lokalizacja: ŁDZ/Lutomiersk
Kontakt:

Post autor: FRmaniak »

Coś mi się kojarzy nawet że pare lat temu była w Szczecinie jakaś akcja że dzieciak się zabił czy połamał i potem miejscówkę zrównali z ziemią.
Ale pewny nie jestem czy tak było czy tylko ktoś sobie tak na forum napisał

Yard
Posty: 341
Rejestracja: 23.02.2014 16:22:22
Kontakt:

Post autor: Yard »

Coś było, również jakiś dzieciak coś na ruchomych schodach odwalił, ale nie pamiętam gdzie, schody zamknęli.
Sokół
Posty: 645
Rejestracja: 08.10.2006 18:09:13
Lokalizacja: Łańcut/Krk
Kontakt:

Re:

Post autor: Sokół »

Bogumil pisze: Niby co za różnica czy to rama do XC czy sztywniak do FR?
Obrazek
Bogumil
Posty: 474
Rejestracja: 25.11.2013 19:08:19
Kontakt:

Post autor: Bogumil »

NO PAIN NO GAME

Chcecie mieć 100% gwarancje bezpieczeństwa to idziecie grać w piłkę.
Sokół
Posty: 645
Rejestracja: 08.10.2006 18:09:13
Lokalizacja: Łańcut/Krk
Kontakt:

Post autor: Sokół »

Nie zastanawiałeś się kiedyś nad tym, czy aby na pewno wybrałeś dobry kierunek studiów? Jak dla mnie jesteś stworzony do polityki
Awaria
Posty: 631
Rejestracja: 04.10.2009 16:23:24
Lokalizacja: Wrocław / Legnica
Kontakt:

Post autor: Awaria »

Z dedykacją dla [sami_wiecie_kogo]:
http://www.youtube.com/watch?v=b-bIsM5Fq3c

Tu nawet nie chodzi o to czy nam się zdarzyło na rowerach do dh/fr skoczyć z 1.5m na płaskie czy nie, sęk w tym, że każdy rozsądny człowiek uważa to za bezsensowny, nie dający żadnej frajdy pseudo-wyczyn... Tym bardziej niebezpieczny dla kogoś kto na co dzień porusza się rowerem do xc lub markeciakiem...
Jesteś dh-zonowym hipsterem, niestety w najgorszym wydaniu, bo namawiasz laików do robienia rzeczy które powszechnie uważane są za ******* i niebezpieczne dla zdrowia, roweru.

PS. piłka nożna zawodowa to bardzo kontaktowy i kontuzjogenny sport.
http://utn.pl/OKAZJE  <-- Dobry sprzęt za dobre pieniądze! : )
Bogumil
Posty: 474
Rejestracja: 25.11.2013 19:08:19
Kontakt:

Post autor: Bogumil »

Nie do niczego nikogo nie namawiam i też uważam że skok z 1,5m to żaden wyczyn i to napisałem bo robiłem takie rzeczy rowerem do XC gdy uczyłem się jeździć.
I też jestem zdania że to żadna frajda skakać na płaskie.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 4 gości