Rower bardzo ładny, jaram się

Spaced- pakiet jest względnie, jak to ma być rower do zabawy to nie każdemu pasuje walenie o kamienie non-stop, to co ja mam w sundayu jest akceptowalne, nie wiem czy chciałbym mieć niżej
Jest to cartridge wyciągnięty z Manitou Travisa TPC+, z którego usunięty został dodatkowy, ruchomy "piston" oraz został przezaworowany. Dodatkowo trzeba było przerobić parę rzeczy, żeby wsadzić to wszystko do 8mek. Teraz osobny olej jest do smarowania i osobny w tłumiku. Tłumik wygląda jak np. Charger od RS'a tyle, że bez pęcherza olej/powietrze.koperr pisze:Zastanawia mnie też co tam pokombinowałeś z tym "custom cartridge" do ósemek, możesz to opisać i rozwinąć?
Wyglądają faktycznie podobnie, natomiast projekt powstał zanim jeszcze Ghost wypuścił swoją ramę. Poza tym zarówno geometria, przełożenie, ścieżka, po której wędruje koło oraz istota użycia rolki są diametralnie inne.Puncu pisze:Z tyłu troche Ghost
Mogę mieć, natomiast nie planuję żadnych takich danych upubliczniać.Sokół pisze:Masz wykresy z linkage?
Widzę sporą inspirację Balfą ;p
Cieszę się, że Ci się podoba :] To są 2 pytania?!Spaced pisze:Zajebisty. Na prawde piekny ale 2 pytania.
1. Czemu tylko 25mm wstecz. Trudno było ogarnąć rwanie łańcucha i zamiany geo przy wiekszej różnicy?
2. Czemu tak wysoko pakiet
3. Czemu tak długi tył? Przeciez w sagu to juz będzie dłuższe od sporej części ram na rynku.
Uparty jestem i dochodze do wniosku, ze jak ekstremum to ekstremum. Poza tym na satyrycznych stronach rowerowych śmieją się z płaskiej kiery Udiego więc nie wiem czy możesz mu ufaćtroyo pisze:Cieszę się, że Ci się podoba :] To są 2 pytania?!Spaced pisze:Zajebisty. Na prawde piekny ale 2 pytania.
1. Czemu tylko 25mm wstecz. Trudno było ogarnąć rwanie łańcucha i zamiany geo przy wiekszej różnicy?
2. Czemu tak wysoko pakiet
3. Czemu tak długi tył? Przeciez w sagu to juz będzie dłuższe od sporej części ram na rynku.![]()
1. Wydaje mi się, że jest to wartość zbliżona do optimum, w czym zresztą po złożeniu topicu na Ridemonkey utwierdził mnie Udi.
Trudno nie byłoby, natomiast rama to nie tylko ścieżka, po której porusza się koło i zarówno ona, przełożenie jak i wartości anti-squatu muszą ze sobą współgrać. Uważam, że to co zrobiłem, stanowi dobry balans między tymi trzema elementami.
2. Pakiet miał być 343mm nad ziemią, wydaje mi się, że w porywie endorfin zmierzyłem 352mm na stojącym pod kątem rowerze. 343 to wartość bazowa. Jak domyję rower i złożę go znowu, to zmierzę ponownie![]()
3. Corsair Maelstrom, na którym jeździłem do tej pory miał w sagu ~5mm mniej. Był dla mnie dosyć nerwowy w ciasnych zakrętach więc wydłużyłem wahacz w swoim projekcie. Ja też mały nie jestem, jeśli pamiętasz. Po pierwszych testach, czuję znaczną różnicę, głównie dlatego, że Corsair był na mnie zbyt mały. W kolejnych ramach/projektach wahacz faktycznie ulegnie drobnemu skróceniu.
Byłem z pit240 w Wiśle w ten weekend i muszę przyznać, że nawet ja byłem zaskoczony, jak dobrze pracuje ta konstrukcja. Małe i średnie nierówności dosłownie nie istnieją. Piotrek jest ode mnie 10kg lżejszy więc sprężyna była pod niego zbyt twarda, natomiast po przesiadce ze swojego Nukeproofa w połowie trasy spytał czy nie chce mu tej ramy odsprzedać
To fakt, głownie chyba jednak oszukany rozmiar hehhe. Kupiłem L'ke i przyszła M'ka z naklejką Large...Spaced pisze: W corsairze to pare innych rzeczy na nerwowość wpływało. Tak tylko zwracam uwagę bo w bardzo wstecznych konstrukcjach dużo trudniej dobrać właściwą długość wahacza żeby rower jednak nie przysiadał w zakretach i nie było wrażenia jazdy autobusem.
To akurat nie jest nowość. Chyba nawet jakiś Santa Cruz tak miał... Bullit?ArthurGreen pisze:Mega pomysł z użyciem łożysk supportu jako osi wahacza
To zależy o czym mówisz. Na wybieranie i zachowanie na wertepach oraz skoczność? Tak! Chociaz przy użyciu idlera możesz wprowadzić tak ostre cofniecie, że róznice są już podobne ale na pedałowanie, hamowanie i zachowanie w zakretach duzo bardziej wpływa juz ruch osi.troyo pisze:To fakt, głownie chyba jednak oszukany rozmiar hehhe. Kupiłem L'ke i przyszła M'ka z naklejką Large...Spaced pisze: W corsairze to pare innych rzeczy na nerwowość wpływało. Tak tylko zwracam uwagę bo w bardzo wstecznych konstrukcjach dużo trudniej dobrać właściwą długość wahacza żeby rower jednak nie przysiadał w zakretach i nie było wrażenia jazdy autobusem.Tak jak pisałem, jeśli coś miałbym poprawić to skróciłbym odrobinę tylni trójkąt (~5mm). Co do ekstremów to jednak obstaję przy swoim, że dobre zawieszenie to nie tylko ścieżka, po której leci koło. Wg. mnie przełożenie odgrywa ważniejszą rolę.
Pisiont Tszy Grosze pisze:A dlaczego nie profile okrągłe/gięte?
Są sztywniejsze, wytrzymalsze niż profile prostokątne ustawione poziomo na zginanie po osi Y (pionowej).
Ciężej się spawa i ogólny koszt większy niestety, ale wygląd na plus.
Powiedz mi jakich sił użyłeś które obciążają ramę w celu wyznaczenia współczynnika bezpieczeństwa?
Z tego co się orientawałem jest to jakieś 1800N po osi pionowej, które pi razy drzwi powinno się założyć.
Nie ma problemu, ja w sezonie jestem w górach praktycznie co weekend lub 2. Pewnie bede pisac na dhz gdzie bede, jakby ktos chcial sie przejechac.Adas^^ pisze:Strasznie mi się podoba sam fakt stworzenia czegoś swojego i działającego. Chętnie bym się przejechał na tej maszynie. Mam nadzieje, że nie odmówisz testów na trasie jakbym Cie spotkał
Ale której ramy?SegatiV pisze:Wrzuć kilka screenów z solida jak w efekcie końcowym ma/będzie wyglądać ramka w całości. O ile to nie tajemnica itd.
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość