Jeszcze apropo kradzionych rowero
Jeszcze apropo kradzionych rowero
Nie wiem czy to tu czy w off ale uj...
Dobrze mysle, że skoro takie buce kradną i takie rowery po 4000 tys a sprzedają po 500zl to na gieldzie mozna kupic np. fulla(fulla wypasa) za 500zł albo zwykłą dualowe za 400zl?
Dobrze mysle, że skoro takie buce kradną i takie rowery po 4000 tys a sprzedają po 500zl to na gieldzie mozna kupic np. fulla(fulla wypasa) za 500zł albo zwykłą dualowe za 400zl?
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=1075066
hmmm jesli nie mialbym innego wyjscia kupilbym ten rower za te 500zl i oddal go wlascicielowi tylko poprosilbym o zwrot tej kasy. Oczywiscie jesli nie byloby innego wyjscia, czyli, rower nie oznakowany, wiec nie mozna wykryc prawdziwego wlasciciela, albo o duzo za duzo drechow gapiacych sie na moje buty.
-
- Posty: 1001
- Rejestracja: 06.05.2004 16:06:18
- Lokalizacja: KrK
- Kontakt:
własnie ludzie którzy kupuja kradziony sprzęt pozwalaja takim debilą którzy kradną zarobić i tylko dlatego oni kradną dalej.
gdyby każdy kto dostanie oferte kupienia kradzionego bika zgłosił to na policji to by złodzieje nie mieli rynku zbytu
pozatym powinien być jeszcze rejestr kradzionych bików do wglądu każdej osoby żeby sprawdzić numery "okazyjnego bika" albo samych części wkońcu na bomberach też są osobne numery seryjne jak i na deemaxach które chodzą czasami na necie za grosze i sa najczęściej kradzione z zawodów itp.
gdyby każdy kto dostanie oferte kupienia kradzionego bika zgłosił to na policji to by złodzieje nie mieli rynku zbytu
pozatym powinien być jeszcze rejestr kradzionych bików do wglądu każdej osoby żeby sprawdzić numery "okazyjnego bika" albo samych części wkońcu na bomberach też są osobne numery seryjne jak i na deemaxach które chodzą czasami na necie za grosze i sa najczęściej kradzione z zawodów itp.
gg 2566246
my ride - http://www.tinyurl.pl?YVxi0Awr
my ride - http://www.tinyurl.pl?YVxi0Awr
Qcor ja tak bardzo chcesz kupić kradzinego bika to podaj tylko adres to wpadne z kumplami zakosimy ci twoją gablote i zobaczymy jak bedziesz szczęśliwy może kiedyś go zobaczysz jak pomyka jakiś szczeniak na nim który kupił go za grosze na giełdzie. Wtedy bedziesz mógł kupic kradzinego bika z zdarytmi numerami :[
gg 2566246
my ride - http://www.tinyurl.pl?YVxi0Awr
my ride - http://www.tinyurl.pl?YVxi0Awr
te rowery nie hodzom po giełdah:)
hopaki wystrczy byc rano na klatce..a zobaczycie albo heleniarza na głodzie albo buca-dreha z rowerem pod pahom..
i szukajom qpca tak nawwert o 5 rano...hodzom te rowerki za 300-400 złotyh -jezeli hodzi o takie co kosztujom2500 kafla mniej wiencej.,.,
na giełde nikt z tym nie idzie bo i poco..za duze ryzyko..i czekac trzeba..o ni to sprzedajom od reki...kumpel kumplowi i tak dalej..
wiem bo mieszkam na osiedlu..a takie rzeczy som na porzondq dziennym(rowerów jest stosunkowo mało,ale discmany,telefony i t p ...)na czesci rowery nie idom..bo im sie nie chce krencic kluczami :)
miałem raz qmpla w klasie..który sie tym zajmował-tyle ze nie okradał rodaków tylko szwajcarów,niemców,belgów..z rowerów któe tam stoją nie przykute :)
i wiele mi o tym procederze powiedział -sam sie z tego utrzymywał..i całkiem niezle sobie radził:)
jedynym plusem było to ze nieokradał nas tylko inne kraje,
ogólnie rower jest w 80% bezpieczny jak jest w ruhu..jezeli stoicie z nim to lipa..majom was..wienc zamiast siedziec na dupah -krenccie korbami:)
tak apropos moralnosci tego typa:)
siedzi teraz w wiezieniu w szwajcarii (ma hyba jeszcze 1,5 roq),za kradzierz bodajrze rowera :)
jest tam quharzem,zarabia jako qharz wierzienny 2500 na mieha :) i ma tam lepiej nisz my tu...........
kolo był naprawde spoko...moze to zle ze pałam sympatiom do takih ludzi..ale mi on nic nie zawinił.
według mnie to nie nalezy obwiniac ih..tylko ten kraj za to ze kazał im zyc w takih a nie innyh warunkah..gdzie w domu majom mexyk..a zeby mieli co na siebie włozyc to musze sami hajs na to wydac..a do pracy nie pójdom..bo za 800 zł to wyrzyc mogom ale pod mostem,szkoły nie majom -bo w domu niemieli do tego ani warunków ani motywacji...
tak panie i panowie -patologia ten kraj zrzera,wystraczy wyjrzec przez okno..i sie przekonacie......
hopaki wystrczy byc rano na klatce..a zobaczycie albo heleniarza na głodzie albo buca-dreha z rowerem pod pahom..
i szukajom qpca tak nawwert o 5 rano...hodzom te rowerki za 300-400 złotyh -jezeli hodzi o takie co kosztujom2500 kafla mniej wiencej.,.,
na giełde nikt z tym nie idzie bo i poco..za duze ryzyko..i czekac trzeba..o ni to sprzedajom od reki...kumpel kumplowi i tak dalej..
wiem bo mieszkam na osiedlu..a takie rzeczy som na porzondq dziennym(rowerów jest stosunkowo mało,ale discmany,telefony i t p ...)na czesci rowery nie idom..bo im sie nie chce krencic kluczami :)
miałem raz qmpla w klasie..który sie tym zajmował-tyle ze nie okradał rodaków tylko szwajcarów,niemców,belgów..z rowerów któe tam stoją nie przykute :)
i wiele mi o tym procederze powiedział -sam sie z tego utrzymywał..i całkiem niezle sobie radził:)
jedynym plusem było to ze nieokradał nas tylko inne kraje,
ogólnie rower jest w 80% bezpieczny jak jest w ruhu..jezeli stoicie z nim to lipa..majom was..wienc zamiast siedziec na dupah -krenccie korbami:)
tak apropos moralnosci tego typa:)
siedzi teraz w wiezieniu w szwajcarii (ma hyba jeszcze 1,5 roq),za kradzierz bodajrze rowera :)
jest tam quharzem,zarabia jako qharz wierzienny 2500 na mieha :) i ma tam lepiej nisz my tu...........
kolo był naprawde spoko...moze to zle ze pałam sympatiom do takih ludzi..ale mi on nic nie zawinił.
według mnie to nie nalezy obwiniac ih..tylko ten kraj za to ze kazał im zyc w takih a nie innyh warunkah..gdzie w domu majom mexyk..a zeby mieli co na siebie włozyc to musze sami hajs na to wydac..a do pracy nie pójdom..bo za 800 zł to wyrzyc mogom ale pod mostem,szkoły nie majom -bo w domu niemieli do tego ani warunków ani motywacji...
tak panie i panowie -patologia ten kraj zrzera,wystraczy wyjrzec przez okno..i sie przekonacie......
live fast
die young
die young
Z tego co mowisz, to teraz wszyscy bezrobotni i osoby zarabiajace ok 800zl powinny isc na ulice i krasc. A ja bym wolal pracowac za 800zl uczciwie niz isc i zajebac komos radio z samochodu, rower, torebke staruszce, etc. Nie ma usprawiedliwienia dla zlodziei. Moze jeszcz mam wspolczoc komos kto chce mi fure skroic ? Albo wbija mi sie do samohodu na swiatlach ... Gdzie sens i gdzie logika ...
Bike - 2 wheels, 1 passion :-) ---===FAN KRANK RACING===---
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość