Rzeszów------------->>>> Zakopane
pamietnik VoDKi :]
12 listopad gozina 10:30 pod szymaszkowa:
zebralo sie 12os... pogoda przepiekna... oczywiscie VoDK4 byl teoretycznie w szkole ;-)... a praktycznie na szymaszkowej... z tego co widzialem zajebiscie sie jezdzilo...
i tak do 16 z hakiem...
13 listopada godzina 11:00 pod szymaszkowa VoDK4 z rowerem:
stawiam sie jako pierwszy. Pare min pozniej dolaczaja 2koledzy z rzeszowa, mija kolejna czwila podjezdza bus z 4os, kolejna chwila pojezdza siara, kolejna chwila dolacza wiechu, kolejny bus z 5os, zaczyna sie jazda...
dojezdzamy na gore 1wjazd nakrecamy fil ile nas sie do busa zmiescilo... nagle siara mowi zaczyna padac... ruszamy... pierwszy zjazd ok, nie bylo zle...
zjechalismy na dol a przy busie 3os kolejne... wjechalismy 2raz... pada i to dosc mocno... zjechalismy na dol... po drodze pale filmikow sie nakrecilo...
3wjazd... pada i to coraz mocniej i zimniej sie robi... 1 os zrezygnowala... znow kilka filmow...
4wjazd desz ze sniegiem... ch**** zimno... zjezdzamy bez zaczymania... kilka os wraca do domu
5wjazd... wysiadamy z bosa w szedzie bialo, wszyscy mokrzy, w blocie... jedziemy... wypadamy na polanke z lasku... 0 przyczepnosci, wiekszosc z nas lezy... ja nie mam tylnego hampla, nie czuje rak... jedziemy... wszyscy padnieci jak psy wracamy do busa... bus rozwozi na pod domy...
podsumowujac bylo ZAJEBISCIE!!!!!
zalujcie ze was nie bylo!!
12 listopad gozina 10:30 pod szymaszkowa:
zebralo sie 12os... pogoda przepiekna... oczywiscie VoDK4 byl teoretycznie w szkole ;-)... a praktycznie na szymaszkowej... z tego co widzialem zajebiscie sie jezdzilo...
i tak do 16 z hakiem...
13 listopada godzina 11:00 pod szymaszkowa VoDK4 z rowerem:
stawiam sie jako pierwszy. Pare min pozniej dolaczaja 2koledzy z rzeszowa, mija kolejna czwila podjezdza bus z 4os, kolejna chwila pojezdza siara, kolejna chwila dolacza wiechu, kolejny bus z 5os, zaczyna sie jazda...
dojezdzamy na gore 1wjazd nakrecamy fil ile nas sie do busa zmiescilo... nagle siara mowi zaczyna padac... ruszamy... pierwszy zjazd ok, nie bylo zle...
zjechalismy na dol a przy busie 3os kolejne... wjechalismy 2raz... pada i to dosc mocno... zjechalismy na dol... po drodze pale filmikow sie nakrecilo...
3wjazd... pada i to coraz mocniej i zimniej sie robi... 1 os zrezygnowala... znow kilka filmow...
4wjazd desz ze sniegiem... ch**** zimno... zjezdzamy bez zaczymania... kilka os wraca do domu
5wjazd... wysiadamy z bosa w szedzie bialo, wszyscy mokrzy, w blocie... jedziemy... wypadamy na polanke z lasku... 0 przyczepnosci, wiekszosc z nas lezy... ja nie mam tylnego hampla, nie czuje rak... jedziemy... wszyscy padnieci jak psy wracamy do busa... bus rozwozi na pod domy...
podsumowujac bylo ZAJEBISCIE!!!!!
zalujcie ze was nie bylo!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości