Rozumiem z ilości odpowiedzi, że wszyscy tu piszący to downhillowcy teoretyczni. Jedyna jazda jaką praktykują, to jazda tekstem po forach internetowych !!!
Ja sie wybieram na majowy weekend ale niestety wolny bede mial tylko 2 i 3 maj. Dlatego wybieram sie w okolice Wielkiej Sowy. :-( Niestety na wyjad dalej nie bede mial czasu ale za tydzien czemu nie. Ostatnio nie mam czasu (SIC) na jazde. Ten tydzien od 6 do 22 zajecia (albo w budzie albo w pracy) a weekend komunia :-( Musze sobie to odbic na biku bo gnusnieje :-) Pozdro
My z qmplem mamy sie wybrać gdzieś w okolice Krakowa, jakiś Andrychów czy coś takiego. I tu przy okazji pytanko czy w tamtych okolicach są jakeiś fajne miejscoowki? 1 dzień to pewnie do krakowa na street podskoczymy, ake słyszałem że obok sie już Beskidy zaczynają. Nie ma tam jakiś miejscoowek w których na hardtailach byśmy dali rade coś polatac???
Andrychów???? spoczko bo ja jestem z A-chowa :D Jest u nas sporo ciekawych trasek.Ja tylko jak zdąze złożyć rower to w weekend majowy wybywam do szczyrku testowac maszynke:D hehe .Pozdro
w ustroniu na czantorie kolejką z rowerem już niewyjedziesz bo jest zakaz, ale możemy sie zgadać bo mamy pare fajnych trasek w ustroniu i okolicy, więc jak chcecie pojeżdzić to piszcie na nr 600187817
my album: http://www.pinkbike.com/photo/?op=list&function=myphotos&photouserid=71288
ja w sobote wybieram się do szczyrku...jeszcze nie wiem dokładnie z kim ale jade;)
a na dwa kolejne dni jade niedaleko Ustronia (Cisownica-dla wtajemniczonych), w sumie często tam bywam więc wypadałoby się kiedyś umówić z kimś miejscowym