Commencal vs coś innego
Commencal vs coś innego
Cześć, mam pytanie lepiej kupić to http://www.commencal-store.com/PBSCProd ... D=14498542 czy jakąś inną ramę np dartmoor. Ale mój maksymalny budżet to 3000 na cały rower, więc nie wiem czy lepiej kupić droższą ramę i troche gorszą resztę czy coś innego... Amortyzator na pewno Pike. Liczę że zostanie mi około 1000 złotych na wszystko poza amortyzatorem i ramą gdybym kupił commencala. Czy za takie pieniądze da się coś złożyć dobrego do AM/Enduro i jednocześnie 50km+ robić? Nie wliczam w te pieniądze opon, sztycy i siodełka.
Ja z kolei nie rozumiem, dlaczego Commencal? Kosztuje sporo, trzeba czekać aż przyjdzie, nie ma mocowania ISCG (tak, wiem, Narrow-Wide + przerzutka ze sprzęgiełkiem i te sprawy ale na to trzeba wyłożyć trochę pieniędzy) skoro można taniej, szybciej i tak samo dobrze.
Nawet nie koniecznie Hornet. Hornet jest jednak niską ramą, chyba żeby wybrać rozmiar L, ale wtedy trzeba mieć trochę wzrostu bo oprócz długości podsiodłówki reach też jest wtedy większy.
Od tego jest w sumie Primal. Szkoda tylko że też nie ma mocowania ISCG więc trzeba iść w Narrow-Wide albo przednią przerzutkę, albo napinacz pod support. Ale bardziej pasuje pod skok około 130mm, mniejszy stack będzie przyjemniejszy na dłuższe trasy (porównując wersje L Horneta i Primala).
Ogólnie do AM/Enduro brałbym bardziej Primala, do ostrzejszej jazdy Horneta.
Poza tym są jeszcze nowe stalowe NSy - Surge Evo całkiem się nada (ale kosztuje prawie cztery paki więcej niż Primal), i Eccentric który niestety kosztuje tyle co dwa Hornety.
Widelec to nie koniecznie musi być Pike. Jeśli nie chcesz latać, może wystarczy jakiś wyższy Revelation albo Sektor? Jakiś może Durolux z nowszych roczników, zbiera same dobre opinie? I nie bój się używanych amortyzatorów, bo jeśli był dobrze serwisowany, nie jest krzywy/połamany, nie rzyga olejem i są sprawne regulacje wszystko powinno być dobrze.
Kupno nowego Primala + używanego Sektora/Revelation, i zostają Ci dość ładne pieniądze na resztę. Do tego jakaś przerzutka ze sprzęgiełkiem, zębatka narrow-wide, kaseta z szerokim zakresem pokroju 11-36, jakieś kółka na obręczach pokroju Dartmoor Raider/Rocket (zależy od Twojej wagi). Do tego dochodzą hamulce, korba, pedały, kierownica, mostek, stery, piasty, szprychy, suport...
Dlatego lepiej kupić tańszą ramę (Primala na przykład) która i tak jest dobra, a mieć więcej pieniędzy na resztę. I musisz się liczyć z tym, że albo kupujesz używki albo polujesz na okazje. Inaczej się nie wyrobisz. Najlepiej też znaleźć kogoś z kontem np. na rowerowy.com ze zniżką 12%, wtedy można trochę zaoszczędzić.
Nawet nie koniecznie Hornet. Hornet jest jednak niską ramą, chyba żeby wybrać rozmiar L, ale wtedy trzeba mieć trochę wzrostu bo oprócz długości podsiodłówki reach też jest wtedy większy.
Od tego jest w sumie Primal. Szkoda tylko że też nie ma mocowania ISCG więc trzeba iść w Narrow-Wide albo przednią przerzutkę, albo napinacz pod support. Ale bardziej pasuje pod skok około 130mm, mniejszy stack będzie przyjemniejszy na dłuższe trasy (porównując wersje L Horneta i Primala).
Ogólnie do AM/Enduro brałbym bardziej Primala, do ostrzejszej jazdy Horneta.
Poza tym są jeszcze nowe stalowe NSy - Surge Evo całkiem się nada (ale kosztuje prawie cztery paki więcej niż Primal), i Eccentric który niestety kosztuje tyle co dwa Hornety.
Widelec to nie koniecznie musi być Pike. Jeśli nie chcesz latać, może wystarczy jakiś wyższy Revelation albo Sektor? Jakiś może Durolux z nowszych roczników, zbiera same dobre opinie? I nie bój się używanych amortyzatorów, bo jeśli był dobrze serwisowany, nie jest krzywy/połamany, nie rzyga olejem i są sprawne regulacje wszystko powinno być dobrze.
Kupno nowego Primala + używanego Sektora/Revelation, i zostają Ci dość ładne pieniądze na resztę. Do tego jakaś przerzutka ze sprzęgiełkiem, zębatka narrow-wide, kaseta z szerokim zakresem pokroju 11-36, jakieś kółka na obręczach pokroju Dartmoor Raider/Rocket (zależy od Twojej wagi). Do tego dochodzą hamulce, korba, pedały, kierownica, mostek, stery, piasty, szprychy, suport...
Dlatego lepiej kupić tańszą ramę (Primala na przykład) która i tak jest dobra, a mieć więcej pieniędzy na resztę. I musisz się liczyć z tym, że albo kupujesz używki albo polujesz na okazje. Inaczej się nie wyrobisz. Najlepiej też znaleźć kogoś z kontem np. na rowerowy.com ze zniżką 12%, wtedy można trochę zaoszczędzić.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości