180'ka ... jak sie tego gówna nauczyc :)
moge ci wyslac filmik 4 sek jak robie 180 to fakie z takiego malego podjazdu. moze ci to pomoze :) jak by co to wal na maila. albo jak masz tlena to na tlena. tricor@o2.pl
It's not the bike you ride, it's how you ride your bike
-
- Posty: 1079
- Rejestracja: 19.10.2004 13:39:28
- Lokalizacja: cZarnoByl...
- Kontakt:
No na co do 180* z predkoscia 30km/h to jest zajebiscie i wcale nie jest to trudniejsze od 180* w 5km/h tylko troche wiekszy strach :D
A co do fejka to ja mniej wiecej umniem ale odworcic to juz inna bajka :P
A mam pytanko bo ja jak jade na fejku to sobie co 3 2 obroty korby podskakuje wyrownujac.. to naprawde pomaga sprubujcie chodz wydaje mi sie ,ze to jest jasne :P mi z tym latwiej
A co do fejka to ja mniej wiecej umniem ale odworcic to juz inna bajka :P
A mam pytanko bo ja jak jade na fejku to sobie co 3 2 obroty korby podskakuje wyrownujac.. to naprawde pomaga sprubujcie chodz wydaje mi sie ,ze to jest jasne :P mi z tym latwiej
http://www.hid.prv.pl
Poćwicz sobie teraz fakie np. podjeżdzasz pod jakiś stromy podjazd robisz małego baniaka i dajesz do tyłu ile wlezie, albo na stojacy albo na siedzący jak woilisz. Ja jak robie 1-8 z 2kół z dosyć dużej prędkości to doklejam fakie na siedzącą bo tak mi jest wygodniej niż na stojący i potem tylko wywijka i juz. Z bunnego to wole na tylnym kółku dokleić do 3-6 niz jechac do tyłu z tego powodu że raczej robi z małej prędkości. W sumiem z 2 kólek tez da sie 3-6 wykrecić ale trzeba naprawde mocno szarpnać (na ixie sie to zajebi.scie robi). Hmm co jeszcze, mozesz tez tak spróbować z 2kól że robisz 180* albo lepiej nawet jest ze 200* i juz w powietrzu zginasz lekko kiere a wtedy odrazu jak spadasz to sie automatycznie odwracasz bez żadnego fakie,
to chyba tyle, jak już ci nawet 360 wyszło to spoko nauczysz sie :)
lankru hehe wiem ocb pzdr :)
to chyba tyle, jak już ci nawet 360 wyszło to spoko nauczysz sie :)
lankru hehe wiem ocb pzdr :)
DX-On Jak sie nauczysz dobrze fakie to nie bedziesz musiał podskakiwać, zreszta jakbyś zrobił z dużej predkości 1-8 i jechał na fakie i oczywiście do tego szybko krecąc korbą do tyłu i jeszcze chciał podskakiwać to dopiero mógłbys glebe zaliczyć. Inna sprawa że jak sie bardzo powoli robi 1-8 i wtedy sie powoli jedzie do tyłu (choć tak jest trudniej i nie wygląda tak fajnie) to wtedy może i lepiej dla równowagi sobie z 2kólek podskakiwac ale i tak jak sie nie bedzie jechac z górki to i tak sie zaraz zatrzyma i nawet ciężko bedzie reverta dokleić.
-
- Posty: 3826
- Rejestracja: 13.12.2004 21:47:52
- Kontakt:
lankru trzymaj palec na klameczce to sie nie wywalisz, jak sie przyzwyczaisz że zawsze bedziesz zdążał go wcisnąć (nie na hama tylko leciutko żeby cie nie wyj.ebalo na plery) to zaczniesz robić manuala z wiekszej prędkości, inna sprawa że najpierw to trzeba obczaic co i jak ale to nie jest takie trudne, praktycznie manual polega na tym że raz uginasz nogi raz prostujesz ale sam musisz do tego dojść. W kazdym razie na początku trzeba wyczuć tego hampla, zresztą i tak raczej nie polecisz na plecy tylko na nogi przy małej prędkości jak ci nie wyjdzie, ja teraz wogóle go nie używam praktycznie hamulca ale palec zawsze wole na klamce trzymac bo jak by cos nie poszlo przy dużej prędkości to było by nie fajnie (kiedyś rozpędzieł mnie kumpel na motorze a wtedy to lepiej byc pewnym tego że sie ma jednak ten hampelek sprawny :) ) W kazdym razie ja manuala sie nauczyłem jak zaczynałem jeździć (jakoś mnie to bardzo kręciło) w zeszłym roku, i praktycznie robie go do momentu aż rower zaczyna stawać w miejscu. Wiezr mi że 150m to zaden wyczyn, trzeba sie tylko dosyć dobrze rozpedzić bo inaczej nie da rady, wtedy pierwsze powiedzmy 70-80m jedziesz praktycznie w dobrej pozycji i nawet nie wiele musisz manewrować ciałem no a potem jak sie zaczyna wolniej już jechac to trzeba zacząć kombinowac (głównie nogami) bo kiera zaczyna opadać i takie tam.
Pozwodzenia
Pozwodzenia
Jeszcze jedno mi sie przypomniało, nie wiem jak ty próbujesz tego manuala czy tak jak robią na ixach że sie bardzo jest wychylonym nad tylne koło czy tak bardziej pionowo, ja raczej polecam tą druga opcje bo na 26" jest to jakoś dziwne jak sie tak wisi nad kołem i wogóle nie jest to wygodniejsze, co innego na ixach, tam trzeba sie bardzo odchylić i jest ok. Można tak i tak, ja polecam ci najpierw tak nie próbowac sie strasznie pochylac nad tylnym kolem bo jest cięzko i troche bez sensu, najpierw sie naucz normalnie. Jedyne co ci jeszzce moge powiedziec to tylko to że ta metoda z dupa nad kołem jest lepsza jak sie skacze z manuala na coś wysokiego dlatego że wtedy przednie koło ma sie niżej i można wyżej szarpnąc a co za tym idzie wyżej skoczyć. to chyba wszystko
Ps- ja sie dzis nauczyłem manual do barspin do manual hehehe
Ps- ja sie dzis nauczyłem manual do barspin do manual hehehe
kurde :d klasyka barspin z manualem :D
ale wiesz co adibest ja poprostu nie moge jeszcze dojsc do tego momentu kiedy wciskam hamulec, smialo wypycham, bez problemu ale sie boje ze nie zdaze z tym hamulec, jakies takie glupie przekonanie:/
a co do pozycji to niebardzo zrozumialem jaka proponujesz, ja proboje wlasnie z dupa nad kolem, mozesz mi to wytlumaczyc?
ale wiesz co adibest ja poprostu nie moge jeszcze dojsc do tego momentu kiedy wciskam hamulec, smialo wypycham, bez problemu ale sie boje ze nie zdaze z tym hamulec, jakies takie glupie przekonanie:/
a co do pozycji to niebardzo zrozumialem jaka proponujesz, ja proboje wlasnie z dupa nad kolem, mozesz mi to wytlumaczyc?
To życie i tak Cie opuści chłopak, więc odetchnij.. i tylko je kochaj:)
Chodziło mi o to że manuala na stojący mozna robić albo tak że sie bardziej pionowo stoi albo tak jak na ixach robią że sie ma dupe nad kołem i to bardzo. Polecam ci nauczyc sie tej pierwszej metody narazie a potem jak bedziesz wiedział ocb i bedziesz robił przy niedużej predkości nawet te15-20m to wtedy jak ci bedzie zależało bardzo to zaczniesz sie bardziej pochylac nad koło. Dla mnie na kołach 26' to troche bez sensu usiłaowac za wszelka cene wisiec nad kołem, zreszta jak na początek to ci bedzie ciezko sie tak nauczyć bo sie trudniej manewruje. Na kołach 20" jakos tak samo idzie zeby sie pochylić barzdo do tyłu bo to małe rowerki i jest tak wygodniej a na dużych kołach jest tak wygodniej jak ci mówiłem, bo jak sie bardzo odchylisz do tyłu to troche cięzko sie steruje przodem roweru i nogami chociaz nie mówie że nie da rady. Ja wole tak barzdiej pionowo a juz napewno jak mam zrobic dlugiego manuala, ale jak sie chce wskoczyć z manuala na wiekszego (nie chodzi mi o kraweznik :) ) to lepiej jest zdecydowanie odchylić dupsko bardziej nad koło tylne a przednie koło starac sie mieć jak najnieżej bo inaczej ciezko jest dużego bunnego zrobić bo przód sie ma za wysoko. popróbuj narazie tak sie nie wychylac nad to kolo a bardziej wyciagać kiere mocniejszym szarpnieciem i potem kombinuj z nogami. Jak przykatujesz manuala to sie szybko nauczysz zresztą tak jak ze wszystkim trzeba ćwiczyć :)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości