[TECH] RS Psylo - reanimacja

[Alientm]

Witam.
Amorek do Rock Shox Psylo XC z roku 2001.

Amorek przejechal max 700km od czasu kupna, nigdy nie był rozkręcany,
serwisowany ani czyszczony. Działał ślicznie jeszcze przed 2ma tygodniami.
Ostatnio pojawiły się malutkie luzy i praca amora stała sie oporna, nie
wybiera juz tak ładnie jak robił to wczesniej. Stanowczo dobila go jazda po
blocie i w deszcz
W związku z tym iż nigdzie w okolicy nie mam serwisu który mogłby go
reanimować a puki jeszcze nie jest za pozno (chyba) chce sie dowiedziec jak
sie do tego zabrac - moze ktos juz przerabial temat.

W co sie zaopatrzyc ? jakie klucze ? jakie plyny ? co wymianiac a czego nie
ruszac. Dodam ze nic z oryginalnych plynow i czesci nie dostane u siebie w
miescie wiec bede musial uzywac jakis zastepnikow (o ile da sie)

Gdzies kiedys spotkalem polska www i jej autor opisywal wrecz krok po kroku
jak przeserwisowac psylo no ale teraz jakos nie moge jej odnalezc :( (google
search)

Ewentualnie moze ktos zna adres jakiegos serwisu w Polsce do ktorego moge
wyslac widelec i zrobia to fachowo i wystawia fakture imienna za robote ?

pozdrofka w 2005 !!!

[Alientm]

odpowiadam sam sobie hehe, godzinka google i znalazlem ta polska www:

http://members.lycos.co.uk/obikers/inde ... id=4&pom=1

tylko autor nie pisze o luzach - moze same znikna hihi

[david]

na stronie RS jest PDF z dokladna instrukcja jak sie to gowno serwisuje
http://www.sram.com/en/service/rockshox/psylo.php
ogolnie budowa jest prosta, ja moje Psylo rozbieralem nie raz, luzy powinny troche sie zmniejszyc jak dasz nowy olej, ale calkowicie nie znikna, no chyba ze wymienisz tuleje, ale nawet jak je kupisz, to chyba samemu ich nie wyciagniesz, tylko w serwisie RS
moja rada to zrob z nim sam, bo sie nie oplaca do serwisu dawac i placic, bo budowa jest banalna

[Bierut]

Ja zaś bez problemu wyciągnąłem tuleje ślizgowe i zlikwidowałem luz,
tylko trzeba się pobawić ze zrobieniem takiego przyżądu do wyciągania jak w PDF'ie RS'a pokazują.
Tuleja nie jest jednolitą rurką tylko ma przecięcie wzdłuż. Wystarczy delikatnie podszlifować papierkiem ściernym żeby zmniejszyć obwód tulei i luz zlikwidowany (nie wolno przesadzić bo tulejki mogą wtedy luźno wchodzić do goleni trochę Loctite'a i po sprawie).
Poza tym potrzebny Ci olej do amortyzatorów (może być motocyklowy) itrochę jakiegoś dobrego smaru na uszczelki i sprężynę.

[Sector]

A jak masz problem z uszczeleczkami to sprzedaje komplety za 39 zl :].

No a tak wogole to olej to polecam motorexa (sam mam w swoim psylo xc 2001 tulio)... wczesniej tego oleju uzywalem z powodzeniem w marzocchi.

Ps... wyczysc wszystko dobrze i zreszta nie przejmuj sie budowa jest PROSCIUTKA a nowe uszczelki nabijesz tez bez problemu (ja nabijam rura pcv + deseczka i to starcza :) ).