Witam!
Mam pytanie co do zmian w geometrii, przy zamianie amora 100 mm, na ok. 150. Zastanawiam się, czy jest sens próbować robić z roweru do XC, sztywniaka do enduro (na fulla, czy składanie roweru od zera mnie na chwilę obecną nie stać).
Kąt główki w ramie: 70 st. Jeżeli potrzebne jeszcze inne info o geo, to napiszę.
Zmiana amora 100 mm na 150-160.
Najlepiej podaj jeszcze model ramy... Albo wysokość suportu nad ziemią (albo względnie nad bazą kół), stack, reach, i cs. Chociaż cs się nie zmieni, to jednak przy dłuższym chainstay'u support podniesie Ci się wyżej niż przy krótszym...
Ogólnie wychodzę z założenia że się nie opłaca chyba że zrobisz jedną z tych dwóch rzeczy:
-amortyzator ze zmiennym skokiem pokroju U-Turn, ATA, ATA2, Talas etc. i jeździć raczej na niższym ustawieniu skoku aż do czasu gdy zmienisz ramę, ewentualnie skok na wyższą wartość jak będziesz zjeżdżał z większej stromizny.
-amortyzator na jakiś Solo Air od Rock Shoxa i obniżenie skoku tulejką na sprężynie negatywnej, później jak kupisz bardziej adekwatną ramę zmieniasz tulejkę na oryginał i śmigasz na pełnym skoku widelca.
Ogólnie wychodzę z założenia że się nie opłaca chyba że zrobisz jedną z tych dwóch rzeczy:
-amortyzator ze zmiennym skokiem pokroju U-Turn, ATA, ATA2, Talas etc. i jeździć raczej na niższym ustawieniu skoku aż do czasu gdy zmienisz ramę, ewentualnie skok na wyższą wartość jak będziesz zjeżdżał z większej stromizny.
-amortyzator na jakiś Solo Air od Rock Shoxa i obniżenie skoku tulejką na sprężynie negatywnej, później jak kupisz bardziej adekwatną ramę zmieniasz tulejkę na oryginał i śmigasz na pełnym skoku widelca.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość