co do braku siodła...przydaje sie( dirt, siekies nieudany triki- zawsze lepiej londowac na siodle niz na kawałku rury; Street- barspiny itp- wbrew pozorom da sie krecic b.s. z ledwo wystajacym siedzeniem)
a skad Ci przyszlo do glowy ze wlasnie jaja mialem na mysli ?
a tak powaznie to nie wiem skad... jakos tak chyba kiedys cos takiego slyszalem, a co? o ile dobrze widze to temat o wysokosci siodla a nie slownik jezykow obcych !!! :/
tak bys stojac na pedalach mogl siodlo chwicic nogami - powinno znajdowac sie nad kolanami przynajmniej takie jest moje odczucie. trzymanie go nad opona jest dziwne i bez sensu..
ja jezdzilem kiedys z siodelkiem najnizej jak sie dalo bo wtedy mi sie lepiej na hopach skakalo ale teraz sobie dalem wyzej tak mniejwiecej na wysokosci kolan jak stoje na pedalach i jest spoko a jesli jezdze cos (nie tak zeby gdzies podjechac) to caly czas na stojaco (no chyba ze jade fakie) i nie rozumiem tego ze jak dlugo sie jezdzi w streecie to lepiej wyzej siodlo :| bo jak sie cos trikuje to wlasnie trza sobie dac jak najwygodniej do trikowania a jak sie zmeczysz to zejsc z roweru i se odpoczac chwile