Chodzi mi tu glownie o triki laczone np. X-up drop to manual (nad ktorym pracuje, narazie nie moge zrobic pelnego x-up'a), jakie kombo w waszym wykonaniu sie wam najbardziej podobalo?
bo ja narazie to chyba najbardziej dumny jestem z: bunny to manual (na maly murek, okolo 10m na dlugosc) i na 5-ątym metrze manual one footer i na koncu drop
(moze nie jest to jakies imponujace osiagniecie, ale fajnie wygladalo i dalo duzo frajdy :p)
mi się najbardziej podobało sproket grind to disaster to fakie to rewert
ale o przez przypadek bo miał być zwykły sproket grind ale jak mnie przekszywilo i sie utrzymalem to jakos tak fajnie wyszlo a na dircie to nigdy nic ciekawego nie umialem
kilka razy bunny no foot zrobilem. zaprzestalem od kiedy uderzylem rower w kant siodla (ała). jakis manual no foot krotki.. ogolnie to ja cienki leszcz jestem ale sie ucze rower jezdzi to mozna cwiczyc :D
no i do tego potrafie no fiuter + egg grind po ramie + face plant po asflacie :P
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
i to chyba nawet na drabinkach Cosmos, co?i prubujesz zrobić stolika? a co do tricków to ja umiem ładnego szczupaka przez kierę zapodaća rower robi fly'ja nad moją głową :)
disaster to jest takie wskoczenie prostopadle do murku na sproket coś takiego jak często czeisi robił chain reaction u mnie to wyglądało tak że jechałem na sprokecie przekszywiło mnie o 90 stopni i zeszłem do fakie tylko szkoda żę akurat wtedy sam jeździłem może ktoś by wkońcu powiedział że coś mi fajnego wyszło na tym gównie
hofciu nie boli mnie to że nie umiem tak dobże nazw trików jak ty ale toże jestem taka dupa w porównaniu do ciebie ale kupie sobie duże rużowe sznorówki to napewno będę już tak bardzo kuulll jak ty
no wskakujesz podk ontem 90° na murek zębatką troche sie utrzymujesz i odskakujesz czeisi w chain reaction 3 albo 4 to robił tam jak byli na jamajce i tak fajnie poleciał na gołe plecki