a dlamnie przewalone jest ja Ci szaleni rowerzysci robia tego no... sie to zwie chyba "jazda bez trzymanki!"!! :o przeciez to jest niebezpieczne! mozna sie wywrocic i nabic siniaka!! albo co gorsze skaleczyc kolano! wole nie ryzykowac utrata zdrowia, bo to jest sprawa dla zawodowcow te cale triki!
dla mnie to np.bunny to manual to 180 to barspin to fakie to 360 to fakie to wheelie to xup to nose manual......naucz sie i zrob :) napewno bedzi efektownie...nie mysle nawet o flipach
i can't stand fake ass bitches..lyin ass niggas and you punk ass snitches!West Side
-Murek, z murka bany z supermenem
-skok z 10 metrowego dachu na sztywniaku, na płaskie(amor 300mm by chyba nie wytrzymał)
-180 z barspinem
-nose wheely to pivot 360 to barspin, fajne
simek mysle ze mozesz bike flipa probowac tylko juz sniegu nie masz to wyglada tak wypychasz rower nogami w dol nadajesz rekami rotacje tak by krecil sie obok ciebie i gdy zrobi backflipa to go wsowasz pod siebie i ladujesz-proste widzialem ostatnio na bodajze vans triple crown na bmx ale na razie to 3 kolesi na swiecie na bmx to potrafi a na mtb to do gabek jeszcze nie kleja.
ostatnio to ćwicze: rozpędzić się na prostej drodze (najlepiej obwodnica pełna samochodów :D ) i przesiąść sei na jadącem rowerze do tyłu i usiąść na kierownicy lub na siodełku i jadąc tyłem trzymać oczywiście kierownice i pedałować. lol
dh_maniak co ty pieprzysz ktos obraca motorem o 360 stopni cos mi sie wydaje ze niebardzo tym bardziej w poziomej plaszczyznie bo w motorflipa to moze bym jeszcze uwiezyl