Dirt Wrocław
Dirt Wrocław
Siema,niedawno kupilem rower.
Dopiero zaczynam i prosiłbym o pomoc.
Gdzie są we Wrocławiu hopy dobre na początek,nie jakiś hardkor gdzie sie leci 10m. Tylko coś w miare malego.
Dopiero zaczynam i prosiłbym o pomoc.
Gdzie są we Wrocławiu hopy dobre na początek,nie jakiś hardkor gdzie sie leci 10m. Tylko coś w miare malego.
-
- Posty: 109
- Rejestracja: 01.07.2005 17:51:14
- Kontakt:
ulica agrestowa na wojszycach...... u nas mowimy na to "lasek", jedna hopa z duzym drewnianym napedem i 2 rytmy ( wszystkie w stanie mocno srednim - deszcze )
co do tarczy
jak juz ktos kiedys pisal, wynalazki typu prasy hydrauliczne mozesz sobie wsadzic gleboko, bo metal jest sprezysty, a jak cos bedziesz kombinowal z wysoka temperatura to tylko tarcze rozhartujesz, skuteczny sposob ? PALCAMI, patrzysz o ktory klocek ociera, wyciagasz kolo z ramy i na chama w tym miejscu paluchami wyginasz w odpowiednia strone.....gdy juz bedzie calkiem niezle, to korekty dokonujesz juz na zalozonym kole w ramie...tak odratowalem skrzywiona tarcze 160 mm z biciem ok 05.cm na boki..... ( zderzenie na fakie z kolega........ swoja droga z MiZZiU :D ), pamietam ze gdy wracalem na chate to musialem odkrecic zacisk na adapterze...i tarcza go przesuwala w obie strony na adapterze..mialem plywajacy zacisk hehe, 3 dni kurwienia i zlosci i wszystko gotowe, aczkolwiek czasem dokonuje wlasnie korekt "na biezaco", rower do gory kolkami i gniemy :D:D:D
co do tarczy
jak juz ktos kiedys pisal, wynalazki typu prasy hydrauliczne mozesz sobie wsadzic gleboko, bo metal jest sprezysty, a jak cos bedziesz kombinowal z wysoka temperatura to tylko tarcze rozhartujesz, skuteczny sposob ? PALCAMI, patrzysz o ktory klocek ociera, wyciagasz kolo z ramy i na chama w tym miejscu paluchami wyginasz w odpowiednia strone.....gdy juz bedzie calkiem niezle, to korekty dokonujesz juz na zalozonym kole w ramie...tak odratowalem skrzywiona tarcze 160 mm z biciem ok 05.cm na boki..... ( zderzenie na fakie z kolega........ swoja droga z MiZZiU :D ), pamietam ze gdy wracalem na chate to musialem odkrecic zacisk na adapterze...i tarcza go przesuwala w obie strony na adapterze..mialem plywajacy zacisk hehe, 3 dni kurwienia i zlosci i wszystko gotowe, aczkolwiek czasem dokonuje wlasnie korekt "na biezaco", rower do gory kolkami i gniemy :D:D:D
ten koleś pode mną to ***** :D:D
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 3 gości