jak zdjąc obrecz
-
(: majkel :)
- Posty: 91
- Rejestracja: 02.12.2004 00:54:46
- Kontakt:
-
Xprot
a ja mam pyanie!!!!!
ja sie wlamac an serwer nasa i im wszystko skasowac????
a, powiem jeszcze tylko ze nei wiem co to komputer
koles, takie pytanie zadales...........
jak sie nei znasz to musisz samemu wykminic, jak nie to kolo pod pache i zapierdalaasz do serwisu..........................................................................................................
ja sie wlamac an serwer nasa i im wszystko skasowac????
a, powiem jeszcze tylko ze nei wiem co to komputer
koles, takie pytanie zadales...........
jak sie nei znasz to musisz samemu wykminic, jak nie to kolo pod pache i zapierdalaasz do serwisu..........................................................................................................
Ej wieśniaki, a co jest takiego skomplikowanego w wymianie obręczy że od razu wysyłacie gościa do serwisu? Sami też tego nie umiecie i latacie po sklepach? Potrzebny jest do tego jakiś specjalny trudny system czy narzędzia? Powiedzcie proszę bo nie czaję.
http://img134.imageshack.us/img134/3203/1ffbb5e0ac.jpg
[quote="Chrabał"]Ej wieśniaki, a co jest takiego skomplikowanego w wymianie obręczy że od razu wysyłacie gościa do serwisu? Sami też tego nie umiecie i latacie po sklepach? Potrzebny jest do tego jakiś specjalny trudny system czy narzędzia? Powiedzcie proszę bo nie czaję.[/quote]
Skoro koles sam nie doszedl do tego jak to zrobic, to widocznie jest za tepy zeby samemu to zrobic, proste.
Skoro koles sam nie doszedl do tego jak to zrobic, to widocznie jest za tepy zeby samemu to zrobic, proste.
[url=http://tiny.pl/m1xh]pimpmobile ^^[/url]
[url=http://tiny.pl/m4f2]twotires[/url]
[url=http://tiny.pl/m4f2]twotires[/url]
-
Xprot
[quote="Chrabał"]Ej wieśniaki, a co jest takiego skomplikowanego w wymianie obręczy że od razu wysyłacie gościa do serwisu? Sami też tego nie umiecie i latacie po sklepach? Potrzebny jest do tego jakiś specjalny trudny system czy narzędzia? Powiedzcie proszę bo nie czaję.[/quote]
chrabial to wez mu wytlumacz jak to zrobic, tu na forum pisiorze, jak nei zrozumie i bedzie sie pyttal 'czyli co mam zrobic?' to bedziesz qrwa wiedzial dlaczego nikt nie odpowiada normalnie..................................
chrabial to wez mu wytlumacz jak to zrobic, tu na forum pisiorze, jak nei zrozumie i bedzie sie pyttal 'czyli co mam zrobic?' to bedziesz qrwa wiedzial dlaczego nikt nie odpowiada normalnie..................................
A chętnie to napiszę, byłem tylko ciekaw czy ktokolwiek gościowi pomoże, czy wszystcy będą jechać po nim i się z niego nasmiewać. A pisiora to se Xprot znajdź w rodzinie.
Sprawa jest bardzo prosta. Musisz mieć klucz do nypli - taka zabawka kosztuje jakieś drobne pieniądze, ale często też jest w różnych przybornikach kieszonkowych. Jak już będziesz miał ten klucz to lekko luzujesz wszystkie szprychy (patrząc od piasty w stronę obręczy, przekręcasz nyple w prawo). Jak już koło będzie wyraźnie luźne to przykładasz nową obręcz do starej, tak aby otwory były równolegle obok siebie - najlepiej jest je czymś zczepić w kilku miejscach (zipy albo taśma izolacyjna). Potem zostaje już tylko przekładanie pojedyńczo każdej szprychy z otwory w starej do tego który znajduje się obokw nowej. Najpierw robisz to ze szprychami wychodzącymi z kołnierza bliżej nowej obręczy a potem z resztą. Jak już przełożysz wszystkie to idziesz z kołem do serwisu i dajesz do centrowania.
Wiem że i tak trzeba się tam pofatygować, no ale przynajmniej zaoszczędzasz koszt samej zmiany obręczy.
Powodzenia
Sprawa jest bardzo prosta. Musisz mieć klucz do nypli - taka zabawka kosztuje jakieś drobne pieniądze, ale często też jest w różnych przybornikach kieszonkowych. Jak już będziesz miał ten klucz to lekko luzujesz wszystkie szprychy (patrząc od piasty w stronę obręczy, przekręcasz nyple w prawo). Jak już koło będzie wyraźnie luźne to przykładasz nową obręcz do starej, tak aby otwory były równolegle obok siebie - najlepiej jest je czymś zczepić w kilku miejscach (zipy albo taśma izolacyjna). Potem zostaje już tylko przekładanie pojedyńczo każdej szprychy z otwory w starej do tego który znajduje się obokw nowej. Najpierw robisz to ze szprychami wychodzącymi z kołnierza bliżej nowej obręczy a potem z resztą. Jak już przełożysz wszystkie to idziesz z kołem do serwisu i dajesz do centrowania.
Wiem że i tak trzeba się tam pofatygować, no ale przynajmniej zaoszczędzasz koszt samej zmiany obręczy.
Powodzenia
http://img134.imageshack.us/img134/3203/1ffbb5e0ac.jpg
Wielki dzięki Chrabał;) nie, nie doszedlem do tego drogi Barcie, poniewaz nigdy w zyciu tego nie robilem i nikt nie powiedzial mi jak to zrobic. Czy gdybys mial teraz przed soba rownanie 2+2=x to wiedzialbys ze x musi byc rowne 4, zakladajac ze nigdy w zyciu nie miales matematyki i pierwszy raz slyszysz o liczbach? Przypuszczam, ze nie. Cwiczenie czyni mistrza, ale zawsze, zeby zaczac trzeba miec jakies podstawy. Wpadl ktos na to z osob, ktore mnie pojechaly? Pozdrawiam.
-
Xprot
widzisz chrabial ..........
a y mikos nie cwaniacz, myslisz ze ja co napierdalalem po forach jak zrobic piaste samemu jak banego jak kolo zrobic jak sie wysrac jak zalozyc korbe jak sie robi 360...........................
kurwa niechce mi siee nawe pisac bo wasza glupoa mnie oslabia ..........................................
a y mikos nie cwaniacz, myslisz ze ja co napierdalalem po forach jak zrobic piaste samemu jak banego jak kolo zrobic jak sie wysrac jak zalozyc korbe jak sie robi 360...........................
kurwa niechce mi siee nawe pisac bo wasza glupoa mnie oslabia ..........................................
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości