Tata nei chce mi kupić kasku ..........
Eh, miałem podobny problem. Tzn. miałem helmeta ale stary jak świat i do tego brzydki;] Więc wykorzystałem fakt, że będęmieć urodziny. I ciągle trułem matce, że chce ff. No i wkońcu poszliśmy do sklepu. Chciałem też dirt lida, ale nie było fajnych kolorów, a że ff nie było dla mnie rozmiaru to matka stwierdziła no widzisz nie mogę ci kupić no i wtedy babka ze sklepu powiedziała, że na przyszły tydzień mogą sprowadzić no i matka się zgodziła. Po odbiorze ff poszedłem sam do innego sklepu i kupiłem sobie tego dirt lida co chciałem;] Ale ogólnie to jak mi się coś sypie w bike'u to starzy kasy mi na nowe rzeczy nie dadzą bo mi powiedzą, że na tym się jeszcze da jeździć. Więc pod tym względem sam muszę kasę kombinować;/
no risk no fun
http://tiny.pl/5mc4
http://tiny.pl/5mc4
-
- Posty: 114
- Rejestracja: 22.06.2005 20:43:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
dlaczego zmeiniam destroyera na prodigy ponieważ boje sie gdy wsadzde do destroyera duro i zeby nic sie nie stało po drugie podoba mi sie prodigy no i chce meic wrescie cos porzadnego . Sprzedaje bo potrzebuje kase na amortyzator + rama + stery + sztyca + suoport + zacisk irp.
Sprzedam , Sam zobacz co
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2719730
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2719730
lol, opowiesci dziwnej tresci - gdybym ja zamowil cos i nie powiedzial starym i nie mialbym pieniedzy, to bym dostal opierdol, i sam musial kase kolowac albo sam to odwolywac...
co do kasy na kask, to dostalem lekkie dofinansowanie, w postaci 200 zeta (wydalem na uvexa ze swoich sporo wiecej) orzecha, ochraniacze, rekawiczki tez z wlasnej kieszeni ze tak powiem. maly handel, kasa zbierana sprzed ostatnich trzehc lat poszla tylko na rower no i jest.
kombinuj, a nie narzekaj jaki to swiat niedobry i zly ;/
co do kasy na kask, to dostalem lekkie dofinansowanie, w postaci 200 zeta (wydalem na uvexa ze swoich sporo wiecej) orzecha, ochraniacze, rekawiczki tez z wlasnej kieszeni ze tak powiem. maly handel, kasa zbierana sprzed ostatnich trzehc lat poszla tylko na rower no i jest.
kombinuj, a nie narzekaj jaki to swiat niedobry i zly ;/
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
-
- Posty: 114
- Rejestracja: 22.06.2005 20:43:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
no wiesz niby dostałęm 100 zł on powiedział no to kiedys tam dam ci cos jeszcze i se uzbierasz ja musiaem wydać na rwerek :D na rame destroyera bodajze . Ale niewiem niedlugo nim pogadam moze mi cos kupi a co jest najwazneijsze kask a pozniej co ??
Sprzedam , Sam zobacz co
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2719730
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2719730
-
- Posty: 114
- Rejestracja: 22.06.2005 20:43:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
dabvidek po tej calej rozmowie twierdze ze jestes typem kolesisia co tylko pokazuje co ma znaczy np narciarz idze sobie z super sprzetem rowno z wyciagiem gdzie inni uzywaja wyciagu a narciarz sie meczy a dlaczego??
dlatego ze ma buty za 1500zl kominezon za 700zl narty za 6000zl czy jakie to tam sa ceny wtedy mysli ze ma narty na ramieniu i wszyscy an niego patrza.ma racje patrza na niego jak na debila a jak wyjezdza na stok to jezdzi jak kaleka bo g**no umie...
wydaje mi sie ze Ty masz tak samo nie nie umiesz a sprzet masz ake nic nie umiec nie ejst wstydem trza sie kiedys nauczyc...
wydaje mi sie ze jestes jednyakiem bo jedeynace ssa z regoly rozpieszczeni a do biednych nei nalezysz i tata wszysko kupowal i nagle cos kasy nie ma to nie dobry tata bo nie chce mi dac 500zl na kask faktycznie nie doibry tata ze nie hce dac synusiowi 500zl na kask a woli kupic jedzienie i sr czystosci na tydzien zeby zyc za ta cene...
teraz sa wakacje idz do tymczasowej pracy i zapracoj na kask i zobaczysz jak smakuje wydawanie kasy, ktora zarobisz sam a nie jak ktos Ci da za lezenie do goru brzuchem i pstrykaniem tata to chce tata tamto....
popracuj zarob i kup a wydaje mi sie ze i tak wybierzesz rownie dobry kask innej firmu i tanszy (oczywiscie jak sam zarobisz na niego)...
dlatego ze ma buty za 1500zl kominezon za 700zl narty za 6000zl czy jakie to tam sa ceny wtedy mysli ze ma narty na ramieniu i wszyscy an niego patrza.ma racje patrza na niego jak na debila a jak wyjezdza na stok to jezdzi jak kaleka bo g**no umie...
wydaje mi sie ze Ty masz tak samo nie nie umiesz a sprzet masz ake nic nie umiec nie ejst wstydem trza sie kiedys nauczyc...
wydaje mi sie ze jestes jednyakiem bo jedeynace ssa z regoly rozpieszczeni a do biednych nei nalezysz i tata wszysko kupowal i nagle cos kasy nie ma to nie dobry tata bo nie chce mi dac 500zl na kask faktycznie nie doibry tata ze nie hce dac synusiowi 500zl na kask a woli kupic jedzienie i sr czystosci na tydzien zeby zyc za ta cene...
teraz sa wakacje idz do tymczasowej pracy i zapracoj na kask i zobaczysz jak smakuje wydawanie kasy, ktora zarobisz sam a nie jak ktos Ci da za lezenie do goru brzuchem i pstrykaniem tata to chce tata tamto....
popracuj zarob i kup a wydaje mi sie ze i tak wybierzesz rownie dobry kask innej firmu i tanszy (oczywiscie jak sam zarobisz na niego)...
-
- Posty: 114
- Rejestracja: 22.06.2005 20:43:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Oczywiscie moge zarobić . Tylko że ja chce przez wakacje jezdzic z kaskiem wiec tata bedzie mi mosial tak czy siak dać pieniadze na kask a ja uzbieram [pieniadze po wakacjach . Wiec wiesz wiecej wypadków dzieje sie w wakacje . Ja nie mowie że nie dobry tata nei da mi 500zł 500zł to jest strasznei duzo jak dla mnei na kask no nie stety mozna za tyle dobra ramke kupić ale o bezpieczeństwo też trzaeba dbać ale niestety narazie bede musiał bez kasku jezdzic . Albo powiedzieć poprostu Kupisz mi kask jak nie to bedziesz płacil za hirurga czy **** go wie kogo 9 tys zł i powiem mu tak i chyba bedzie lepiej jak mi kupisz kask za 200 zł . Lub żeby go wogole niemiec i popłynąc 20 x wiecej niz kask jest warty
Sprzedam , Sam zobacz co
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2719730
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2719730
powiedz tak:
ja mialem rozwalony bark bo nie mialem buzera za 500 zeta na sobie ... i rekonstrukcja barku wyniosla mnie 4500 plus jeszcze troche na rehabilitacje ... a problem bede mial juz do konca zycia z tym ... wiec jednak te 400 zlotych na kask to nie duzo w porownaniu z tym co moze ci sie stac i ile to moze kosztowac.
ja mialem rozwalony bark bo nie mialem buzera za 500 zeta na sobie ... i rekonstrukcja barku wyniosla mnie 4500 plus jeszcze troche na rehabilitacje ... a problem bede mial juz do konca zycia z tym ... wiec jednak te 400 zlotych na kask to nie duzo w porownaniu z tym co moze ci sie stac i ile to moze kosztowac.
www.hcfr.pl !!
-
- Posty: 114
- Rejestracja: 22.06.2005 20:43:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
-
- Posty: 114
- Rejestracja: 22.06.2005 20:43:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
-
- Posty: 509
- Rejestracja: 10.05.2004 16:18:08
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
-
- Posty: 114
- Rejestracja: 22.06.2005 20:43:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Hmmm to na początek może orzecha samego kupic bella,jak juz musi byc fullface to z uzywek napewno cos dorwiesz.co do kasy,fakt faktem mi na kask chajus nikt nie dal i nie proponowal tak samo z rowerem,sam zapracowalem,sam odkaldalem pieniadze,wszystko sam uzbieralem i nie musze byc zdany na laske starych,co do pokazywania fotek i filmów,mozesz sobie gorzej zwalic sprawe niż na to wyglada,ojciec zobaczy filmik czy tam foty i sie zacznie srac o ciebie to wtedy zabronic ci jezdzi i smae przypaly bede,kup na poczatek orzecha i nie marudz jak ci pieniadze w lape daja.pozdro
www.lostinmedia.pl
www.tapeclothing.com
www.tapeclothing.com
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości