WoDa a BIKE... :D
WoDa a BIKE... :D
po pierwsze to nie opier**** mnie ze zalozylem nowy temat bo w opcji szukaj nie znalazlem tego co chcialem... ;D takie pytanko czy można jakos zabezpieczyc rower by po 1 skoku do wody nie zaczol sie pier****... ?? slyszalem ze jak bede mial wszystko na maszynowkach to bedzie good ale sam nie wiem........pytam bo ostatnim razem lozyska mi sie posypaly prawie wszystkie... a w zwiasku z tym ze skladam bike to mozna by zainwestowac w cos co sie nie spiepszy po 1 skoku.... :P POZDRO....
-
- Posty: 3577
- Rejestracja: 19.04.2004 13:31:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- Posty: 45
- Rejestracja: 21.07.2004 12:58:20
- Lokalizacja: Tychy
- Kontakt:
ja jesce nigdy nie skakalem do wody szkoda sprzętu naprzyklad moi rodzice pracują w pocie czoła abym mial swój ukochany bike i mam go niszczyć mam szacunek do rzeczy zakupionych przes siebie na które czasami musze sam zarabiac i sprubujcie na gupiego amora ze średnią miesięczną sprzątaczki wypracować to jest 2 miechy pracy bez wyrzywienia i co nigdy nie skocze do wody i koniec
http://www.pinkbike.com/photo/935615/
Ale o co chodzi.....przecież skok do wody w życiu nie zniszczy Ci roweru. Woda jest w miarę miękka, niczego nie połamiesz..... A to że jest się leniem i się nie chce potem dobrze wysuszyć wszystkiego to już inna sprawa, tu nawet rodzic pracujący w banku nie pomoże :))))
http://img134.imageshack.us/img134/3203/1ffbb5e0ac.jpg
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość