heh jak pojedzesz powoli to sie raczej nie zabijesz, nawet jak bys jechal ta nartostrada (czy jakos tak, ale wiecie o co chodzi) i caly czas hamowal to tez bys sie pewnie nie zabil :D
Tylko jest jedno małe ale, od ubiegłego sezonu jest zakaz wjazdu i jazdy rowerem po Czantorii. Podjedziesz na parking i w tył na lewo!
Tak to "pawiany" zwane radnymi, wymyśliły zeszłego lata w Ustroniu.
siema,no z tego co widzialem (bylem w sobote) na cantorii jest tylko zakaz ZJAZDU rowerem a o jedziedzie po szlaku czy czantorii niebylo mowy,ja kulałem rowera z buta a potem z ze szczytu sie juz jedzie .... a co do miejscuwek to jeszcxze polecam barania ale narazie duzo sniegu jeszcze lezy... pozdro
generalnie to na Czantorii nie można jeździć bo nie puszczą z rowerem na wyciąg, a trase mamy na równicy ale tam jeździmy busem i musisz być z okolic żeby wiedzieć jak trasa leci, a poza tym mamy sporo innych miejscówek
na czantorie sie wbilismy z buta :D przeszliśmy koło znaku z napisem "ZAKAZ ZJAZDU ROWEREM" odpoczeliśmy bo whodzenie było mordercze. potem pocichutku przeszliśmy koło znaku udając że niezauważyliśmy i fruuuuuuuuuu zgurki na pazurki ;P
"Znudziło mi się siedzenie w domu - idziemy na rower" A.Lincoln