cr-mo / hi-ten / spawy / itp...

lamer
Posty: 2
Rejestracja: 20.04.2004 19:00:58
Kontakt:

cr-mo / hi-ten / spawy / itp...

Post autor: lamer »

Pytanie ... hmm ... chyba glownie do osob ktore sie znaja na rzeczy, np dla "zlotych" uzytkownikow forum, jak dzikus czy erenes...

Chodzi mi o to co sadzicie o ramkach gdzie laczone sa dwa rodzaje materialu w rurach, tzn ze sa jedne rury cr-mo, a inne hi-ten...
Jak z wytrzymaloscia spawow i wogole ?
I wogole jak ma sie wytrzymalosc hi-ten w stosunku do cr-mo (niegdy nie mialem ramki h-t) ?

Zastanawiaja mnie takie ramy (to glownie w bmx'ach jest taki motyw), czy to jest wielka roznica miec laczona czy nie ?
Bo czasami w cenie jest wielka...
MaxDamageDA
Posty: 6082
Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: MaxDamageDA »

Jak cos ma jebnac to jebnie i nie bedzie w tym zbyt wielkiej roznicy imo...
www.street-roulette.pl | www.ovb.pl | www.rowerowy.com
lamer
Posty: 2
Rejestracja: 20.04.2004 19:00:58
Kontakt:

Post autor: lamer »

wow...
Dejv_d3
Posty: 1512
Rejestracja: 19.04.2004 21:50:19
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: Dejv_d3 »

Max Damage - stary Respect :D

hi-ten jest wmiare ocny i nie peka tylko sie krzywi i to jest dobry (a moze moj hi-ten byl wyjatkowy :P
erenes
Posty: 1328
Rejestracja: 19.04.2004 06:49:51
Kontakt:

Post autor: erenes »

pewnego razu bedac juz od dawna wyznawca cr-mo zmuszanym od czasu do czasu do jazdy na alu puszkach kupiłem ramke. miała cos tam cr-mo napisane, ważyła ze 3kg (nie dlatego że hiten, nie oceniajcie po pozorach, po prostu grube rurki, grube tylne widełki nawet, 16"). Bardzo tanią ją kupiłem. Po pól roku doczytałem się że ona ma chyba tylko cro-mo seat tube haha. No i co? Wtedy pod wpływem załamania i depresji po kolejnych kilku lądowaniach pod katem 70 stopn na przódzie zaczęła zgrzytac wyginac sie i pekać. Pospawałem, wzmocniłem i jeszcze pól roku pożyła, i dalej by żyła, gdyby rura góra i dolna nie zaczeły robić się łukowate i to sporo. Widelec cofnął się o ładnych pare stopni (główka miała z 80stopni, nerwowy sie zrobiłi nadsterowny). No i dalej bym jeździł, ale że zauwazyem jak materiał sie rozciąga z jendje strony jak guma do zucia, a z drugiej pofaldował sie jak wałeczki na brzuchu grubasa- dałem spkój. Ale po 2 tygodniach miałem pojeździć po płaskim, potrenowac manuale- by przód z widelcem i kiera od tyłu sie nie odłączył. W końcu zacząłem skakać przez smientiki. Trzymało sie. Kilka razy juz przestawałem żeby nie połamać sobie zebów i rozwlaic facjaty, aż pewnego razu w nocy jade niedalegko domu skaczę i czuje że mam fulla. Jej , wachacz poszedł do góry, damper trzasnął. Górne widęlki oderwały sie od podsidłowej i zatrzymały miedzy pretami siodełka. Suport 5cm niżej nad ziemią. hm. Fajne uczucie. Jak bujało. Tym razem na sznurówki ramy nie wiazałem jak kiedyś (zamiast spawania tylnie widełki przy dropoucie górne z dolnymi- wytrzymało tez pół roku- aż główka pękła w ramie). No i tak mialem pierwszy raz fulla. Dziekuje ci hi-ten :) hi-ten hi-man hi-tech. Nie narzekac, jeździć :)
dupa.
Dejv_d3
Posty: 1512
Rejestracja: 19.04.2004 21:50:19
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

muj chi-tem

Post autor: Dejv_d3 »

moja ramka tez sie popsula dopiero po tym jak sie dowiedzialem ze jest hi-ten :P
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość