mam pytanie, czy ma ktos jakis magiczny specyfik na zakwasy?? bo tak mam 2 tyg. przerwy (choroba) ide na silownie, potem na rowerek, a potem tydzien sie ruszac niemoge, wiedz moje pytanie jest takie czym mozna sie pozbyc tych paskudnych zakawsów jak najszybciej??
heheh może cie to zmartwi ja też tak miałem... siłownia rowerek i jeszce pobiegać poszedłem... miałem zakwasy przez 1 miech choc niekiedy na jakaś godz ustepowaly jak nie jezdzilem :P :]]]
heheh, skad ja to znam: basenik, rowerek i nastepnego dnia rano reki nie dam rady podniesc;/
ale nic nie zrobisz, jedynie rpzeczekac badz jakies masci ale slabo to pomaga
heh na zakwasy to najlepiej poczekac 1 dobe od wysilku i pozniej normalnie zyc :| rower silownia i te sprawy ;] to jest moj sposob :) same przechodza. lepiej ich nie przeczekiwac bo jak sie przeczeka to przejda ale jak znow bedzie wysilek to wroca ;/ masci tez stosowac mozna ale mi raczej nie pomagaja :P
Ja robie tak (polecił mi to mój wuafista): Zmuszasz mięśnie do pracy bez twojego udziału, czyli włazisz pod prysznic (albo do wany) i splukujesz sobie te mijsca gdzie masz zakwasy raz zimną wodą raz ciepła i tak kilka razy. Ja to stosuje i zakwasy mam z głowy co bym nie robił.
kolega mi mowil i tak robil tylko nie wiem czy w czsie wysilku czy przed ze mleko sie pije duzo mleka i to daje to ze podczas wysilku nie wydziela sie tyle tego kwasu w miesniach przez ktory sa zakwasy (jesli cos zle powiedzialem to mnie poprawcie)
ja ci powiem ze nawet jak jestem chory chodze na silke bo mam ja w domu... ;D ale jak masz zakwasy odpocznij sobie pujdz na baje (chyba ze nie chodzisz juz do szkoly :D ) odprez sie i siec w doma nic nie robiac przez 2 dni przechodzi !!!!!!!!!!!!!!! heheheh........ :P :]]]
Najlepszy specyfik na zakwasy to poprostu ćwiczenia!!! Widzisz ja poza rowerem trenuje sztuki walki i po morderczym treningu mam zakwasy. Nastepnego dnia wstaje obolały, poranne rozciaganie miesni niezaszkodzi wprost poczujesz się lepiej, potem po sniadanku troche trzeba pobiegac zeby zwalczyc zakwas/ból nóg i grzbietu... Tak wiec nalezy poprostu cwiczyc, doradzam ci bo wiem z wlasnego doswiatczenia.
Wojtek => Niemozna "ominac" zakwasow, to jest proces nieunikniony. Zakwas to proces który jest zapoczatkowany zbyt dużym naciskiem na poszczególne partie miesniowe.
ja tam nie wiem wiele kulturystów to pije i nie mają sprawdzony sposób a jak to działa to nie wiem bo pytaj sie takiego głąba co ma zamiast mózgu testosteron