ciekawi mnie czy rowerzyści lubią piłke nozną ja osobiście jej nie nawidze i uwazam za ładnie nudny sport. bo jak jezdzi sie na rowerze to jest adrenalina a tam w kółko biegają za 1 piłką.
ja sobie lubie pograć czasem w noge . ten sport jest przynajmniej tani ty kupujesz se buty i idziesz na boisko a piłke to ktoś zawsze przyniesie :]
Ale rower żeczywiście bardziej interesujący
no to jest hardcore ziąąa . kolesie zajarani gonieniem za jakims okraglym skrawkiem szmaty kojarza mi sie zajafkowiczami sluchajacymi eryka pryca, z wlosami na zelu, zlotymi nike'ami i koszulka z wzorkiem "tribal". Nie przypadkiem bo kolesie co graja w pilke u nas w szkole wlasnie tak wygladaja :P. Pilke oczywiscie uwazam za dno. I dobrze ze poruszyles ten temat...zreszta porownaj zawodowych bikerow, i zawodowych pilkarzy wg mnie duuuza roznica...
tez nienawidze tego gówna.
I jak widze jak jacys idioci biegają za piłeczką to mnie bierze ...
dlatego mając 5 lat byłem ostatni raz na meczu ...
grałem ostatni raz w piłke z 2 lata temu ( tak przymusowo , wziołem piłke i poszłem grac )
W piłke za dobrze grac nieumie , bo nielubie w to grac ....
ja tez lubie piłke :) no i grac tez umiem bo jeżdże na zawody ze szkoły i nie tylko w piłke, ale i koszykówke , siatkówke i piłke ręczną :]
a w te sportyy gram tylko w szkole lub jak mi sie nudzi i nikogo niema na biku to ide sobie pograc na boisko.
No i w moim przypadku nie ubieram sie w jakies dziwne ciuszki i nie daje na włosy żelu.
ja nie lubie grać bo rzecxzywiscie niezbyt dobrze gram:] ale przedewszystkim nie jara mnie gonienie za piłką jak pies za kością... ogladnac czasem w tv moge jakiś mecz ale nie podniecam sie tym do nieprzytomności/orgazmu:D ogólnie noga to syyyyyyyf.
E tam, w piłke nigdy niegrałem dużo, kiedy trzebabyło, bo niebyło co robic, wogóle nie jestem w tym dobry i niechce mi sie za nią biegać :P Piłka nie jest zła, ale rower górą!