Czy warto dopłacić do kony scrap.
roterio, nie ja ale dwoch kumpli ;) obydwa poszly w tym samym miejscu, na tylnim trojkacie, + latwo sie wgnioty robia. polamane byly stuff i scrap, a wgnioty (i to sporo) widzialem na shredzie. WG MNIE ;) maja dumny osprzet i mi nie pasuje po prostu, i za duzo musialbym zmian robic pod siebie.i by mi sie nie oplacalo, ale mowie, to moje zdanie i moje uprzedzenie. nie wspominajac o wlasciwosciach jezdznych tych rowów ktore mi zupelnie ne pasuja ;D braku poziomych hakow, etcetera.
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
denny nie dumny. fuck :P a amory w tym roku... nie bede sie wypowiadal :D ps. pamietajcie w shredzie amor nie ma tlumienia i to jest dirt jam comp a w scrapie daja dirt jam pro i ma on tlumienie juz :P tego wyzszego widzialem na allegro zpigami za jakies 750 zeta... czyli sam amor 650 wychodzi.
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
durny nie denny !! sam mam i nie nażekam na rame korbe i amor (jakiś felerny ten mz comp !! nie zjebał sie po 2 tygodniach !! chyba go wymienie <lol2>) reszte już zmieniłem, przerzutki wyjebałem i mam wypas streetówe z ładnie strzelającymi sterami i korbą :)
http://www.pinkbike.com/photo/?op=view&image=605497 letni lans :D
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość