Maverick i ogólny brak kasy

patkos
Posty: 104
Rejestracja: 04.06.2004 02:32:30
Kontakt:

Post autor: patkos »

lord: Wiesz większośc osób na tym forum to fanatycy rowerowi, którzy od kilku dobrych lat całą kasę na rower przeznaczają. Podejrzewam, że miałeś do tej pory inne zainteresowania, i pewnie masz coś innego wypasionego np. kompa, albo super sprzęt grający. Jest na tym forum kilku bogaczy co bujają się na bikach za 10000zł, ale większość musi rezygnować z innych przyjemności na rzecz roweru. Ty też z czegos zrezygnuj, sprzedaj cos i może na dobry rower starczy. Pozdro
Punio
Posty: 59
Rejestracja: 23.01.2005 16:53:47
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: Punio »

naprawde pieknie ujete patkos;]
hardcore in hour - this is the bad way,
harcore in my live is important all day! - Peace
MeB One
Posty: 9
Rejestracja: 21.01.2005 17:53:17
Kontakt:

Post autor: MeB One »

mati mostek i kiera to nie jakaś tam tylko KALIN, Rama author, koła mocne sa
lord matheus
Posty: 23
Rejestracja: 25.01.2005 17:37:16
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: lord matheus »

owszem ale na allegro dla początkującego sprzedawcy jest lipa bo nikt nie chce brać. a poza tym to mam opychać pokemony? bo tym się kiedyś jarałem no i deską. ale spróbuje cos zadziałać, ale nie ma co liczyć na 1000 a to podobno minimum żeby zacząć coś robić, nie?
lord matheus
Posty: 23
Rejestracja: 25.01.2005 17:37:16
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: lord matheus »

a poza tym należe do takich ludzi co nigdy nie mieli dużo kasy a nie chce rezygnować z roweru tylko z powodu kasy bo jestem tym naprawde zajarany. no i lipa. nie panowie??
Krzywy
Posty: 6655
Rejestracja: 19.04.2004 15:58:45
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Krzywy »

lipa. bez kasy nie ma roweru, sad but true. ja na pierwszego bajka (i to kupilem do xc, ajt) zbieralem kase od pierwszej klasy gimnazjum, na trzecia sie udalo kupic... a przez ostatni rok juz wymienilem w nim wszystko ale to inna sprawa :] starczy chciec, ale wiesz... gdyby dalo sie ten sport uprawia bez kasy to nikt by nie kupowal np amora za 1500 zeta... jak na moj gust za 2000 mozna zlozyc poradny rower ktory sie nie rozleci na pierweszej hopie, na sztywniaku mozna sie uczyc, ogolnie sprzet taki co by sie nie psul. za bardzo. wiec... zbieraj
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości