dx32+hs33 czy vueltaDH+hayes

RYCHU_IDF
Posty: 137
Rejestracja: 01.05.2005 04:46:00
Lokalizacja: Żagań
Kontakt:

dx32+hs33 czy vueltaDH+hayes

Post autor: RYCHU_IDF »

mam koło: DX32+DT+STXparallax i do tego hampel hs33(takie trialowe wszystko)
myśle czy nie sprzedać tego i nie kupić sobie koła:
Vuelta DH+DT+NS single
Kółko ma być do streetu.
Poradźcie co lepsze, dodam, że dx to według mnie kupa, rozłazi się na łączeniu, łatwo wgniata, trudno wycentrować, a tak muszę co miesiąc średnio, bo to obręcz miękka jak smoła tudzież plastelina:D
A i przy nowym kole miałby być taki hayes mech. hfx1 chyba ten najtańszy
street:P
TylerDurden
Posty: 474
Rejestracja: 07.05.2005 00:29:43
Lokalizacja: lodz
Kontakt:

Post autor: TylerDurden »

powie mci żę ta vuelta dh nie jest taka dobra:P
mam ją z przodu i jest bardzo elastyczna, w znaczeniu złqa
a nie wiem dlaczego tak mówisz o DX, ja mam dm 24 i sie spisuje bardzo dobrze, a według mnie w stricie lepiej sprawują sie fałki tudziesz hs33:P wkońcu to też fałka tylko troce inna:P
http://www.pinkbike.com/photo/1009540/
Figar
Posty: 119
Rejestracja: 07.01.2005 21:48:02
Lokalizacja: Siedlce
Kontakt:

Post autor: Figar »

to co ty robisz z tym dx'em?? moj sie jakos trzyma kilka razy dobilem do obreczy ale nic strasznego sie nie stalo ...a vauleta to shit mialem na przodzie przez 2 miechy i sie zaczela rozlazic na laczanieu ...:/ teraz mam z przodu dm 24 i jestem zadowolony ... jak chcesz juz zmianac kolko to kup sobie double track'a i wtedy bedziesz mial pancerne kolko ... i do tego tarcze i jest lux zrobisz co zechcesz ale dla mnie dx jest o niebo lepszy od vaulety..
wkoncu nowa ramka :]- a-gang p.m. 2006
http://www.pinkbike.com/photo/914626/
RYCHU_IDF
Posty: 137
Rejestracja: 01.05.2005 04:46:00
Lokalizacja: Żagań
Kontakt:

Post autor: RYCHU_IDF »

Figar pisze:to co ty robisz z tym dx'em??
no właśnie jak sie rozlazł to tylko pod krawężniki skakałem:D takmyśle, że w sumie nietylko krawężniki, ale 0 katu ja nawet 50 kg nie waże, ale naprawiłem magurę i myśle, że tylko zmienie piaste, bo zapadki już strzelają.
street:P
muszal
Posty: 4
Rejestracja: 19.07.2005 19:08:27
Lokalizacja: sosnowiec
Kontakt:

Post autor: muszal »

ja mam dx32 ,dt ,win zipa i magure hs33 zajebisty zestaw tylka ze na czerwonych klockach... ale te znow szybko sie scieraja aale cos za cos w tym przypadku siła kamowania za klocki ..
pozdro
nie bawisz sie ? nie zyjesz
DOWNHILL
Inur
Posty: 1985
Rejestracja: 25.04.2004 11:49:41
Lokalizacja: Poznan
Kontakt:

Post autor: Inur »

generalnie do streetu chyba lepszy jest hs33 tym bardziej z taka obrecza jak dx32. tarcza to rozwiazanie dobre jesli szukasz modulacji bo hs33 ustawione "na siłę" dziala duzo mocniej niz tarcza ale blokuje kolo albo nie hamuje w ogole (tudziez przy probach modulacji wydaje nieludzkie dzwieki). na twoim miejscu bralbym hs33 chyba ze cenisz sobie modulacje. osobiscie wole tarcze mialem na chwile zalozone hs33 na singletracka i sila byla wieksza niz na hayesie ale ciezko bylo ten hamulec wyczuc. oczywiscie mowie o ustawieniu neistandardowym np. naciete obrecze, inne klocki + kalafonia. same hs33 z pudelka nie hamuja zbyt dobrze
www.trialshop.pl
MaG
Posty: 186
Rejestracja: 11.04.2005 23:58:13
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: MaG »

http://www.freeride.mocny.com/cms/60,artykuly

Myśle ze to załatwi kwestie Vuelty!!
Ride the lightning
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość