Tor Dualowy Kraków
Nemero
Spoko spoko, jak nie widziales sensownej hopy to ja wiem o jakim skrawku ziemi Ty mówisz, nie sadze zeby dalo sie tam zrobic cos sensownego, poza tym wypierdolil nas juz z tamtad chlop (tam sa chopy robione pod BMX) za to wlasnie ze rozkopalismy mu dzialke, wiec nie mysl ze to jest NICZYJE, nawet jak bys cie wykupili ten kawalek ziemi to i tak watpie zeby wam tam wjechal ciezki sprzet do budowy traski, bedziecie musieli wlasnymi rekami to robic, a o pozowolenie sie martwic nie musicie bo wystarczy ze zbudujecie na nieuzytu...ale tak jak mowie w tym miejscu o ktorym ty mowisz jest czyjas dzialka.
Pozdro
Spoko spoko, jak nie widziales sensownej hopy to ja wiem o jakim skrawku ziemi Ty mówisz, nie sadze zeby dalo sie tam zrobic cos sensownego, poza tym wypierdolil nas juz z tamtad chlop (tam sa chopy robione pod BMX) za to wlasnie ze rozkopalismy mu dzialke, wiec nie mysl ze to jest NICZYJE, nawet jak bys cie wykupili ten kawalek ziemi to i tak watpie zeby wam tam wjechal ciezki sprzet do budowy traski, bedziecie musieli wlasnymi rekami to robic, a o pozowolenie sie martwic nie musicie bo wystarczy ze zbudujecie na nieuzytu...ale tak jak mowie w tym miejscu o ktorym ty mowisz jest czyjas dzialka.
Pozdro
Patrze tak na te wasze wypociny ... i stwierdzam ... ze co po niektorzy (nie to co bym wymienial ... albo pokazywal palcem kto to ... ale taki gosc jak Nemero) - tak do konca nie wiem czy ty tam tak wlasciwie byles. 7 metrow jest, a nawet 7,5. Jezeli by tam bylo gdzie robic ... to by traska za traska powstawala. Jezeli chodzi o gore ... to tam nie ma co robic, bo jakies dziadki to niszcza i nie ma sensu tam robic cokolwiek.
ps. masz okres ?? tzn nie wiem ... bo taki jakis ciety jestes ...
ps. masz okres ?? tzn nie wiem ... bo taki jakis ciety jestes ...
:-)
ja ze swojej skromnej strony powiem tyle
zamknac japy jeszce nic nie powstało a wy sie juz kucicie dla jednego 7 metrów to malo a dla drugiego to kosmos,
kurwa jak wybieracie jakaś mijscowke to proponuje najpierw pojechac sprawdzić jak ona wyglada w rzeczywistosci kazdy las jaki jest w tym kraju nalezy bezpośrednio do państwa a o wycince drzew legalnej mozecie zapomniec strasznie dużo zachodu na pozwolenie itp. a o karach za nielegalne wycinanie chyba nie mosze mowic dobry byłby jakis otwarty teren gdzie mozna by wjechać z sprzętem bo o ile udało by sie nam załatwic pozwolenie to penwie by nam udostępnili coś załatwili jakieś wywrotki z ziemią nawet nie wiecie ile oni tego z bodowy wywoża gdzies w kurwe za kraków i jeszcze musza za to płacieć to było by im to na renkę można by sie postarac także o to dofinasowanie o ktorym pisałem wcześniej natomiast fakt nie wiem jak z tymi expertyzami i cała formalną resztą której nie da się ominąćnajlepiej gdybyśmy dorwali jakies osoby ktore to juz robiły i są zorietowne w temaciea jeśli nawet nie to mysle ze tak czy ciak należy przejśc sie do urzedu miasta i wyciagnac jakies info od nich poki co nie ma co sie kucić tylko zebrac ustalić jakąś wspolna miejscowke wspolny projekt wstępny DOKŁADNI TO OBGADAĆ
a teraz miejsca ktore wedłog mnie odpadają od kopa:
awf- tam sie nie da nic zbodować widział ktos kiedyś tor pod gorke pozatym za mało miejsca tam jest
lasek wolski-legalna budowa wydaje mi sie niemozliwa z tego powodu ze uzyskanie pozwolenia bedzie trodne a nawet bym powiedził bedzie graniczyło z códem
eheh jestem juz po maturach wiec jestem gotow :P
zamknac japy jeszce nic nie powstało a wy sie juz kucicie dla jednego 7 metrów to malo a dla drugiego to kosmos,
kurwa jak wybieracie jakaś mijscowke to proponuje najpierw pojechac sprawdzić jak ona wyglada w rzeczywistosci kazdy las jaki jest w tym kraju nalezy bezpośrednio do państwa a o wycince drzew legalnej mozecie zapomniec strasznie dużo zachodu na pozwolenie itp. a o karach za nielegalne wycinanie chyba nie mosze mowic dobry byłby jakis otwarty teren gdzie mozna by wjechać z sprzętem bo o ile udało by sie nam załatwic pozwolenie to penwie by nam udostępnili coś załatwili jakieś wywrotki z ziemią nawet nie wiecie ile oni tego z bodowy wywoża gdzies w kurwe za kraków i jeszcze musza za to płacieć to było by im to na renkę można by sie postarac także o to dofinasowanie o ktorym pisałem wcześniej natomiast fakt nie wiem jak z tymi expertyzami i cała formalną resztą której nie da się ominąćnajlepiej gdybyśmy dorwali jakies osoby ktore to juz robiły i są zorietowne w temaciea jeśli nawet nie to mysle ze tak czy ciak należy przejśc sie do urzedu miasta i wyciagnac jakies info od nich poki co nie ma co sie kucić tylko zebrac ustalić jakąś wspolna miejscowke wspolny projekt wstępny DOKŁADNI TO OBGADAĆ
a teraz miejsca ktore wedłog mnie odpadają od kopa:
awf- tam sie nie da nic zbodować widział ktos kiedyś tor pod gorke pozatym za mało miejsca tam jest
lasek wolski-legalna budowa wydaje mi sie niemozliwa z tego powodu ze uzyskanie pozwolenia bedzie trodne a nawet bym powiedził bedzie graniczyło z códem
eheh jestem juz po maturach wiec jestem gotow :P
www.mud-brothers.com
ziemniak
Zgadzam się z tobą że wpierw powinno sie miejsce rozkminic, zobaczyc i stwierdzic czy sie wogole nadaje, najlepsza byla by lekko pochyla łąka bez drzew (bo nawet jak teren bedzie państwowy to wlasnie bedzie trudno np w lesie dostac pozwolenie na wycinanie drzew) do tego powinnien byc jakis łatwy dojazd dokładnie tak jak napisałeś. Jest tylko jedna uwaga, my przecierz nie wiemy czy jakas łaka która jest powiedzmy zajebi**** miejscem na zrobienie trasy na pewno nie nalezy do miasta czyli jest NICZYJA!!
Trzeba by bylo isc do odpowiedniego użędu i to sprawdzic, najlepiej gdyby ktoś jakoś zalatwił wlasnie pozwolenie na budowe a miasto przyznalo teren....bo takim sposobem ze bedziemy sie umawiac na kopanie w jakims miejscu to do niczego nie dojdziemy.
Moim zdaniem najlepiej gdyby sie zajoł tym ktoś kto mogl by miec jakies fory w uzedzie miasta, moze kogos brat, ojciec albo matka pracuje w takim urzedzie i mogl by to jakos zalatwic bo wtedy pewno by poszli na reke po "przyjacielsku"
Na około Krakowa i jest pełno nieużytków, gdyby dali nam pozwolenie na budowe wystarczy poprosic ich o wyznaczenie kilku miejsc, pozniej pojezdzic i poogladac ktore nadawalo by sie najlepiej.
Wiem że to tak wszystko prosto wygląda jak to pisze i że w żeczywistości bedą z tym duże problemy ale trzeba jakoś spróbować bo inaczej to zabardzo nie dojdziemy do sedna sprawy.
Pozdro
Zgadzam się z tobą że wpierw powinno sie miejsce rozkminic, zobaczyc i stwierdzic czy sie wogole nadaje, najlepsza byla by lekko pochyla łąka bez drzew (bo nawet jak teren bedzie państwowy to wlasnie bedzie trudno np w lesie dostac pozwolenie na wycinanie drzew) do tego powinnien byc jakis łatwy dojazd dokładnie tak jak napisałeś. Jest tylko jedna uwaga, my przecierz nie wiemy czy jakas łaka która jest powiedzmy zajebi**** miejscem na zrobienie trasy na pewno nie nalezy do miasta czyli jest NICZYJA!!
Trzeba by bylo isc do odpowiedniego użędu i to sprawdzic, najlepiej gdyby ktoś jakoś zalatwił wlasnie pozwolenie na budowe a miasto przyznalo teren....bo takim sposobem ze bedziemy sie umawiac na kopanie w jakims miejscu to do niczego nie dojdziemy.
Moim zdaniem najlepiej gdyby sie zajoł tym ktoś kto mogl by miec jakies fory w uzedzie miasta, moze kogos brat, ojciec albo matka pracuje w takim urzedzie i mogl by to jakos zalatwic bo wtedy pewno by poszli na reke po "przyjacielsku"
Na około Krakowa i jest pełno nieużytków, gdyby dali nam pozwolenie na budowe wystarczy poprosic ich o wyznaczenie kilku miejsc, pozniej pojezdzic i poogladac ktore nadawalo by sie najlepiej.
Wiem że to tak wszystko prosto wygląda jak to pisze i że w żeczywistości bedą z tym duże problemy ale trzeba jakoś spróbować bo inaczej to zabardzo nie dojdziemy do sedna sprawy.
Pozdro
[quote="Nemero"]Sorry że załamke wpierdalam ale:
A to że jakies chłopki typu Rompek gadają coś tam to niech gadają to nie ich teren, doceniam starania ale sorry tam niema jednego fajnego skakadła :/ gdzie ty widzisz te 7 metrowe DABLE gdzie ***** gdzie?
Jest ekipa i sa lepsze miejscowki.
Ta polanka jest zarosnieta i tam nikt nie jezdzi wiec dlatego nas nie widziales.
Sa lepsze hopy i Ci co jezdza wiedza gdzie...
A swoja droga to jakos po tym jak widizalem twoja fote i rower ot mi sie nie wydaje zebys sobie latal 7,5m z palcem w dupie, ze mowisz ze nie ma "fajnego skakadla". Jak nie wiesz gdzie jest i jezdzisz po jakis gownianych starych i zarosnietych hopach to sie nie wypowiadaj.
Masz fote jak nie wierzysz 7,5m double:
http://student.agh.edu.pl/~zwozniak/fot ... /big/1.jpg
http://student.agh.edu.pl/~zwozniak/fot ... /big/2.jpg
To moja i Rapka fota z zeszlego roku.
Teraz to troche przebudowane jest.
Jest jeszcze 6,5m i kilka mniejszych i jeszcze jedna trasa - kilka hopek na ktorych mozna latac daleko i 2 double w tym jeden przez rzeke.
A jesli chodzi o budowe na polance na "wypocinach" ktore sa zniszczone i nikt tam nie jezdzi, to jest maly problem, ale to jest prywatny teren. Nie dostaniecie napewno pozwolenia a na nielegalu beda wam kradli lopaty i niszczyli, my to przerabialismy tam 2 lata temu! Zrobilismy sobie 2 nowe miejscowki tam i sobie jezdzimy.
A to że jakies chłopki typu Rompek gadają coś tam to niech gadają to nie ich teren, doceniam starania ale sorry tam niema jednego fajnego skakadła :/ gdzie ty widzisz te 7 metrowe DABLE gdzie ***** gdzie?
Jest ekipa i sa lepsze miejscowki.
Ta polanka jest zarosnieta i tam nikt nie jezdzi wiec dlatego nas nie widziales.
Sa lepsze hopy i Ci co jezdza wiedza gdzie...
A swoja droga to jakos po tym jak widizalem twoja fote i rower ot mi sie nie wydaje zebys sobie latal 7,5m z palcem w dupie, ze mowisz ze nie ma "fajnego skakadla". Jak nie wiesz gdzie jest i jezdzisz po jakis gownianych starych i zarosnietych hopach to sie nie wypowiadaj.
Masz fote jak nie wierzysz 7,5m double:
http://student.agh.edu.pl/~zwozniak/fot ... /big/1.jpg
http://student.agh.edu.pl/~zwozniak/fot ... /big/2.jpg
To moja i Rapka fota z zeszlego roku.
Teraz to troche przebudowane jest.
Jest jeszcze 6,5m i kilka mniejszych i jeszcze jedna trasa - kilka hopek na ktorych mozna latac daleko i 2 double w tym jeden przez rzeke.
A jesli chodzi o budowe na polance na "wypocinach" ktore sa zniszczone i nikt tam nie jezdzi, to jest maly problem, ale to jest prywatny teren. Nie dostaniecie napewno pozwolenia a na nielegalu beda wam kradli lopaty i niszczyli, my to przerabialismy tam 2 lata temu! Zrobilismy sobie 2 nowe miejscowki tam i sobie jezdzimy.
-
- Posty: 1242
- Rejestracja: 24.04.2004 10:31:05
- Lokalizacja: kraków, gg:5687099
- Kontakt:
motomysz pisze:u mnie w pokoju :)
Najmądrzejsza wypowiedź! Motomysz masz u mnie piwo...kłócicie sie jak poojebani, witkowice, awf, proszowice, wolski, chuujwice...typowe pospolite ruszenie polskie, cele szczytne ale hujaa zdziałali....jestesmy na etapie zakłdania klubu (musi byc jakaś organizacja założona), nastepnie spróbujemy wprowadzić projekt przez człowieka w radzie...trzymać kciuki łoski żeby projekt przeszedł i żeby dali dobre miejsce....
MOnster Garage
gg:5687099
http://youtube.com/watch?v=NdaTsWqbDF0
gg:5687099
http://youtube.com/watch?v=NdaTsWqbDF0
mozna sprobowac z łopata
ale według mnie nic z tego nie wyjdzie z powodow które wymieniłem wyżej przypominam tylko że to ma byc legalna traska wiec na łopacie hmm ciezko to widze ale może sie uda przydała by sie topograficzna mapa kraka wtedy było by jak na dłoni widac wszytkie mozliwe miejsca
ale według mnie nic z tego nie wyjdzie z powodow które wymieniłem wyżej przypominam tylko że to ma byc legalna traska wiec na łopacie hmm ciezko to widze ale może sie uda przydała by sie topograficzna mapa kraka wtedy było by jak na dłoni widac wszytkie mozliwe miejsca
www.mud-brothers.com
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość