czy rower = zarobek ???
czy rower = zarobek ???
Marzeniem wielu ludzi jest wykonywac prace, ktora sie lubi. Do roboty idzie sie z usmiechem na twarzy, dni leca szybko i zwiewnie. Niczym blotko spod opon.
Do rzeczy:
Chcialbym dowiedziec sie czy da sie zyc z rowera? Czy ktos z was mial okazje polaczyc pasje rowerowa z praca? Nie chodzi o zawodnikow oplacanych przez sponsorow. Poprostu zwykli maniacy dwoch kol, niezaleznie czy dh czy inne odmiany. Mnie sie to udalo. Zarabiam niewiel, ale jestem zadowolony.
Co robie?
Rozwoze pizze!
Do rzeczy:
Chcialbym dowiedziec sie czy da sie zyc z rowera? Czy ktos z was mial okazje polaczyc pasje rowerowa z praca? Nie chodzi o zawodnikow oplacanych przez sponsorow. Poprostu zwykli maniacy dwoch kol, niezaleznie czy dh czy inne odmiany. Mnie sie to udalo. Zarabiam niewiel, ale jestem zadowolony.
Co robie?
Rozwoze pizze!
Hej drogi przyjacielu Marcinie!
Mi sie tez udalo, choc na wygnaniu w NZ ale sie udalo. Pracowalem pol roku w serwisie. Bylo zajebiscie....full luz.Dzieki temu poznalem duzo spoko ludzi ktorych laczy rowerowa pasja.Przychodzilem do roboty zawsze zadowolony.Wspolczuje ludziom ktorzy sa opetani pieniadzem zmuszaja sie do pracy ktorej nienawidza.Ja planuje zwiazac swoja kariere choc nie jest to zwiazane z calkowicie z moim wyksztalceniem z rowerem bo to kocham..."rób co chcesz robić nie inaczej stary"
Mi sie tez udalo, choc na wygnaniu w NZ ale sie udalo. Pracowalem pol roku w serwisie. Bylo zajebiscie....full luz.Dzieki temu poznalem duzo spoko ludzi ktorych laczy rowerowa pasja.Przychodzilem do roboty zawsze zadowolony.Wspolczuje ludziom ktorzy sa opetani pieniadzem zmuszaja sie do pracy ktorej nienawidza.Ja planuje zwiazac swoja kariere choc nie jest to zwiazane z calkowicie z moim wyksztalceniem z rowerem bo to kocham..."rób co chcesz robić nie inaczej stary"
www.druidbicycles.com
-
- Posty: 6082
- Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Mozna np jako kurier mój kumpel tak robił i stwierdził że nie warto bo jak jeźdizic to na maxa jak sie jeszcze uczy czy coś innego robi to malo kilometrów sie wykreca i sie robota nie opłaca w stosunku do "wypłaty" jaką dostawał. Nie powiem juz jaka kurierka męcząca w końcu na czas po mieście.
Jakos mi się to ni uśmmiecha.
Jakos mi się to ni uśmmiecha.
-
- Posty: 902
- Rejestracja: 10.06.2004 20:06:34
- Lokalizacja: zajebiste, duże, ciekawe, moje:)
- Kontakt:
Re: czy rower = zarobek ???
[quote="marcin_go"]
Co robie?
Rozwoze pizze![/quote]
fakt zajebista praca:) ale, ale...
1. jak jest ladnie to ok, jak pada deszcz to juz marnie...
2. ja bym nie dowiozl pizzy w calosci... po drodze manuale itp. , zglodnialbym i kazdy wie jak by to sie skonczylo... :)
pozdr.
Co robie?
Rozwoze pizze![/quote]
fakt zajebista praca:) ale, ale...
1. jak jest ladnie to ok, jak pada deszcz to juz marnie...
2. ja bym nie dowiozl pizzy w calosci... po drodze manuale itp. , zglodnialbym i kazdy wie jak by to sie skonczylo... :)
pozdr.
http://allegro.pl/show_item.php?item=40319121 licytować;) 1000$ ma być:D
wbrew pozorom zjazdowcy nie dostaja kasy - oni moga tylko wygrywac na zawodach pieniadze ale to juz od ich umiejetnosci zalezy...
w swiatku downhillowym w polsce nie ma z tego co wiem zawodowej grupy lub teamu...
xc to inna bajka... inne podejscie od strony pzkol, dyscyplina olimpijska itd...
w swiatku downhillowym w polsce nie ma z tego co wiem zawodowej grupy lub teamu...
xc to inna bajka... inne podejscie od strony pzkol, dyscyplina olimpijska itd...
http://cosmos.pinkbike.com/
hmm ja mam 23 lata i w tym wieku pragniesz wykonywac prace na wyzszym poziomie niz rozwoziciel pizzy.Ponadto jezeli chcesz jako tako wyzyc w polsce z rowerka to musisz miec 12 lat i wlasnie byc najlepszym w swojej okolicy na rowerku :) i to jest wstep do ciezekiej pracy zeby byc najlepszym w polsce, a wtedy nie to ze juz mozesz zyc z jazdy, jak bedziesz mial szczescie moze,bedziesz mial sponsora albo jakas polska firma da ci rowerki,ramy do jezdzenia i reklamowania.
Ja wlasnie skonczylem studia i juz pracuje,na stanowisku specjalisty ds reklamy ,ciezka praca i szukam lepszej a na rowerku jezdze po pracy i weekendy,wieczorami na imprezy.
Czasem jest cudownie popatrzec na amerykanskie produkcje filmowe gdzie goscie NIC nie robiacy oprucz jazdy na rowerze zyja z tego a niekotrzy zyja bardzo dobrze z tego, ale nie u nas :(
Pracuje od 4 miesiecy na tym stanowsku i jezdze juz bardzo malo, kondycja spadla i umiejetnosci :((((( zajebiscie hujowo, ludzie jezdzijcie poki macie nascie lat!!!!!!
Ja wlasnie skonczylem studia i juz pracuje,na stanowisku specjalisty ds reklamy ,ciezka praca i szukam lepszej a na rowerku jezdze po pracy i weekendy,wieczorami na imprezy.
Czasem jest cudownie popatrzec na amerykanskie produkcje filmowe gdzie goscie NIC nie robiacy oprucz jazdy na rowerze zyja z tego a niekotrzy zyja bardzo dobrze z tego, ale nie u nas :(
Pracuje od 4 miesiecy na tym stanowsku i jezdze juz bardzo malo, kondycja spadla i umiejetnosci :((((( zajebiscie hujowo, ludzie jezdzijcie poki macie nascie lat!!!!!!
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=443970
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości