Manual
-
- Posty: 288
- Rejestracja: 02.04.2005 21:13:04
- Lokalizacja: Chęciny
- Kontakt:
Manual
mam pytanie. Czy manuala lepiej sie uczyc na wiekszej czy mniejszej predkosci?
Trudno odpowiedziec na to pytanie.. nie pamietam jak to bylo w moim przypadku ale chyba to byla troche wieksza predkosc (taka jaka sie ma jadac z nieduzej gorki ) Kazdy musi dostosowac predkosc do wlasnych mozliwosci . cwicz i cwicz az Ci sie uda potem jak sie juz nauczyc to predkosc nie bedzie maiala wiekszego znaczenia..:]
ja nie myśle co mówie , ja mówie co myśle , talent daje iskre samoistnie zabłysne
-
- Posty: 288
- Rejestracja: 02.04.2005 21:13:04
- Lokalizacja: Chęciny
- Kontakt:
Ja na początku robiłem raczej na niedużej prędkości ale też nie przesadzaj bo jak za wolno będziesz jechał to też na początku nie dobrze, potem to już nie ma różnicy bo ja dobrze nogami balansujesz to nawet jak bardzo powoli jedziesz to możesz ładny kawałek przejechać. Zapedałuje nie za mocno ze 2-3 razy i próbuj, jak już w miare to opanujesz i wyczujesz dobrze hampelek bo na początku się on przydaje to próbuj się trochę szybciej rozpędzić i to samo. W moim przypadku wcześniej katowałem wheelie do perfektu a manuala to już sie szybko nauczyłem oczywiście jak sie ćwiczy to sie robi coraz lepiej tak więc ćwicz a napewno szybko złapiesz co i jak.
no nie znowu .z taki tematami to wbiaj do początkujacych9tak dla twojej wiadomosci)przy mniejszej predkosci to łatwiej go pociagnac ale trudniej utrzymac.a przy duzej jhest zupełnie odwrotnie.trudno poderwac rower ale łatwo balansowac i długo se tak pobalansujesz.najleprza na logike jest srednia prędkość:P hehe ale serio
http://ftmb.net/photos/image.php?imgid=1248
sprzedam rst gila sl za 180pln
sprzedam rst gila sl za 180pln
-
- Posty: 288
- Rejestracja: 02.04.2005 21:13:04
- Lokalizacja: Chęciny
- Kontakt:
-
- Posty: 259
- Rejestracja: 29.06.2004 00:22:22
- Lokalizacja: V'V /-\ V'V /-\ (Służewiec)
- Kontakt:
Oczywiście że przy małej, ja chciałem być taki hop siup i przy 25/h poleciałem na tył i siodełko rozjepsułem, poćwicz najpierw zjeżdżanie na tylnym kole z krawężników czy z czegoś takiego to wyłapiesz ten moment, potem ćwicz wyciąganie roweru na prostej, samo wyciąganie, wyciągasz i jeśli leci do tyłu to wciskasz hampla, grunt to mieć sztywne łapy i gibkie nogi :) To nie jest jakaś złota rada tylko ja tak robiłem i jestem coraz bliżej sukcesu :)
[url=http://www.mpo.com.pl/]II wheels - I Passion[/url]
Teotetycznie przy dużej prędkości jest łatwiej, ale trudniej opanowac rower jak na plecy lecisz i oczywiście nie ma mowy o lądowaniu na nogi. Więc jak nie umiesz ucz sie jadąc wolno.
Ps najbardziej lansowo jest podjechac na manualu do świateł hamując jednocześnie (ostatnie 3-5m przejeżdzasz z prędkością ślimaka i laski wymiękają ;])
A największą zabawe masz na manualu z lekko pochyłej górki przy jakichś 40km/h =)
Ps najbardziej lansowo jest podjechac na manualu do świateł hamując jednocześnie (ostatnie 3-5m przejeżdzasz z prędkością ślimaka i laski wymiękają ;])
A największą zabawe masz na manualu z lekko pochyłej górki przy jakichś 40km/h =)
-
- Posty: 211
- Rejestracja: 28.12.2004 21:52:58
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
najlepiej najpierw staraj sie z małej predkosci wczówaj abys czuł sie pewnie
nawet poćwicz spadanie na nogi do tyłu
radze Ci sie uczyc z palcami na klamce ( bezpieczenstwo )
gdy nie bedziesz sie juz bał stopniowo zwiekszaj predkosc
ja sie nauczylem 30 metrowego w 2 dni ale cale te dwa dni cwiczylem bez przerwy
nawet poćwicz spadanie na nogi do tyłu
radze Ci sie uczyc z palcami na klamce ( bezpieczenstwo )
gdy nie bedziesz sie juz bał stopniowo zwiekszaj predkosc
ja sie nauczylem 30 metrowego w 2 dni ale cale te dwa dni cwiczylem bez przerwy
sprzedam nintendo DS korki nike obrecz sun rims gg 5541451
-
- Posty: 288
- Rejestracja: 02.04.2005 21:13:04
- Lokalizacja: Chęciny
- Kontakt:
No ja sie z tym nie zgodze, jesli ktos sie uczy manuala a ty mu radzisz zjezdzac z kraweznikow to delikatnie narazasz go na kontuzje. Zjezdzasz z kraweznika ucieka ci tylnie kolo i upadasz na pelcy, glowa walisz w kraweznik + rozwalasz sobie kosc ogonowa. Niemozliwe mowisz ? Mozliwe ja mialem taka akcje w nieddziele jade manualem po chodniku mysle zjade/zeskocze na ulice wyladowalem na tylnim 2-3 m i gleba. Urazy ? pozdzierany lokiec, napierdzielajaca kosc ognowa + sranie krwia. Chyba nie brzmi to najlepiej co ? A ty dajesz takie rady komus kto nie umie manuala. Ja uwazam ze tak jak wheeliego jest sie najlepiej uczyc jezdzac pod jakies niewielkie wzniesienie tak manuala zjezdzajac z takiego wzniesienia. Nie ma co popierdzielac, to boli, za wolno tez nie ma co jechac bo nic z tego nie bedzie, sam sobie wybierz komfortowa predkosc przy ktorej nie bedziesz sie bal i tyle... Ja odradzam przy nauce: schody, krawezniki, strome zjazdy i nadmierna predkosc, szczegolnie ze beton i asfalt na prawde nie jest miekki.Hrumak pisze:poćwicz najpierw zjeżdżanie na tylnym kole z krawężników czy z czegoś takiego to wyłapiesz ten moment
n0 ridE n0 fUN
wheeli do manuala ma sie jak gowno do chmur, po prostu nijak. Umialem wheeli ale kiedy sie zaczynalem uczyc manuala to mi to w niczym nie pomoglo. To sa dwa tricki miedzy ktorymi jest olbrzymia roznica.
co do samego manuala. Najlepiej lekka goreczka i wiedziec kiedy naciskac hamulec. Ja przy nauce mialem problem z opadniem kola. Teraz manual juz dosyc dlugi mi wychodzi i najlepiej przy duzej predkosci. Jesli potrafisz dobrze operowac hamulcem (tzn. w odpowiednim momencie go nacisnac) to bierz sie od razu za duze predkosci.
co do samego manuala. Najlepiej lekka goreczka i wiedziec kiedy naciskac hamulec. Ja przy nauce mialem problem z opadniem kola. Teraz manual juz dosyc dlugi mi wychodzi i najlepiej przy duzej predkosci. Jesli potrafisz dobrze operowac hamulcem (tzn. w odpowiednim momencie go nacisnac) to bierz sie od razu za duze predkosci.
Chyba ze masz lipny hamulec jak ja aktualnie (zjechane klocki) to nie radze wiekszych predkosci. Ja chociaz umiem manuala to ostatnio bym sie tak wy.jebal ze szok. uratowal mnie but w ktorym autentycznie zdarlo sie pol podeszwy...
a na poczatek to sredna predkosc, mala gorka i mozesz pocwiczyc spadania na nogi do tylu.
aha no i jeszcze masz 2 opcje jak juz lecisz do tylu:
-puszczasz rower i spadasz ,,bezpiecznie,, (chyba ze cie rower dobije)
-spadasz na plecy i trzymasz rower zeby nie dostac nim w twarz.
ja stosuje wariant 2 przy malych predkosciach.... 1 mi sie jeszcze nie zdazyl
a na poczatek to sredna predkosc, mala gorka i mozesz pocwiczyc spadania na nogi do tylu.
aha no i jeszcze masz 2 opcje jak juz lecisz do tylu:
-puszczasz rower i spadasz ,,bezpiecznie,, (chyba ze cie rower dobije)
-spadasz na plecy i trzymasz rower zeby nie dostac nim w twarz.
ja stosuje wariant 2 przy malych predkosciach.... 1 mi sie jeszcze nie zdazyl
It's not the bike you ride, it's how you ride your bike
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości