PROSZE NIECH KTOS POMOZE
-
- Posty: 6082
- Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
spoko... kiedys (w poincie) mialem ten sam problem. przy spawach takie chamskie zadziory sie zrobily no i hooj nie da sie ruszyc. mi pomoglo wd40 :] i troszke sily... psikaj co jakis czas no i powinno sie ruszyc. dasz sobie rade
(hmm deathwich przypominasz mi wypowiedziami rzewca ze starego forum... ciagle kurwa i pierdole i *** i wogole :P a;e w sumie dobrze jak jest nowy niech sie nie czepia :D)
a tak wogole to jak juz ci sie uda wyciagnac (jesli...) to kup sobie tulejke 31,4 do 27,2 i nowa sztyce. i nie bedziesz mial juz takich problemow :D to by blo na tyle
END
(hmm deathwich przypominasz mi wypowiedziami rzewca ze starego forum... ciagle kurwa i pierdole i *** i wogole :P a;e w sumie dobrze jak jest nowy niech sie nie czepia :D)
a tak wogole to jak juz ci sie uda wyciagnac (jesli...) to kup sobie tulejke 31,4 do 27,2 i nowa sztyce. i nie bedziesz mial juz takich problemow :D to by blo na tyle
END
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
-
- Posty: 753
- Rejestracja: 18.04.2004 23:19:18
- Lokalizacja: nie miasto tylko WOLNA GMINA ursynów
- Kontakt:
A wiec masz pointa i (prawdopodobnie) sztyce 31.6mm. Mozesz zrobic to tak jak poradzilem, mozesz wybrac sie do dzikusa, mozesz tez brzeszczotem spilowac sztyce rowno z koncem rury podsiodlowej, wypilowac tam, gdzie normalnie w ramie jest szpara (zeby zacisk lapal i zaciskajac zmniejszal srednice rury) i do powstalej dziury dopasowac srednice sztycy. Ja mialem o tyle farta ze po przycieciu pasowala jak ulal sztyca 26mm i tak jezdze. Nic sie nie przesuwa, po prostu nie ma grubej sztycy tylko jest ciensza:)
Deathwitch - zrozum chlopaka, moze sie nie zna zbytnio na tym, a zawsze lepiej zapytac na forum niz stracic sztyce a moze i ramke. odrobine wyrozumialosci, a ze koles bluzga, bo mu sie spieszy to trudno, przebolec mozna i nie trzeba od razu robic wielkiego halo.
Deathwitch - zrozum chlopaka, moze sie nie zna zbytnio na tym, a zawsze lepiej zapytac na forum niz stracic sztyce a moze i ramke. odrobine wyrozumialosci, a ze koles bluzga, bo mu sie spieszy to trudno, przebolec mozna i nie trzeba od razu robic wielkiego halo.
www.mushroomhead.prv.pl
.::GG[4839750]::.
.::GG[4839750]::.
-
- Posty: 164
- Rejestracja: 19.04.2004 08:48:40
- Lokalizacja: Warszawa Stegny
- Kontakt:
Deathwitch jeśli myślisz że wyciągnięcie sztyce jest zawsze takie proste to się mylisz. Mi jak się zapiekła to we dwóch przez godzinę ją wyjmowaliśmy, każdy milimetr był sukcesem. Uspokuj się i nie wyklinaj innych, może są ludzie mniej sprytni i błyskotliwi od ciebie. Poza tym ciekaw jestem ile masz lat że pLuTiKa nazywasz szczylem.
Ja sztycę co chwila częstowałem wd40, po jakimś czasie zaczęła się minimalnie ruszać na boki, później jakoś wyszła. Żeby łatwiej było nią kręcić do drutów od siodełka zainstalowałem długi pręt żeby była większa dźwignia. Jeśli sztyca wystaje wystarczająco dużo możesz użyć wspornika zakładając go na sztycę i użyć starej kierownicy jako dźwignię, istnieje niezerowa szansa że pokszywisz kierownicę, więc uważaj.
Ja sztycę co chwila częstowałem wd40, po jakimś czasie zaczęła się minimalnie ruszać na boki, później jakoś wyszła. Żeby łatwiej było nią kręcić do drutów od siodełka zainstalowałem długi pręt żeby była większa dźwignia. Jeśli sztyca wystaje wystarczająco dużo możesz użyć wspornika zakładając go na sztycę i użyć starej kierownicy jako dźwignię, istnieje niezerowa szansa że pokszywisz kierownicę, więc uważaj.
nie mów hop póki nie przeskoczysz
GG 4103358
http://tiny.pl/h9qn
GG 4103358
http://tiny.pl/h9qn
-
- Posty: 1001
- Rejestracja: 06.05.2004 16:06:18
- Lokalizacja: KrK
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości