Puchar Świata w DH - Schladming

woko
Posty: 32
Rejestracja: 04.05.2004 17:00:10
Kontakt:

Puchar Świata w DH - Schladming

Post autor: woko »

Zaczynamy składać ekipę na wyjazd do Schladming (austria) na puchar świata w DH, czy ktoą tam był, może jakieś namiary (tanie noclegi itp). Mamy zamiar jechać samochodami z Krakowa, może ktoś też się wybiera to zrobimy większą "bandę", powinno być weselej ;)
eeeeeeeeee tam
Bigmac
Posty: 127
Rejestracja: 23.04.2004 22:16:20
Lokalizacja: Skoczów
Kontakt:

Post autor: Bigmac »

a chcecie startować na rowerkach na tym pucharze świata czy jak???
Cosmos
Posty: 811
Rejestracja: 26.04.2004 10:53:25
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Cosmos »

Raczej ogladac :D
http://cosmos.pinkbike.com/
JaroX
Posty: 148
Rejestracja: 19.04.2004 20:12:56
Lokalizacja: Radlin
Kontakt:

Post autor: JaroX »

Heh zaprezentujcie tam Draga :D (nie żebym miał coś do Dragów, bo sam mam :P)

Sokuś :P - ta nazwa mie rozpierdala. W sumie dużo osób zrzesza ten klub czy co to tam jest ;-)
kollbi
Posty: 14
Rejestracja: 26.04.2004 14:26:36
Kontakt:

Post autor: kollbi »

ja w tamtym roku startowalem tam w pucharze austri ! to mala miejscowosc bedzie trudno z noclegami i sa napewno drogie ! pozdro
zbiq
Posty: 277
Rejestracja: 24.04.2004 07:07:56
Lokalizacja: Krosno
Kontakt:

Post autor: zbiq »

Ja ja ja ja wez mnie....












Żartowalem
o(^_^)o
MaxDamageDA
Posty: 6082
Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: MaxDamageDA »

Ja pojade , tylko czy mnie wezmiecie i ile to bedzie kosztowalo?
www.street-roulette.pl | www.ovb.pl | www.rowerowy.com
Cosmos
Posty: 811
Rejestracja: 26.04.2004 10:53:25
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Cosmos »

Soku zajebisty soczek :D
http://cosmos.pinkbike.com/
woko
Posty: 32
Rejestracja: 04.05.2004 17:00:10
Kontakt:

Post autor: woko »

Kolbi - jaka tam była trasa DH bo jeżeli coś w stylu USTRONIA to sobie darujemy.
Z tymi DRAGami ta jakaś choroba?
Jedziemy "polukać" ponoć warto.
Może będzie jakieś wolne miejsce, jakby co to dam znać ale w czerwcu.
Co do noclegów to chyba zrobię rozeznanie przez internet.
eeeeeeeeee tam
Chrabał
Posty: 2053
Rejestracja: 19.04.2004 15:33:24
Kontakt:

Post autor: Chrabał »

Austria jest ogólnie cholernie droga jeśli chodzi o noclegi.
Byłem 2 lata temu w Kaprun i tam płaciliśmy jakoś w miarę niedużo, ale to ludzie ze Szczawna załatwiali i chwała im za to, bo jak zobaczyłem oficjalne ceny za hotele i apartamenty to padłem.
Może dobrą opcją są namioty - tam jest chyba nieźle rozwinięta baza campingowa i nie jest to takie drogie, a campingi wyglądają troche inaczej niż u nas - są prysznice, jakaś kuchnia no i nie ma problemu z zostawieniem roweru jak się gdzieś wychodzi.

Ale na prawdę warto się wybrać i pojeździć sobie w bikeparkach takich jak np Leogang (opisywany w ostatnim BikeAction) - gondolka na górę i wio na dół świetnie przygotowanymi traskami.....FR, DH na dole DUAL - co kto chce. :))))
http://img134.imageshack.us/img134/3203/1ffbb5e0ac.jpg
Majersco
Posty: 66
Rejestracja: 25.04.2004 11:30:03
Lokalizacja: Będzin
Kontakt:

Post autor: Majersco »

tak! taka sama jak w ustroniu....to jest PŚ a nie ****** Puchar Polski....
Pozdrower, Majer
woko
Posty: 32
Rejestracja: 04.05.2004 17:00:10
Kontakt:

Post autor: woko »

Majersco - zgadnij czym się różnią sformuowania "taka sama" i "coś w stylu". Myślę że ktoś kto skończył podstawówkę powinien wiedzieć no chyba że Ty...........

Osobiście liczę (i mniemam) że tam nie mieli problemów z pociągnięciem technicznej, najeżonej naturalnymi i sztucznymi przeszkodami, z różnorodnymi rodzajami nawierzchni, długiej, malowniczej, kamienistej, usranej korzeniami, ściankami, głazami, kibicami, świstakami.............trasy zjazdowej
eeeeeeeeee tam
Qcor
Posty: 1738
Rejestracja: 19.04.2004 14:32:25
Lokalizacja: Krakoov Vice
Kontakt:

Post autor: Qcor »

przy tym kursie euro to ja w tym roku chyba podziekuje- chyba lepiej w bajka wladowac
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=1075066
Qcor
Posty: 1738
Rejestracja: 19.04.2004 14:32:25
Lokalizacja: Krakoov Vice
Kontakt:

Post autor: Qcor »

sorry za tyle chyba -chyba :/
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=1075066
evo6
Posty: 7
Rejestracja: 07.05.2004 07:21:20
Lokalizacja: M-ce
Kontakt:

Post autor: evo6 »

jeździłem w schladming,tyle że na nartach.o noclegach poniżej 20 euero zapomnijcie.chyba ze jakieś 50 km od schladming znajdziecie za 15 euro.z tego co wiem to trasa w schlad. ma ok 4 km. i jest trudna technicznie a zarazem szybka.generalnie 95% zjazdowcom ta trasa się podoba.a te pozostałe 5 % to ci co nie umieją jeździć.
Majersco
Posty: 66
Rejestracja: 25.04.2004 11:30:03
Lokalizacja: Będzin
Kontakt:

Post autor: Majersco »

Woko jestes wyjatkowo inteligentny...raz dzieciak byl na zawodach i teraz sie wielce panoszy..trzeba bylo startowac i pokazac co umiesz na tej trasie mistrzu
Pozdrower, Majer
woko
Posty: 32
Rejestracja: 04.05.2004 17:00:10
Kontakt:

Post autor: woko »

Majersco

1. Co do swojej inteligencji nię będę się wypowiadał przez skromność (a co do twojej też bo tak mała czcionka byłaby nieczytelna).
2. Jaki ku..wa dzieciak - mam "koleś" trochę ponad 30 latek na karku
3. Nie panoszę się i nie twierdzę że jestem "mistrzu", jeżdżę amatorsko gdy mam czas, w sezonie można mnie wraz z moją żoną, bratem i znajomymi spotkać w prawie każdy weekend w Myślenicach więc jak masz coś do mnie to wpadnij "pogadamy" (poznasz, mam czarnego Sekima z Juniorem 2004 a moja żona czarnego HI-Tec'a SLK).
4. Jestem bardzo wiernym kibicem polskiej sceny DH od roku 1995 (lub 1996) kiedy to "dorabiałem" sobie przy organizacji festiwalu GIANTa w Myślenicach a którym odbyły się zawody DH (jedne z pierwszych na taką skalę w Polsce) z tego co pamiętam to wygrał Dunin przed Tytusem i Wójcikiewiczem (ale mogłem coś pomieszać). Od tamtej pory nie sądzę abym opuścił więcej niż 20% zawodów DH w Polsce (oprócz lokalnych, chociaż w Myślenicach byłem na wszystkich, również tych "undergrundowych").
Bardzo zależy mi na tym aby przybywało zarówno kibiców jak i uprawiających tą dyscyplinę sportu (DH), nie wydaje mi się aby służyło temu organizowanie coraz gorzej przygotowanych zawodów pod szyldem Puchar Polski w DH, jeszcze 2-3 lata temu wyglądało to zdecydowanie lepiej. Wszystko jednak rozumiem sport "niszowy", duże koszty, recesja.......... więc i tak się cieszę że coś się dzieje.
5. Nieczęsto wypowiadam się na tym formum chociaż lubię je przeglądać, chciałem tylko dowiedzieć się coś o Schladming ale jak to w Polsce bywa jakiś niedomyty "lepperowiec" się przypierdolił. Przepraszam Pana Majersco że się wypowiadam na JEGO forum, radzę Ci na przyszłość nie czytać moich postów. Znalazły się jednak osoby które naprawdę miały coś na ten temat do powiedzenia, bardzo im dziękuję.
6. Po jasną cholerę cokolwiek pisałeś, twoja "wypowiedź" nie była na temat ani nie wnosiła do niego niczego konstruktywnego. Radzę na przyszłość czytać post który zawiązywał dany wątek zanim cokolwiek postanowisz napisać. Twój "styl" pisania na forum jest skażony czymś co ja nazywam "chat syndrom" (czyli krótko, cokolwiek, "śmiesznie" bez sensu i nie na temat), wróć więc do zarywania małolat na "czatach" inne formy wypowiedzi sobie daruj.

PA

Wojtek z Krakowa


PS. Ucz się ucz bo koniec roku szkolnego tuż tuż
eeeeeeeeee tam
Majersco
Posty: 66
Rejestracja: 25.04.2004 11:30:03
Lokalizacja: Będzin
Kontakt:

Post autor: Majersco »

pisz mi wiecej! i dogadales mi teraz panie "dorosly"- dorosly moze jestes bo masz 30 lat, ale tego jakos nie widac po twojej wypowiedzi i nie dorosles do tego wieku, a tak po za tym mam sie ciebie teraz bac?bedziesz bił mnie po buzi:D ?!bede sie musial ukrywac zapewne... jakbys mial cos oleju w glowie to bys tak nie pyskowal....nie widac wcale zebys sie tak dlugo interesil DH.....bo tak to bys wiedzial cos na temat trasy na tym pucharze...ale umiesz duzo gadac to sie liczy....a jezdzic pewnie nie bardzo....
Pozdrower, Majer
woko
Posty: 32
Rejestracja: 04.05.2004 17:00:10
Kontakt:

Post autor: woko »

Spokojnie, chyba lepiej by było to "pyskowanie" zakończyć przy browarze (najlepiej Tyskie Gronie), dajmy se luz.
Podsumowując mnie się trasa w Ustroniu nie podobała a Tobie nieco bardziej, nasze prawo.
Jeżdżę faktycznie nienajlepiej ale i tak się przy tym dobrze bawię a to mi wystarczy. Mogę Ci tylko pozazdrościć, czasu i gumowych szybko zrastających się kości, dla mnie poważniejszy uraz mógłby się zakończyć bezrobociem więc się nie wychylam. Z Ustroniem 2004 chodzi mi o to że jakbym przejechał 150km z rowerem na dachu auta i musiał po tym jeździć 2 dni to sorry wolałbym chlać wódę, fakt chętnie bym po czymś takim zjechał kilka razy ale na to szkoda dymać 150km w jedną stronę.
Peace?
eeeeeeeeee tam
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość