Spusc powietrze w przednim kole i odkrec o 90stopni 2 srobke od mostka
wtedy korbe sciagniesz 1 palcem a jak odkrecisz i 180stopni 1 srobke to sciagniesz 2 palacami ale drugiej reki
MLYNoBIKER pisze:Spusc powietrze w przednim kole i odkrec o 90stopni 2 srobke od mostka
wtedy korbe sciagniesz 1 palcem a jak odkrecisz i 180stopni 1 srobke to sciagniesz 2 palacami ale drugiej reki
- to jest jednak najprostrze wyjście z sytuacji :P
ja dzisiaj sciagalem bo smarowalem sobie support. stuklem ze 5x przez srubokret przy laczeniu nogi z oska i zeszlo elegancko z obydwu stron. jak ci nie chce tak zejsc to nie ma co prac na sile tylko dac to pare zlotych i niech w rowerowym sciagna ;]
u mnie w miescie wiekszość serwisów sciąga za friko korby itd... ale jest jeden na ul cyganerii gdzie ostatnio za zdjęcie kasety chcieli odemnie 15 zeta ;p
"The Impure Souls of Living Dead Shall be Banished
into Eternal Damnation Aaaameeeen"
brawo za dwie ostatnie wypowiedzi popis glupoty panowie...
korby da sie sciagnac bez zadnych kluczy w pare minut wystarczy odkrecic srube i pojezdzic tak dlugo az sie nie poluzuja, wtedy wystarczy je reka wyjac
Inur to ja juz wole sposob Kaente... Przynajmniej mi sie korba nie zepsuje :)
Ludzie nie robcie tego i nie zdejmujcie korby inaczej niz sciagaczem!!! Chyba ze korba ma byc potem do wyrzucenia - bo gwarantuje ze po takim zdjeciu zalozeniu kwadrat juz nie bedzie nigdy taki sam !!! :P