Maverick i ogólny brak kasy
lord: Wiesz większośc osób na tym forum to fanatycy rowerowi, którzy od kilku dobrych lat całą kasę na rower przeznaczają. Podejrzewam, że miałeś do tej pory inne zainteresowania, i pewnie masz coś innego wypasionego np. kompa, albo super sprzęt grający. Jest na tym forum kilku bogaczy co bujają się na bikach za 10000zł, ale większość musi rezygnować z innych przyjemności na rzecz roweru. Ty też z czegos zrezygnuj, sprzedaj cos i może na dobry rower starczy. Pozdro
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 25.01.2005 17:37:16
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 25.01.2005 17:37:16
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
lipa. bez kasy nie ma roweru, sad but true. ja na pierwszego bajka (i to kupilem do xc, ajt) zbieralem kase od pierwszej klasy gimnazjum, na trzecia sie udalo kupic... a przez ostatni rok juz wymienilem w nim wszystko ale to inna sprawa :] starczy chciec, ale wiesz... gdyby dalo sie ten sport uprawia bez kasy to nikt by nie kupowal np amora za 1500 zeta... jak na moj gust za 2000 mozna zlozyc poradny rower ktory sie nie rozleci na pierweszej hopie, na sztywniaku mozna sie uczyc, ogolnie sprzet taki co by sie nie psul. za bardzo. wiec... zbieraj
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości