Ronnin pisze:Kolego, rower do DH nie nadaje się na wycieczki po lesie i na odwrót, leśny ścieżkowiec nie będzie rowerem do DH.
Nie ma rowerów uniwersalnych i nie połączysz tego.
nie zgodze sie do konca. w dzisiejszych czasach mozna zlozyc juz dosc lekki rower jak na czolg downhillowy ale trzeba wladowac znacznie wiecej pieniedzy.
poza tym co przeszkadza krowa jezdzic po lasach ? xD jak ktos masochista to niech jezdzi xD
Nikt nie napisał mi który z tych wcześniej pokazanych rowerów nada się najbardziej do różnych dyscyplin.Patrząc po wszystkich odpowiedziach najbardziej się nada Spec więc już chyba będę musiał podjąć decyzje
Poszukaj pojęć jak:
-Przeznaczenie części opowiadających za amortyzację
-Przeznaczenie części odpowiadających za przeżycie (mostek, kierownica, korba)
-Geometria
-Skok zawieszenia
-Możliwość rozbudowy sprzętu.
Pokazałeś sprzęt od DH (spec) do XC (Giant Trance). Musisz określić co chcesz. Na Specu nie zrobisz sobie 30km przejażdżki po lesie bo wyplujesz płuca. Na Trancie nie zjedziesz z góry na pełnej prędkości bo połamiesz rower/siebie.
Ciężko mi się określić bo mieszkam niedaleko warszawy więc nie mam gdzie pozjeżdżać ale chciałbym uprawiać DH.Więc dh będę miał w wakacje a na co dzień będę miał zwykłe lasy a uwielbiam jeździć w terenie ;( Dlatego mam taki problem bo rower który chce będzie musiał się nadać do dh i do szybkiej jazdy w zwykłych lasach.
Ten rower jest określony do FR/DH ale sprzedający wszystko wciśnie.. Jeżeli któryś z tych rowerów jest mimo wszystko jest najbardziej uniwersalny czyli FR/DH ewentualnie enduro to napisz A jeżeli nie to się musze w takim razie zastanowić w czym chce jeździć .. Albo wygrać w lotto to sobie kupie kilka rowerów
Wiem że strasznie mące ale warszawa to nie miejsce dla osoby z takimi zainteresowaniami.. A na Street nie chce się przerzucać ..
Szukaj czegoś co ma w okolicy 160 mm skoku z przodu i z tyłu, to będzie coś co się nada do w miarę wszystkiego. Żaden z nich nie jest uniwersalny, albo zbyt DH albo zbyt XC... Poszukaj czegoś typu SX Trail...
Ło matko łodyniec........
DH to nie jest sport który da się uprawiać tylko "w wakacje", jak masz zamiar w wakacje jezdzić DH to oznacza ze nie będziesz go jezdził wcale bo nie podołasz trasie DH nie robiąc tego przez 10 miesięcy. To nie wyjazd z kumplami na jezioro popływać.
Rowerów uniwersalnych nie ma i "mykmyk" tu nic nie pomoże bo nawet na długiej sztycyjadąc rowerem do DH po płaskim objedzie cię dzieciak na makrokeszu, nie mówiąc już o podjazdach. Z tego co tu piszesz to dla ciebie rower enduro to i tak będzie przerost formy nad treścią.
A najlepiej pożycz rower pyknij sobie zdjęcie na FB i masz problem z bani.
Przepraszam za uszczypliwości ale nie wiesz sam co chcesz i tak naprawdę poco (czas i miejsce).
Myślałem że to forum rowerowe a nie forum określania ludzkich problemów... Nie chce żeby was interesowała moja biografia tylko zadaję pytanie i liczę na odpowiedź.Tak często się przeprowadzam że ciężko mi określić jakie warunki i teren będę miał blisko siebie.I nie mówcie mi że nie ma uniwersalnego roweru bo skoro rower do DH ma swoje specyfikacje tak samo jak rower do np enduro czy FR to oznacza że te specyfikacje mogą się spotkać w połowie ,po prostu nie będzie tak dobry jakby był do jednej dyscypliny.