pros, amator - jak rozdzielić?
pros, amator - jak rozdzielić?
Jak byłem mały i robiłem na biku takie rzeczy, ze teraz mi wstyd to zawsze wnerwialo mnie iz na zawody wpadali kolesie z klubow i zgarniali wszystkie nagrody. Wtedy obiecalem sobie, ze jak bede duzy to cos z tym zrobie.
Teraz jestem juz chyba duzy i moge cos z tym zrobic
Plan jest taki, ze Weekend Extremalny w Gdyni ma byc offowa impreza glownie dla kolesi, którzy jada na zawody, zeby sie wyszalec, spotkac sie z ziomami, których nie widzieli przez cala zime a na koniec po wszstkim skoczyc na bro. Bez wyklucania sie o wyniki, niezdrowej nagiętej sportowej rywalizacji... poprostu czysty fun, chillout i freeride.
Teraz chodzi o to, ze komus trzeba dac te nagrody. Chcielibym uniknac takiej sytuacji, ze na zawody znów wpadaja prosi i zgarniaja najlepsze nagrody za pierwsze miejsca. (to przez ten uraz z dziecinstwa :P )
Zawody sa generalnie organizowane dla was i z mysla o was, wiec bede wdzieczny za jakieś sugestie na ten temat.
Teraz jestem juz chyba duzy i moge cos z tym zrobic
Plan jest taki, ze Weekend Extremalny w Gdyni ma byc offowa impreza glownie dla kolesi, którzy jada na zawody, zeby sie wyszalec, spotkac sie z ziomami, których nie widzieli przez cala zime a na koniec po wszstkim skoczyc na bro. Bez wyklucania sie o wyniki, niezdrowej nagiętej sportowej rywalizacji... poprostu czysty fun, chillout i freeride.
Teraz chodzi o to, ze komus trzeba dac te nagrody. Chcielibym uniknac takiej sytuacji, ze na zawody znów wpadaja prosi i zgarniaja najlepsze nagrody za pierwsze miejsca. (to przez ten uraz z dziecinstwa :P )
Zawody sa generalnie organizowane dla was i z mysla o was, wiec bede wdzieczny za jakieś sugestie na ten temat.
Coz moze osobna kategoria dla prosow ? ze slabszymy nagrodami ;] wtedy poniekad problem bylby rozwiazany ale tak troche z drugiej strony fair bo wszyscy jezdza na tych samych zasadach prawda...
zgadzam sie ze prosi zgarnia nagrody ale oni na niej pracowali ciezko napewno
ja byl bym jednak za osobna kategoria poprostu :)
zgadzam sie ze prosi zgarnia nagrody ale oni na niej pracowali ciezko napewno
ja byl bym jednak za osobna kategoria poprostu :)
www.mm-foto.pl
-
- Posty: 6082
- Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
"Albo z kija ich zajebać i problemu nie będzie"
asdhahshahaha :D
Spoko metody :ASD
Ja mysle ze im sie te nagrody najzwyczajniej na swiecie naleza. Oni kiedys tez patrzyli na to wszystko z boku :) Trzeba cwiczyc i starac sie ich dogonic zamiast odgornie ich odcinac od tego na co tak ciezko pracowali.
asdhahshahaha :D
Spoko metody :ASD
Ja mysle ze im sie te nagrody najzwyczajniej na swiecie naleza. Oni kiedys tez patrzyli na to wszystko z boku :) Trzeba cwiczyc i starac sie ich dogonic zamiast odgornie ich odcinac od tego na co tak ciezko pracowali.
www.street-roulette.pl | www.ovb.pl | www.rowerowy.com
dwa rozwiązania:
1) robicie zawody w których osoby należące do jakiegokolwiek klubu teraz lub w przeszłości nie mają prawa brać udziału.
2) robicie zawody dla wszystkich z symbolicznymi nagrodami (długopis, paczka chipsów, zeszyt A4 :p ), a wsio nastawiacie na fun, tzn najpierw jakieś zawody, a potem ścigacie się każdy z każdym bez względu na umiejętności tak dla jaj.
mi osobiście pasi druga opcja, w końcu chodzi o zabawę, nie? :D
1) robicie zawody w których osoby należące do jakiegokolwiek klubu teraz lub w przeszłości nie mają prawa brać udziału.
2) robicie zawody dla wszystkich z symbolicznymi nagrodami (długopis, paczka chipsów, zeszyt A4 :p ), a wsio nastawiacie na fun, tzn najpierw jakieś zawody, a potem ścigacie się każdy z każdym bez względu na umiejętności tak dla jaj.
mi osobiście pasi druga opcja, w końcu chodzi o zabawę, nie? :D
..ale nikt mi nie powie ze jak mialby wygrac jakas kase rzecz no co kolwiek to np nie przyda mu sie to albo nie wpakuje tej kasy w bike , wiadomo sprzet sie niszczy wiec nagrody pienizne sa poniekad potrzebne
a druga sprawa to taka ze moze poprostu nagrody losowac :) w lidze bikeboard tak bylo ( nie wszystkie nagrody rzecz jasna ) ale powiedzmy jak za 1 miecjsce jest 1000 to podzielic na 5 nagrod po 200 i rozlosowac powiedzmy w pierwszej 32 najlepszych zawodnikow a jakies drobne nagrody w reszcie
a druga sprawa to taka ze moze poprostu nagrody losowac :) w lidze bikeboard tak bylo ( nie wszystkie nagrody rzecz jasna ) ale powiedzmy jak za 1 miecjsce jest 1000 to podzielic na 5 nagrod po 200 i rozlosowac powiedzmy w pierwszej 32 najlepszych zawodnikow a jakies drobne nagrody w reszcie
www.mm-foto.pl
W tym co pisze Maxdamage jest trochę racji, kolesie tym żyją i dużo na to pracowali. Jednak dochodzi tu ta kwestia, że oni sa z reguły sponsorowani a oprócz tego są o poziom wyżej od wszystkich innych ( z tym sponsoringiem w Polsce to w sumie tez róznie bywa)
Osobna kategoria raczej odpada, bo z kolei nie ma ich aż tylu, pozatym i tak spodziewam sie dużej liczby zawodników (limitu raczej nie bedzie, ale nie przyjeżdżajcie w liczbie większej niż 200 :P )
Tak jak na to patrze to w klasyfikacjach zaraz za prosami są z reguły kolesie którzy bardzo dobrze pociskają na na maxa dorzniętym sprzecie i fajnie jakby kasa trafiła do nich bo napewno im jest cięzej przyjechać na takie imprezy niż prosom.
Ogólnie to fajnie jakby wypowiedział sie jakiś pros, ktoś z klubu, kto zajmuje jakieś dobre miejsca, chętnie dowiem sie o oni o tym myslą.
Jezeli chodzi o losowanie nagród to bedzie napewno wśród wszytkich uczestników, (tylko trzeba zostać na after ;) postaram sie żeby browar za free na naszych zawodach stał sie tradycją :D ). Poniedziłki też propoonuje załatwić sobie wolne ze szkoły i z pracy (nocleg w ramach wpisowego jest do poniedziłku)
Jest jeszcze sprawa jak poznac czy ktoś jest prosem? Czarna lista? Może mamy wywiesic fotki przy biurze zawodów z podpisem "tych panów nie obsługujemy " :P:P:P ??
Osobna kategoria raczej odpada, bo z kolei nie ma ich aż tylu, pozatym i tak spodziewam sie dużej liczby zawodników (limitu raczej nie bedzie, ale nie przyjeżdżajcie w liczbie większej niż 200 :P )
Tak jak na to patrze to w klasyfikacjach zaraz za prosami są z reguły kolesie którzy bardzo dobrze pociskają na na maxa dorzniętym sprzecie i fajnie jakby kasa trafiła do nich bo napewno im jest cięzej przyjechać na takie imprezy niż prosom.
Ogólnie to fajnie jakby wypowiedział sie jakiś pros, ktoś z klubu, kto zajmuje jakieś dobre miejsca, chętnie dowiem sie o oni o tym myslą.
Jezeli chodzi o losowanie nagród to bedzie napewno wśród wszytkich uczestników, (tylko trzeba zostać na after ;) postaram sie żeby browar za free na naszych zawodach stał sie tradycją :D ). Poniedziłki też propoonuje załatwić sobie wolne ze szkoły i z pracy (nocleg w ramach wpisowego jest do poniedziłku)
Jest jeszcze sprawa jak poznac czy ktoś jest prosem? Czarna lista? Może mamy wywiesic fotki przy biurze zawodów z podpisem "tych panów nie obsługujemy " :P:P:P ??
Moja opinei na ten temat Naczos juz chytba znasz..ale powiem co mi w glowie swiszczy.
Pros...typ ma przewaznei sponsora, ktory placi z ajego podroze, serwis roweru, i inne pierdoly.
amator...jak sama nazwa wskazujetyp, ktory przewaznie tez ma sponsora...tzn sam sie sponsoruje albo rodzice robia to za niego :P:P...oplaca wyjazdy, sprzety z wlasnej kieszeni.
Teraz dla przykladu organizujemy zawody dla amatorow jakimi sa SLP..jak ktos mi nei wierzy to zapraszam na www.superliga.pl i niech se tam poczyta.:P:P. Oki przechodze do rzeczy..jesli zawody sa dla amatorw i przyjezdzaja na nie prosy i co sie samo z sie rozumie zajmuja miejsca w czolowce i DOSTAJA ZA TO MEGA NAGRODY to jaki jest sens organizowania takich zawodow. Napiszmy od razu z eto sa zawody dla prosow i przy okazji amatorzy niech wypelniaja listy startowe. Ja nei mam nic przeciwko prosom...niech startuja, fajnie podnosza poziom i sa przykladem dla innych, ale neich maja na uwadze fakt ze sa to zawody organizowane glownei z mysla o amatorach i podzial nagrod powinien byc to z deczka inny niz tylko waska regula ze:
1 - 1500
2 - 1000
itp itd....zostawcie nagrody dla tych rawdziwych amatorow co to sie staraja jak moga, mysle ze jak taki pros dostanie nagrode skromniejsza niz amator to sie nei obrazi. I nie pierdolcie mi tu ze pros pracowal na to calym sercem i zyciem....jesli tak jest to niech jedzie na zawody dla prosow i tam pokazuje klase wsrod rownych sobie a nie amatorom odbiera cala chec zabawy i upragnione oraz zasluzone nagrody. Wszak wpada na zawody dla amatorow i niech liczy sie z tym ze moze nie byc traktowany na rowni bo on jest o klse albo dwie wyzej, i w momencie kiedy zdecydowal sie przejsc na zawodostwo byl swiadom tego ze juz amatorem nie jes ti nei bedzie i w ten sposob sam sobie podniosl poprzeczke.
Dobra koneic tego pierdolenia..mniej wiecej o to mi chodzilo. Takie mam zdanie i go nei zmienie nawet gdybym zstal prosem. Nie jestem Łasy na nagrody i chwaa mi za to. Wystarczy ze wystartuje, dobrze sie zabawie i to mi wystarczy. Czyste amatrostwo, ciekawe czy jakis pros mysli pdo tym wzgledem podbnie do mnie :P:P
Pros...typ ma przewaznei sponsora, ktory placi z ajego podroze, serwis roweru, i inne pierdoly.
amator...jak sama nazwa wskazujetyp, ktory przewaznie tez ma sponsora...tzn sam sie sponsoruje albo rodzice robia to za niego :P:P...oplaca wyjazdy, sprzety z wlasnej kieszeni.
Teraz dla przykladu organizujemy zawody dla amatorow jakimi sa SLP..jak ktos mi nei wierzy to zapraszam na www.superliga.pl i niech se tam poczyta.:P:P. Oki przechodze do rzeczy..jesli zawody sa dla amatorw i przyjezdzaja na nie prosy i co sie samo z sie rozumie zajmuja miejsca w czolowce i DOSTAJA ZA TO MEGA NAGRODY to jaki jest sens organizowania takich zawodow. Napiszmy od razu z eto sa zawody dla prosow i przy okazji amatorzy niech wypelniaja listy startowe. Ja nei mam nic przeciwko prosom...niech startuja, fajnie podnosza poziom i sa przykladem dla innych, ale neich maja na uwadze fakt ze sa to zawody organizowane glownei z mysla o amatorach i podzial nagrod powinien byc to z deczka inny niz tylko waska regula ze:
1 - 1500
2 - 1000
itp itd....zostawcie nagrody dla tych rawdziwych amatorow co to sie staraja jak moga, mysle ze jak taki pros dostanie nagrode skromniejsza niz amator to sie nei obrazi. I nie pierdolcie mi tu ze pros pracowal na to calym sercem i zyciem....jesli tak jest to niech jedzie na zawody dla prosow i tam pokazuje klase wsrod rownych sobie a nie amatorom odbiera cala chec zabawy i upragnione oraz zasluzone nagrody. Wszak wpada na zawody dla amatorow i niech liczy sie z tym ze moze nie byc traktowany na rowni bo on jest o klse albo dwie wyzej, i w momencie kiedy zdecydowal sie przejsc na zawodostwo byl swiadom tego ze juz amatorem nie jes ti nei bedzie i w ten sposob sam sobie podniosl poprzeczke.
Dobra koneic tego pierdolenia..mniej wiecej o to mi chodzilo. Takie mam zdanie i go nei zmienie nawet gdybym zstal prosem. Nie jestem Łasy na nagrody i chwaa mi za to. Wystarczy ze wystartuje, dobrze sie zabawie i to mi wystarczy. Czyste amatrostwo, ciekawe czy jakis pros mysli pdo tym wzgledem podbnie do mnie :P:P
http://www.pinkbike.com/photo/10864670/
http://www.pinkbike.com/photo/10864692/
http://www.pinkbike.com/photo/10864692/
Badyl, przeczytaj pierwszy post Naczo to skumasz dlaczego to napisałem.
co do samej rywalizacji, jest ona dobra, jak jest w pełni uczciwa i właśnie wtedy jest pełnia zabawy, zresztą przeczytaj swój podpis.
chodzi o to, że wszyscy przyjeżdżają, i każdy ma realną szansę na jakieś miejsce na podium, a nie 1-7 miejsca zajęte przez prosów, i dopiero od 8 lecą ci najlepsi ziemianie.
co ja będe więcej pisał, jak jestes inteligentny to zrozumiesz :]
pozdro
co do samej rywalizacji, jest ona dobra, jak jest w pełni uczciwa i właśnie wtedy jest pełnia zabawy, zresztą przeczytaj swój podpis.
chodzi o to, że wszyscy przyjeżdżają, i każdy ma realną szansę na jakieś miejsce na podium, a nie 1-7 miejsca zajęte przez prosów, i dopiero od 8 lecą ci najlepsi ziemianie.
co ja będe więcej pisał, jak jestes inteligentny to zrozumiesz :]
pozdro
A mi się wydaje Naczo że przesadzasz......po to robi się całe zawody żeby wyłonić najlepszego, a nie najlepszego ze średnich albo kiepskich. Po to ludzie przychodzą żeby obejrzeć najlepszych zawodników i tak jest zreszta na całym świecie.
Druga sprawa to to czy w polsce są prosi.....jak dla mnie to nie ma - nie ma ludzi którzy się z tego utrzymują - żyją ze stertów w zawodach. Każdy się zajmuje czymś tam - studiowaniem, uczeniem, pracą, a dodatkowo jeździ na biku. Zresztą tu już ktoś dobrze zauważył że wszyscy są w pewien sposób sponsorowani - np przez rodziców, przez zaprzyjaźnione sklepy dające zniżki itd. Pewnie na palcach jednej ręki można policzyć polskich zawodników którzy przyjeżdżają na zawody na koszt sponsorów, a ci którzy już mają takich sponsorów to przecież nie jeżdżą dobrze dlatego że są sponsorowani, tylko na odwrót - są sponsorowani bo dobrze jeżdżą.
Ja też będę organizował naszą edycję superligi i wcale się nie przejmuję tym że przyjadą dobrzy zawodnicy - to własnie duży plus, bo podnosi rangę zawodów, a co za tym idzie zwiększa zainteresowanie, mmediów, kibiców itp co potem w przekłada się na rozwój tego sportu.
A patrząc od strony zawodnika to też mi to nie przeszkadza, - nie mam dużych szans w walce z czołówką, ale wiem że tylko jazda z lepszymi od siebie przynosi jakieś efekty, a rywalizacja z nimi jeszcze większe.
Jakby dziś napisał do mnie Prokop i oznajmił że wpadnie do nas na kazoorkę na zawody to raczej bym mu się powiedział: "sorry stary, ty dostałeś rower od authora, więc nie możesz wystartowa."
Druga sprawa to to czy w polsce są prosi.....jak dla mnie to nie ma - nie ma ludzi którzy się z tego utrzymują - żyją ze stertów w zawodach. Każdy się zajmuje czymś tam - studiowaniem, uczeniem, pracą, a dodatkowo jeździ na biku. Zresztą tu już ktoś dobrze zauważył że wszyscy są w pewien sposób sponsorowani - np przez rodziców, przez zaprzyjaźnione sklepy dające zniżki itd. Pewnie na palcach jednej ręki można policzyć polskich zawodników którzy przyjeżdżają na zawody na koszt sponsorów, a ci którzy już mają takich sponsorów to przecież nie jeżdżą dobrze dlatego że są sponsorowani, tylko na odwrót - są sponsorowani bo dobrze jeżdżą.
Ja też będę organizował naszą edycję superligi i wcale się nie przejmuję tym że przyjadą dobrzy zawodnicy - to własnie duży plus, bo podnosi rangę zawodów, a co za tym idzie zwiększa zainteresowanie, mmediów, kibiców itp co potem w przekłada się na rozwój tego sportu.
A patrząc od strony zawodnika to też mi to nie przeszkadza, - nie mam dużych szans w walce z czołówką, ale wiem że tylko jazda z lepszymi od siebie przynosi jakieś efekty, a rywalizacja z nimi jeszcze większe.
Jakby dziś napisał do mnie Prokop i oznajmił że wpadnie do nas na kazoorkę na zawody to raczej bym mu się powiedział: "sorry stary, ty dostałeś rower od authora, więc nie możesz wystartowa."
http://img134.imageshack.us/img134/3203/1ffbb5e0ac.jpg
oj chrabal nie do konca zrozumialem o co biega tak mi sie wydaje...
podobnie bylo w lidze bikeboard w maratonach i za ktoryms tam zaczeto losowac nagrody i bylo ich coraz wiecej i to jest wedlug mnie...wiece na ten cel przeznaczyc niz np dla pierwszej 3 ktora i tak dzierzy chwale najlepszych :)
podobnie bylo w lidze bikeboard w maratonach i za ktoryms tam zaczeto losowac nagrody i bylo ich coraz wiecej i to jest wedlug mnie...wiece na ten cel przeznaczyc niz np dla pierwszej 3 ktora i tak dzierzy chwale najlepszych :)
www.mm-foto.pl
zgadzam się co do tanich nagród, trzeba rozdawać dożu nagród które są mało warte, a cieszą, np osłonki , może ochraniacze (prosi już je mają...),
albo najlepiej symboliczna nagroda w postaci np.: kapsel albo rockring odlaney z powiedzmy mosiądzu z napisem extreeme weekend Gdynia albo coś..., takich możesz dać z 50, i wszyscy będą happy, wiem że to trochę roboty, ale da się zrobić i wyjdzie super.
albo najlepiej symboliczna nagroda w postaci np.: kapsel albo rockring odlaney z powiedzmy mosiądzu z napisem extreeme weekend Gdynia albo coś..., takich możesz dać z 50, i wszyscy będą happy, wiem że to trochę roboty, ale da się zrobić i wyjdzie super.
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?f=22&t=74297
ja mysle, ze do puki sa to zawody podworkowe to nie ma problemu, ale w takiej skali jak to wygladalo w toruniu i pewnie bedzie wygladalo w gdyni trzeba zrobic kategorie ; prosy i amatorzy. prosy dostaja albo kase albo nagrody symboliczne, a amatorzy nagrody rzeczowe bo im sie przydadza. wiadomo, ze prosie ma wszystko od sponsora i od razu sprzeda co wygra.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość