siema mam do was proźbe pomuzcie mi dobrac amora za rozsądna cene do mojej jazdy.jeżdrzę głównie w streecie a czasem w weekendy jakies freeride dirtu narazie nie uprawiam.nir jezdrze za dobrz4e ale na swojim koncie mam juz stairgaoy z 6 schodków 2 metrowy drop.aha dirt jumpery pomijam.mogą to byc stare amory wszystko prócz dj.no i cena rozsadna.a jeszcze 2półek nie chce gdyz barspiny wtedy odpadaja:(
pomórzcie.z góry dzieki!
wiesz co proponuje ci starego bombera Z1 z 1990-2000 sa niedrogie i zajebiscie wytrzymale i kozacko wygladaja bo sa zele skrecane.a jak cos niedrogie ale wytrzymalego to Sr Sountura NS lub duro ja mam juz 2 lata i tez mam pare zeczy na koncie drop z garazu 3 m.ostatnia hopa w szczawnie, jeszcze sherman ale to jest s[przet od ktorego trzeba dbac.ale tak naprawde to jest Z1 sam mialem kiedys ale musialem sprzedac :/ nic sie nie rowna z tymi amorami nawet niwe M pekaja i nie chodza tak jak ten model.
elMonie mam zaufanie do marzochów dlatego ze widaiałem na własne oczy 2 pekniete marzochy na koronie
jednego na podkowie
i złamanego na gleniach bombera.jakos sie boje.bo fajnie ziomek leciał na bysk jak mu golenie poszły
cwaniak71 pisze:...ja nie mam zaufania do marcochów...
LoL czlowieku rozwaliles mnie tym tekstem...powiem ci ze Dirt jumpery '04 to felerna seria i czesto sie lamaly, ale bez przesady widziales 4 czy iles marzocchów polamanych bo wszyscy nanich jezdza ale ja Ci zecydowanie polecam marzcchochy bo procentowe statystyki najprawdopodobniej wychodza ze one sie najrzadziej lamia... POZDROWER
KUSKIwidziałem jak się łamia golenie w bombeze i mi starczy.sam bym przy takim upadku nasrał w gacie.pozatym inna sprawa jest ze nie ma dobrych amorów do skoków.
cwaniak71 pisze:KUSKIwidziałem jak się łamia golenie w bombeze i mi starczy.sam bym przy takim upadku nasrał w gacie.pozatym inna sprawa jest ze nie ma dobrych amorów do skoków.
aaatam dupa jaros sraly muchy bedzie wiosn.....stare bombery ruleeez tak jak mowiono 1999/2001 jeden to wiem ! a jak cos do katowania to RST lol na ktorym aktualnie smigam<buhaha> Duro nie polecam...szukaj starych Z'ek.
i can't stand fake ass bitches..lyin ass niggas and you punk ass snitches!West Side
Cwaniak to czemu zakladasz taki topic. Chciales zeby Ci doradzili a jak Ci doradzaja to Ty mowisz ze do marcochow nie masz zaufania. Kup taki ktoremu ufasz i nie widzialaes zlamanego.
daj spokoj cwaniaku..... Ile zes tych polamanych marzocchi widział... 3??? a ile ich jezdzi.... szkoda slow wszystko sie lamie nie wazne ile kosztuje itp i tak predzej czy pozniej nastapi zmeczenie materialu i lipa. a marzocchi to na bank bedzie dobry wybor.
ej dołacze się do pytania lepiej dj 3 2005 czy manitou splice super?? ja składam rower do streetu ale często robie wypadu na dropy, itp jakiś fr co lepsze??(do ramki destroyer jump) na allegro dj-840zł manit 780zł co lepiej?
Ta lepsze RST od marockow wogole bombery to syf :P <joke> stary jak chcesz dobrego amora za rozsadne cene do katowania to posuzkaj uzywanego bombera(skoro nie masz zaufania do bomberow to kup sobie RST i chce zobaczyc jak cie beda zdrapywac z podloza "bo amor sie dobil i wybuchl"
te nowe manitou po 780 zl to raczej jakosciowo nie sa pewnie na dobre , moje zdanie skromne mam blacka a tez widac sie sypie - takze stare amorki , tzn nie z przed 10 laty , sa dobrym wyborem w tej cenie